Przypowieść, o nadętych balonach
O pewnym bardzo ważnym dziennikarzu, co to urósł legendę i o pewnym zdarzeniu, co mu ową legendę lekko nadszarpnęło.
Bardzo Ważny Dziennikarz:
- O pewnych sprawach nawet nie ma co mówić, najwyżej można ironizować.
Bloggerka
- ???
B.W.D
- Czemu pani tak na mnie pytająco spogląda? Czy pani wie, kogo ja znam? Gdzie piszę swoje felietony?
B.
- Wie pan wyborcza…
B.W.D
- Czy jest pani antysemitką?
B.
- Dlaczego? Co ma wspólnego antysemityzm z Wyborczą?
B.W.D
- Żartuje pani? Czy chce odwrócić temat rozmowy?
B.
- To pan zaczął z antysemityzmem. Mnie chodzi o konkrety. Ma pan kilku wielbicieli w sieci, a oni pieją na pan cześć. Panu to oczywiście nie przeszkadza, ale…
B.W.D
- Już wiem o co pani chodzi…o to, że ktoś się za mną ujął, gdy dwóch chamskich bloggerów na mnie biednego napadło, pisząc w taki sposób, bym nie mógł sam się bronić, bo każdy epitet został zmieniony w niezwykle inteligentną i błyskotliwą (wink, wink) inwektywę to tego się nie dało czytać, po prostu?
B.
- Naprawdę? Ja przeczytałam obie notki, obie wydały mi się błyskotliwe, by nie powiedzieć genialne. A panu się nie podobają?
B.W.D.
- A podobałoby się pani, by ją ktoś tak poniżał, choć jestem bardzo ważnym dziennikarzem?
B.
- A kiedy pan pisze na kogoś niezbyt pochlebnie, a nawet pisząc z nieukrywaną drwiną, to uważa pan, że tamtego kogoś to cieszy?
B.W. D
- A nie? Przecież jestem bardzo ważnym dziennikarzem, w bardzo ważnej gazecie!
B.
- Ach! No tak, po co w ogóle się panu pytałam. Tylko niech pan uważa, bo czasem gdy się kto tak nadmie to może pęknąć.
B.W.D
- Uważa pani, że jestem gruby?
B.
- Boże uchowaj, myślałam o czym innym, ale może pan iść na jaki aerobik…
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1356 odsłon
Komentarze
...............!!! pozdrowien
28 Marca, 2010 - 14:39
...............!!!
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
GG
28 Marca, 2010 - 21:02
widzę, że Ci się podoba!
Ha, może marnuję talenta...nie pisząc zbyt częst satyry.
Pozdro.;D"
Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
Dzięki za przypomnienie...
28 Marca, 2010 - 16:51
Kto kreuje, życie polityczne i społeczne w Polsce. Potrzebujemy precyzyjnego personalnego obnażania wyrodnych synów i córek naszego narodu. Pzdr.
świetne.....:)
28 Marca, 2010 - 17:12
gość z drogi
gość z drogi
Gościu z drogi
28 Marca, 2010 - 21:05
dzięki serdeczne.
Pozdro.:D
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
Balsam
28 Marca, 2010 - 21:04
a jak!
Zauważ, ze nasi Bardzo Ważni Dziennikarze, są tak oderwani od normalnego życia, że można by pomyśleć, iż żyją na jakim Marsie.
Pozdro.:D
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
B W D
28 Marca, 2010 - 21:19
po prostu wchodzą w dupę jedynie słusznej peło razem z j.....
Marika
Wiesz Mariko
28 Marca, 2010 - 21:27
oni po prostu kochają platfusów.
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
jak to kto kreuje,
28 Marca, 2010 - 21:06
przecież od dawna swołocz z tvn, wybiórczej i inne dupki.
Marika
Mariko
28 Marca, 2010 - 21:11
właśnie, a niestety coraz większy procent społeczeństwa przełyka te ich kreacje. Jest nawet gorzej, zaczynają mówić językiem TVNowym i gazowniczym.
Pozdro.:D
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
jak kończy nadęty balon?
28 Marca, 2010 - 19:03
Krysko
28 Marca, 2010 - 21:07
no tak, a woda się leje i leje z pękniętego balonu.
Pozdro.:D
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
Iwona
28 Marca, 2010 - 21:13
Zgrabnie i z zębem.
Może ten wątek rozwinąć?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Danz
28 Marca, 2010 - 21:16
dzięki.
Ja żartuję, nie bardzo umiem satyry pisać, wczoraj mnie naszło...ale jeśli chcesz, odstąpię cały pomysł.
Pozdro.:D
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
Dzięki Iwona
28 Marca, 2010 - 21:20
Nigdy nie czułem się dobrze w satyrze. Nie bardzo mi to wychodziło, może innym razem.;)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Danz
28 Marca, 2010 - 21:22
jasne.
Pozdro.:D
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".