Nie sprzedali Polski! Za darmo oddali!

Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Czytam oburzoną odpowiedź Zdradka Sikorskiego, mieszkańca „strefy zgermanizowanej” (była „zdekomunizowana”, ale mądrość etapu sie zmieniła), że jak to: sprzedaliśmy, czy zamierzamy sprzedać Polskę, co za nikczemne insynuacje, nic podobnego nie ma w planach. Pytanie, w czyich planach, bo w planach Tuska i Zdradka, to może istotnie nie ma, bo w ich planach, to jest posada w Komisji Europejskiej i parę nagród jakichś podrzędnych niemieckich fundacji, jakieś, bo ja wiem, obfajdany Europejczyk Roku, gówniany Myśliciel Stulecia, Rycerz Zjednoczenia z gilami u nosa, albo coś podobnego, cechą wspólną tych fundacji jest zwykle to, że w 90% finansuje je rząd niemiecki, jak nie bezpośrednio, to za pomocą jakiejs innej fundacji. Kiedyś był jurgielt, czyli Jahr Geld, płaca roczna, teraz są fundacje i mgliste obietnice posady dającej prestiż i immunitet, a to nie do pogardzenia w przypadku Tuska, czy Sikorskiego. To zdaje sie wyznaczać granice planowania tych Mężyków Stanu. No i poklepanie po pleckach, obowiązkowo, atmOsfera, panie, atmOsfera!

Przypominam zyczliwie, że już jeden taki Mężyk Stanu na pewniaka miał być szefem ONZ, Nato i Unesco , najlepiej wszytkiego naraz, a dostał klasyczną blachę w czoło i cykl wykładów na prowincjonalnych uniwersytetach, organizowany przez agencje dla emerytowanych prezydentów i geniuszy z odzysku. A małżonka ciuła grosz do grosza reklamując jakieś badziewie w TV. To i tak lepiej, niż potomek Cysorza Valensa, TW Bolek, co to dorabia sobie zdjęciami dla pasażerów statków wycieczkowych, niczym misio z Zakopanego. Niedrogo wychodzi, dosłownie parę euro.

Oczywiście, nie ma podstaw, by zarzucać Zdradkowi kłamstwo w sprawie sprzedaży, a dokładniej jej braku. Tak- nie sprzedadzą Polski, bo sprzedaż z definicji zakłada zapłatę. A oni nie dostaną żadnej kasy, lecz oddadzą nas oddadzą za darmo, a i jeszcze dopłacą. Tak to z 300 miliardów do zgarnięcia w ciągu 5 lat zrobiło się, zapewne z inspiracji Radia Erewań jakieś 20 miliardów, z 5 lat zrobiło sie już zaraz, w przyszłym roku, no i głowna niespodzianka, nie dostaniemy, tylko zapłacimy. Bo nie dość było wyrzucić do śmieci 100 miliardow na „ratowanie” Grecji, a w istocie, nie żadnej Grecji, tylko banków , które wtopiły tam pieniądze, w nadziei, skądinąd słusznej, że już tam im zginąc nie dadza i skądeś kasę wyskorbią. Bo stocznie, czy huty, zwłaszcza w Polsce moga sobie bankrutować do woli, do upojenia, wśród życzliwych oklasków i pochwał z zagranicy, ale, żeby jakiemuś bankowi miało sie stac co złego, tego nawet pomyślec nie wolno, a co dopiero do tego dopuścić. Tak więc dopiero co wywalono 100 miliardów na Grecję, przypominam, znacznie od Polski zamożniejszą, a przede wszystkim 1000 razy sprytniejszą, a już trzeba ze 200 miliardów wywalić na Włochy, jeszcze bogatsze, choc pewnie nie aż tak sprytne , jak Grecja, bo to jest rekord świata.

Rozbawienie, choć pomieszane z wściekłością budzi obserwacja, jak prorzadowe media i prorządowi celebryci, zidiociałe ramole w kapelutkach i bez, z pudelkami i bez, będą sie starać pomniejszać znaczenie tych głupich parudziesięciu miliardów, podnosząc, jak wielkie w zamian korzyści nam to przyniesie, mianowicie „będziemy siedzieli przy jednym stole” z najważniejszymi. Co prawda, bez prawa głosu, ale możemy sie przysłuchiwać i powtarzać bezgłośnie, samymi wargami główne tezy starszych i mądrzejszych. Jakie mogą dla Polski z tego „siedzenia przy stole z największymi” wyniknąć korzyści, poza kolejna falą „polish jokes”, nie jestem sobie w stanie wyobrazić. Ale może jestem po prostu chory, albo głupi, a oni wiedzą lepiej?

Tak oto Złoty Deszcz Eurosów zamienił nam sie na Złoty Deszcz z filmów Teresy Orlowsky, w najbardziej niemieckiej, czyli obrzydliwej wersji. Ten żółtej barwy płyn ścieka wyborcom PO po włosach, a najśmieszniejsze, że oni tych sików swego Mojżesza ( copyright by Nowak) i idola nie zauważają, tej swojej obolałej odbytnicy nie czują, pochłonięci ważnymi sprawami, jak rozłamem w PiS, czy usunięciem krzyża z Sejmu.

Nie ma co się awanturować, jak powiedział Bielecki, guru Tuska, nie sa to jakieś straszne sumy, nie ma problemu. No, może dla Bieleckiego istotnie to drobne, które nosi po kieszeniach, ale ja pamiętam, z jakim oburzeniem Tusk piętnował dotacje dla partii politycznych, ile to Orlików z toksyczną murawą można za te pieniądze wybudować, ile wyciągow Rycho ze Zdzichem mógłby za te miliony zbudowac, a z okruszków wielu zaprzyjaźnionych ministrów i niejedną fortunkę mogłoby zbudować i nawet jaki stary ród założyć.

Głosy, że 13 grudnia nie wypada o tym mówić i przeciw temu protestować, że w ogóle nie powinno sie iść w żadnym pochodzie, tylko, ewentualnie , jak już ktoś musi, zamknąć sie w toalecie i powspominać, ale tak niejątrząco i niedzieląco, ze zrozumieniem konieczności, no i żeby nie zawłaszczać, to, proszę o wybaczenie, ale powiem prostym marynarskim językiem, wsadźcie sobie w d..., pięknoduchy, dywersanci, prostytutki intelektualne, pożyteczni idioci, wybierzcie sobie, jaka kategoria wam bardziej pasuje, bo mnie tam wszystko jedno. Każdego dnia można i trzeba o tym mówić. Póki jeszcze możemy.

Ponieważ wszyscy rozumieją, że marsz organizowany przez PiS się odbędzie, nie będzie odwołany, przełożony, zamieniony na pielgrzymkę, konkurs tańca, zawody w jedzeniu precli, ani śluby milczenia, każdy głos podważający sens tego marszu ma jeden, jedyny cel- zrobienie wszystkiego, by czasem Pisowi nie przyszło za dużo ludzi. Zwykła, ordynarna, chamska dywersja. My to wiemy i oni to wiedzą. I my wiemy, że oni wiedzą, że my wiemy, że oni wiedzą. Zatem, patrzmy uważnie i zapamietujmy.

P.S. Zachęcam do czytania poniedziałkowych felietonów w Freepl.info i w „Gazecie Polskiej Codziennie”. A w soboty na 10 stronie duży felieton na weekend!

http://freepl.info/seawolf

http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf

http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy

http://seawolf.salon24.pl

Zachęcam też do słuchania moich felietonów w wersji audio, na

http://niepoprawneradio.pl

Brak głosów

Komentarze

Jak zawsze dyszka za treść, dyszka za formę i dyszka za wnioski ;)
Też próbuję pytać gdzie te 300 obiecanch miliardów ale coś cichosza...
---------
"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#207173

Sięgamy ręką do kapelusza po obiecane 300 mld i wyciągamy podpisany tą sama ręką weksel na 100 mld, do zapłacenie w przeciągu 3 miesięcy.
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#207209

Ale do ZAPŁACENIA - uuuuuuuu.
A to jeszcze nie koniec.

Vote up!
0
Vote down!
0

Paul

#207217