CBA, CBA, CBA……!

Partia Tuska spuszcza CBA ze smyczy i to uwaga …..wbrew Trybunałowi Konstytucyjnemu !
Cyt. Za gazetą"Dziennik gazeta prawna":
„Biuro ma teraz zbierać bez kontroli dane o chorobach, przekonaniach politycznych i religijnych oraz preferencjach seksualnych obywateli. Nie będzie się ograniczać do korupcji urzędników. Teraz ma ścigać wszystkich i wszystkie rodzaje przestępstw. Czy może zostać wolne od nacisków polityków?
„DGP” dotarł do projektu zmian ustawy o CBA. Nowela jest sprzeczna z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego oraz europejskimi standardami wolności obywatelskiej. Zmiany przyjął właśnie Komitet Stały Rady Ministrów. Nowa ustawa pomija wyrok Trybunału Konstytucyjnego z czerwca 2009 r., który domagał się doprecyzowania definicji korupcji.”
Heh…słowo korupcja w ogóle zniknęło z noweli. Tak CBA zostanie firmą od wszystkiego tylko nie od walki z korupcją.. Bo przecież „afera hazardowa „ nosi chociaż znamiona korupcji , albo sprawa sopocka , stoczniowa , wyciągowa ,przetargowa, paliwowa – przecież to normalny bussines. No cóż się takiego stało, że politycy spotykają się na cmentarzach , że Misiak grzebie przy spec ustawie o stoczniach i wyrywa później „złote zęby” dla swojej firmy. Bussines jest bussinesem , a nie żadną korupcją. W myśl noweli korupcja będzie istniała tylko i wyłącznie tam, gdzie za czekoladę urzędnik posunie jakąś sprawę do przodu.
Ale to pikuś. W myśl noweli wielkimi krokami oczywiście w państwie prawa zbliżamy się do wizji G. Orwella- „Wielki Brat wszystko wie” . Zbieranie tych wszystkich danych ma być poza wszelką kontrolą i tak już „niezawisłych” sądów (dokumentem dla sądu są słowa nie papier podpisany przez kogoś –wczorajsze uzasadnienie sędziny Matlak). Przepraszam kontrolę ma sprawować funkcjonariusz bliżej nieokreślonego stanowiska z ….CBA! Matrix z Orwellem do kwadratu. No ale cóż historia zna takie przypadki ,że demokracja wyniosła do władzy np. A.Hitlera.
Przy prowadzeniu propagandy zniechęcającej społeczeństwo do rozsądnego myślenia , mieszanie dobra ze złem , półprawd z prawdą i kłamstwem powstaje rzeczywisty film oparty na scenariuszu G. Orwella Pt.”1984”. A jak jeszcze ABW i CBŚ upomną się o takie same uprawnienia i dodamy ,że D. Tusk jest bezpośrednim sprawującym kontrolę nad wszystkimi służbami ,to do roli „Wielkiego brata” casting nie jest potrzebny. We wczorajszym programie „minęła dwudziesta” najlepiej skomentował to karnista Prof. Piotr Kruszyński.
Link do programu:
http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka/minela-dwudziesta/wideo/16062010-2010/1902357
PS.
Wypowiedź P. Kruszyńskiego w dalszej części „Minęła dwudziesta”