Pan Tadeusz Pieronek...

W "Polska the times" pan Pieronek dalej zwany biskupem dał wywiad. I co przeczytałem? Może parę cytatów.
Cyt".Pytanie:O jakie więc, zdaniem Księdza Biskupa, intencje tu chodzi?
Odpowiedź:Nie chodzi o krzyż. Chodzi o pomnik i o postawienie go w takim miejscu i w takiej formie, jakiej tego zażąda prezes PiS. Ale to jest dyktat, który w warunkach państwa demokratycznego nie powinien mieć miejsca. Tymczasem mamy do czynienia z działaniami czysto politycznymi nieobliczonymi na rzeczywistą pamięć o tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem, ale chodzi tu przede wszystkim o pamięć, której celem jest budowanie politycznej siły jednej partii."
Cyt."Pytanie:W czwartek, już po przeniesieniu krzyża, na zapowiedzianej przez obrońców krzyża manifestacji pojawił się prezes PiS, zapalił znicz. Jak Ksiądz Biskup ocenia jego obecność w tym miejscu i czego ona była sygnałem?
Odpowiedź:W komentarzach, jakie pojawiły się na ten temat i jak to postrzegają inni politycy, jest to nic innego niż sposób na wykorzystywanie okazji, żeby mobilizować swoją siłę polityczną. I w tym przypadku i do tego celu krzyż jest potrzebny, bo innego znaku nie ma. Nie ma pomnika, choć jest tablica, no i krzyż znalazł się w Pałacu Prezydenckim, w kaplicy. Ale to okazuje się niewystarczające, bo jest mało medialne, zresztą do Kaplicy Prezydenckiej nie ma dostępu. Z kolei wczoraj Jarosław Kaczyński pojawił się w Krakowie, na Wawelu, przy grobie pary prezydenckiej. Bywa tu co jakiś czas i ta obecność jest zupełnie zrozumiała. Ale na Wawelu nie gromadzą się ludzie i tu nie można wywołać tego entuzjazmu tłumu wokół pewnych idei."
Mając w pamięci wcześniejszą wypowiedż Pana Pieronka dalej zwanego biskupem
cyt."Walką tych, którzy przez ten symbol chcą uzyskać korzyści polityczne. Ci ludzie są mali, teraz doskonale widać ich karłowatość - jakaś fanatyczna sekta" należy panu Pieronkowi przypomnieć, że fanatyczna sekta spod znaku Ryby była palona, krzyżowana i rozrywana przez dzikie zwierzęta na arenach Rzymu dzięki której Pan Pieronek ma pracę. Byli tacy fanatyczni, że umierali ze śpiewem na ustach i sekta rozrosła się do jednej z największej na świecie.
Może i bp Pieronek odpowiedziałby i na takie pytania:
-Czy tak jak Wałęsa Lech pan biskup uważa ks.Rydzyka za polityka, jeśli tak, to za kogo siebie uważa?
-Czy pan biskup tak jak Palikot uważa,że Jarosław Kaczyński jest diabłem-jeśli tak- to za kogo pan biskup uważa Palikota?
- Co sądzi Pan biskup o KKK i wykorzystywanie przez nią krzyża i czy widzi punkty wspólne z ludźmi spod krzyża na Krakowskim Przedmieściu?
-Co sądzi pan biskup o ceremonii odsłonięcia tablicy ku pamięci tragedii smoleńskiej na pałacu prezydenckim i czy popiera takie działania władzy,a zwłaszcza profanacji flagi polskiej przez urzędnika kancelarii prezydenta i czy popiera takie metody ceremonii?
- Jakie jest zdanie Pana Biskupa o zachowaniu członków partii rządzącej Palikota, Kutza i Niesiołowskiego który zajmuje ważną funkcję państwową, czy aby to zachowanie jest zgodne z nauczaniem Kościoła Katolickiego?
- Co Pan biskup sądzi o obrażaniu najwyższego dostojnika państwowego przez premiera rządu i jego ministrów?

-Czy nie sądzi Pan biskup, że ludzie są okradani przez rządzących i czy rząd nie działa wbrew dobru obywateli likwidując np. stocznie, prywatyzując opiekę lekarską etc.?
- Czy nie uważa Pan biskup, że premier Donald Tusk jako katolik w rażący sposób łamie dekalog tym samym dając przykład innym wyznawcom wiary do czynienia tego samego?
-Czy uważa pan biskup, że za 30 lat w Polsce kościoły będą zamknięte na kłódki ze względu
na rozpoczynający się kryzys KK w Polsce?
-Czy uważa Pan biskup, że ów kryzys jest wywołany przez obecnie rzadzących i nie przeprowadzenej autolustracji w KK?
-Czy nie sądzi pan biskup, że swoimi wypowiedziami dzieli a nie łączy wyznawców wiary katolickiej ?
-Co sądzi pan biskup o błogosławinym ks. Jerzym Popiełuszce, jego homiliach i przywiązaniu do etosu "S" tej siły ludzkiej, która dokonała zmian w Polsce?

Pytań mam jeszcze wiele, jednak chciałbym poprzestać na razie na tych, myślę, że i z tymi biskup Pieronek sobie poradzi tak jak zawartymi w wywiadzie gazetowym. Czegoś innego się nie spodziewam po "pasterzu" takiego pokroju.