Dom Elżbiety XXXIX

Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

"Najpierw myślałam, że to sen – koszmar. Wokół siebie widziałam ludzi odzianych w czarne szaty i w białych maska na twarzy. Tworzyli wokół mnie jakiś mistyczny krąg. Jedna z postaci oderwała się od pozostałych i podeszła do mnie. Wtedy zdałam sobie sprawę, że to nie sen i że leżę na stole w naszym salonie.

Próbowałam zejść, uciec. Byłam przerażona, ale ręce i nogi miałam skrępowane. Ten który podszedł do mnie położył mi ręce na ramionach i zaczął mówić coś, ale nie mogłam nic zrozumieć. Mówił monotonnym, głuchym, pewnie przez tą maskę, głosem. Po chwili zorientowałam się, że to nie żaden obcy język, że to tylko zwykłe odwracanie wyrazów.

Ten który wyszedł z kręgu i trzymał mnie za ramiona ( zorientowałam się, że to ów Mistrz) jednym ruchem zdarł ze mnie bieliznę.

Tego co było potem, nie potrafię opisać. W pewnej chwili, bo krzyczałam i wołałam Gerarda, myśląc, że to się dziej po jego nieobecność, zobaczyłam jego twarz…zdjął maskę.

Stał i patrzył się z wyrazem satysfakcji na twarzy, gdy „mistrz” dotykał mnie, rozchylając każdy fragment mojego ciała. Krąg wokół zacieśniał się, słyszałam jakiś monotonny pomruk, potem zemdlałam.

Ocucono mnie. Gerard wlał mi coś w usta, było cieple i słodkawe, do dziś to pamiętam. Pomruk ludzi z kręgu, zmienił się w jakiś monotonny śpiew. Jak przez mgłę widziałam, że krąg się zacieśnia. Trzymali w rękach świece, wszystkie były krwisto – czerwone. Wosk zaczął ściekać na moje obnażone ciało.

Czułam i widziałam dotyk wielu rąk na sobie. Wosk kapał, parząc mi skórę i ta potworna pieśń, która zaczęła wibrować mi w uszach jak echo tępych uderzeń. Potem ból, straszy, przeszywający, to „mistrz” penetrował moje ciało. Zdjął maskę, był ohydny, spocony i z wyrazem wstrętnej lubieżności zanurzył we mnie rękę. Wokół usłyszałam okrzyk tryumfu.

Co niektórzy zdjęli maski, były wśród nich kobiety, wszyscy zachowywali się tak, jakby byli opętani. Potem straciłam przytomność. Gdy się obudziłam byłam już we własnej sypialni, w drzwiach na krześle drzemała moja cerber.

Pierwsza moja myśl, była, że to może tylko był koszmar, wtedy poczułam ból."

Brak głosów

Komentarze

czas na relaks pisz bo czekamy.......10

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#59196

właśnie się zastanawiałam, czy w ogóle wklejać, nawet dyskutowałam o tym z Tygrysem.
Wiesz, pamiętnik obfituje w sceny drastyczno - erotyczne, może być źle odebrany.

i dzięki za te dyszki.:D

" Upupa Epops ".

Vote up!
0
Vote down!
0

" Upupa Epops ".

#59199

jak drastyczne, więcej nie raz w tv, a erotyka potrzebna jak powietrze....dlatego oddychamy.

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#59205

już mnie ktoś oskarżył, ze propaguje pornografię.

Fakt, ze to był GóWniany redaktor, ale zawsze.

Jasne, będę.

Pozdro i dzięki.:D

" Upupa Epops ".

Vote up!
0
Vote down!
0

" Upupa Epops ".

#59217

Daj linka, chciałbym się pośmiać.:)
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#59220

To Orliński mnie wtedy zaatakował i Jacka, mnie po prostu jako pisarkę porno i prowincjonalną gęś, co to chce niszczyć feministki, na rzecz mulierystek. No i jakie to zabawne. Wiesz, nawet w tej chwili nie pamiętam do tego Orlńskiego adresu.

Ale nie ma co żałować, to buc jest, a jego blog jest tak nieczytelny, że oczy bolą.

pozdro.:D

" Upupa Epops ".

Vote up!
0
Vote down!
0

" Upupa Epops ".

#59223

Koszmarni dziennikarze z GW-czej niech sobie obejrzą dodatek "krótkie wczasy", swego czasu publikujący śmiałe sceny lezbijskie. Ciekawe czy to była pornografia, czy tylko sztuka?
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#59226

a moje, to grafomańskie porno...takie typy tak mają. Swego czasu, za ten atak na mnie Tygrys się na Orlińskim przejechał. Przybiegła do niego cała sfora wyznawców GW i chcieli ujadać, nawet i Orliński się pofatygował.

Tyle, że nie wiedzieli jak zaatakować, biedactwa wychowane na GóWnianej prasie.;p

" Upupa Epops ".

Vote up!
0
Vote down!
0

" Upupa Epops ".

#59227

nie jest nam obce.....zachęcam do pisania, masz swoich wiernych czytaczy

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#59221

cieszę się, że jednak mam czytelników.

Serdeczności.:D

" Upupa Epops ".

Vote up!
0
Vote down!
0

" Upupa Epops ".

#59224