Cze(r)ski film, czeski błąd
Mama Łukaszka wpadła do mieszkania, głodna i zła.
- Nic nie jadłam! - narzekała.
- Jak to, przecież poszłaś do tej swojej koleżanki na kolację - zdumiał się tata Łukaszka.
- Niczym mnie nie poczęstowała - fukała ze złością mama Łukaszka szykując sobie kanapki. - Że niby kryzys! Ale herbatę to sobie słodzi! Co oglądasz?
- Film - odparł lakonicznie tata Łukaszka.
Mama Łukaszka dosiadła się i zaczęła oglądać.
Podczas kanapki z serem cytowanie powyżej pięciu słów było dopuszczalne.
Podczas popitki kanapki herbatą cytowanie powyżej pięciu słów bez uprzedniego pisemnego zezwolenia cytowanego, zostało obłożone karą więzienia do lat trzech.
Podczas kanapki z pasztetową sukcesem było zamknięcie linii kolejowej Tczew-Malbork.
Podczas popitki kanapki herbatą zamknięcie wzmiankowanej linii było skandalem, który obciąża konto opozycji, bo nie zaprotestowała w porę.
Podczas kanapki z szynką "prawie prawdziwa" ogłoszono listę leków refundowanych, która powinna być listą ostateczną, która zamknie wszelkie spory i dyskusje.
Kiedy mama Łukaszka dopijała herbatę, okazało się, że owszem, lista jest nadal ostateczna, ale jest to lista leków nierefundowanych.
- Ty już nie pij tej herbaty - powiedział tata Łukaszka.
- Co ty oglądasz za... coś! - krzyknęła mama. - To ma być film?! To są chyba jakieś wiadomości i to też jakieś dziwne!
- To jest film.
- Jaki?
- Czerski.
- Ha ha! Ha ha! - zaśmiewała się mama Łukaszka. - Mówiąc "czeski film" popełniłeś czeski błąd!
- Nie popełniłem błędu.
- Jak to nie? Czeski błąd, czyli literówka. Powiedziałeś "czerski film" zamiast "czeski film"...
- Po pierwsze, zmiana "czeski" na czerski nie jest czeskim błędem. Czeski błąd polega na zamianie dwóch sąsiednich literek miejscami. A po drugie - ten film jest naprawdę czerski.
- Co to jest: czerski film? - zdumiała się mama. - Pierwsze słyszę o czymś takim.
- A wiesz co to jest czeski film?
- Wiem. Taki film, w którym nikt nic nie wie.
- No. A kojarzysz katastrofę smoleńską?
- Znów ten Smoleńsk...
- Wiesz, co było jej przyczyną?
- Przecież wszyscy wiedzą. Za dużo osób było w kokpicie, to przeważyło samolot i uderzył dziobem o ziemię.
- A co było przyczyną rok temu? To, że uderzył skrzydłem o brzozę, prawda? I też wszyscy o tym wiedzieli, prawda?
- No tak, ale wypłynęły przecież nowe dowody, sam chyba pamiętasz...
- I na tym polega czerski film! - zakończył tata Łukaszka. - Wszyscy wszystko wiedzą. Tylko ta wiedza się zmienia. Dziś coś jest, jutro nie ma.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1250 odsłon
Komentarze
Gazeta z czerskiej - zastosowanie
24 Stycznia, 2012 - 22:36
Gazeta jest wysoce ceniona przez Polaków ze względu na wiele jej cech użytkowych:
Dobra jako rozpałka do kominka/grilla.
Znakomita na dno śmietnika
Świetna pod dywaniki samochodowe (dla osób z problemem cieknącej nagrzewnicy)
Można ją podłożyć pod kapiący olej z silnika naprawianego samochodu.
Nadaje się do zapychania szpar w ścianach i oknach.
Jest wygodna do zawijania kieliszków i filiżanek.
Jest świetnym substytutem papieru toaletowego.
Rewelacyjnie suszy się na niej mokre buty.
Można wykładać nią kuwetę dla kota (badania wykazały, że koty o wiele bardziej wolą robić na Wyborczą niż na żwirek).
Żule bardzo chętnie śpią na niej lub przykrywają się nią śpiąc na ławce.
Zaspokaja potrzebę Dwóch Minut Nienawiści, której istnienie udowodnił George Orwell co najmniej sto lat temu.
Ewentualnie można jej użyć do zabicia muchy.
Znakomita jako jednorazowa wycieraczka.
Istnieje jej bezpłatna wersja zwana Metro. To ostatnie ma jednak mniej stron i ma gorsze właściwości palno-chłonno-izolacyjne.
Zalety Wyborczej !
25 Stycznia, 2012 - 01:41
Panie Jozefie...
dodam tylko, ze Wyborcza swietnie nadaje sie do czyszczenia okien.
Takze do wychodka, ale... po zamoczeniu i wysuszeniu.
serio ;)
ponizej - imperium zla Adama Michnika na Czerskiej:
baca.
a oto opis tej budy
25 Stycznia, 2012 - 02:09
Zakład Architektury Użytecznosci Publicznej Politechniki Gdańskiej.
- porządek i naturalna "dostojność" drewnianej fasady nawiązuje do znaku greckiej AGORY (oraz pośrednio do nazwy inwestora)
- wielowarstwowa i przezroczysta we wszystkich kierunkach przestrzeń mówi o intencjach właściciela (gabinet redaktora naczelnego nie wyróżnia się z innych stanowisk pracy).
- światło słoneczne, zieleń i naturalne materiały są znakiem poszanowania (zieleń współpracuje z budynkiem, przy jego wentylacji).
- maksymalnie prosta i oszczędna konstrukcja - znakiem skromności (budynek powstał przy wyjątkowo niskim koszcie metra kwadratowego).
re. baca
25 Stycznia, 2012 - 23:05
Zabrał mi Pan te okna... Ale, niech tam :}
Pozdrawiam
zdumiona
Re: Cze(r)ski film, czeski błąd
25 Stycznia, 2012 - 21:59
Kłamstwa z Czerskiej dotyczące katastrofy Smoleńskiej:
- „Jest świadek, który słyszał, jak tuż przed wylotem prezydenckiego Tu-154M dowódca Sił Powietrznych gen. Andrzej Błasik zwymyślał kapitana samolotu Arkadiusza Protasiuka".
Agnieszka Kublik, Wojciech Czuchnowski i Paweł Wroński – „Gazeta Wyborcza"
- "0,6 promila we krwi dowódcy".
Piotr Machajski, Alicja Katarzyńska – „Gazeta Wyborcza"