Rocznica wyzwolenia obozu

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Mama Łukaszka szła z synem przez miasto. Nagle ich uwagę przyciągnął wielki telebim umieszczony na budynku. Zamigotało na nim logo stacji telewizyjnej i pojawiły się wiadomości.
- Obejrzymy - stwierdziła mama.
- Dorośli ciągle oglądają wiadomości - stwierdził Łukaszek. - Nie możesz poczekać aż wrócimy do domu?
- Mowy nie ma! - rozgniewała się mama. - Wy, młodzi, w ogóle nie interesujecie się światem, tym, co dzieje się wokół was! Nie orientujecie się w historii, geografii, polityce, społeczeństwie! A jak ktoś nie wie co się dzieje, to potem różne faszystowskie ciemnogrody są w stanie mu wcisnąć wszystko! Chodź tutaj i nie próbuj uciekać! Oglądamy!
Stanęli w szybko gęstniejącej grupie ludzi.
- Dziś przypada rocznica wyzwolenia obozu w Auschwitz. Przypomnijmy, że był to największy, nazistowski, niewysoki, nadrzeczny obóz koncentracyjny - rzekł spiker. - Miał tam miejsce holokaust. Niedobrzy, niewysocy, nieludzcy naziści zamordowali wiele milionów ludzi, wielu ras i wyznań. To był holokaust. A teraz wiadomości z dziedziny handlu: nowe podpaski...
- Aj waj! Coś podobnego! - oburzył się jeden pan z oglądających telebim. - Mówili o holokauście i nie wspomnieli o Żydach! Jak tak można! Jawny antysemityzm! A przecież tam ginęli Żydzi i tylko Żydzi!
- O nas też nie wspomnieli - powiedział mały chłopczyk stojący obok razem ze swoim tatą.
- Halt die Klappe, Helmut - powiedział tata chłopczyka. - Właśnie nas mają przy tym nie wspominać. My nie mieliśmy z tym nic wspólnego. Widziałeś gdzieś mamę? Fatima! Fatima! Komm hier!

Brak głosów