Trąbka Donalda Tuska (pożegnalna)

Gdy żołnierze idą drogą,
Raz, dwa, trzy,
Ziemia dudni im pod nogą,
Raz, dwa, trzy...
Maszerujcie razem z nami,
Borem, lasem, dolinami,
Trąbka skocznie gra tra, ta, ta, ta, ta
Trąbka skocznie gra...

(piosenka szkolna z czasów podobno minionych)

Niepokonani żołnierze Platformy Obywatelskiej maszerowali od sukcesu do sukcesu przez kilka lat. Medialna trąbka jeszcze raz zagrała im skocznie. Może to już ostatni raz...? 

W polityce nic nie może wiecznie trwać. Informacja o tym, że trąbka jest coraz mniej chętna do wygrywania skocznych melodii musiała już jakiś czas temu dotrzeć do premiera Donalda Tuska. Pan Premier okazał się jednak na tyle dalekowzroczny, że wizja nadchodzących zmian wcale go nie przestraszyła... Zupełnie zrelaksowany oznajmił, że sam zamierza rządzić nie dłużej niż 4 lata!

Musi, że obrona rządowego kawałka chleba z marmoladą nie ma już szans powodzenia, a poza tym... brukselskie konfiturki jeszcze słodszy mają smak... Po co się awanturować?

Nie pierwszy to raz pan Premier okazał się wytrawnym politykiem.

Jeszcze w styczniu tego roku - gdy dziennikarze udawali jeszcze, że nie wiedzą kto jest kandydatem PO w wyborach prezydenckich - broniłem Premiera, apelowałem o obronę polskiej demokracji ("Ratujmy Donalda Tiuska! Ratujmy demokrację!"). Sytuacja była trudna. To nie z myślą o zwycięstwie Premiera kupowali szampana najzacniejsi z generałów...

"Panowie politykierzy palą cygara i radzą o Bronisławach (zza Buga?). Za nic już mają tych którzy przeorali glebę polskiego elektoratu i ręce mają czarne od marketingowego pługa. Oj!"- alarmowałem na Salonie24, ale Ludu, w obronie Premiera, nie udało mi się wyprowadzić na ulice.

Donald Tusk jakoś sobie poradził. Ustąpił Komorowskiemu, ale zachował kontrolę nad partią i rządem.

Dobrze, że Pan Premier nie musi już obawiać się bezrobocia. Dzięki temu może ze spokojem przyglądać się rozwojowi wypadków...

A teraz sytuacja wydaje się znacznie poważniejsza niż jeszcze przed rokiem. Do szturmu na Premiera ("Donald Tusk stchórzył!") zamiast generałów ruszyły media w asyście największych "autorytetów moralnych": Magdaleny Środy, Leszka Balcerowicza, Roberta Biedronia, "Kory", Kuby Wojewdzkiego... Być może nie będą potrzebowali aż czterech lat aby stworzyć alternatywę dla Platformy Obywatelskiej! Oni będą znacznie lepszą, bardziej nowoczesną i bardziej miłowaną przez media Platformą!

Jeśli dołożyć do tego katastrofę finansów publicznych, to juz wkrótce może się okazać, że po PO zostaną tylko zostawione nam w spadku długi.

Pan kapelmistrz wznosi rękę,
Raz, dwa, trzy,
Czas już kończyć tę piosenkę,
Raz, dwa, trzy...

Czytelnia na powietrzu" - 16.10.2010, (sobota) godz. 12.00

Punkty koordynacyjne akcji:

Salon24 : Intuicja - lubczasopismo "Kocham OB CIACH!:)"

Tadek Żółwiowski

Niepoprawni.pl