Nie lubię profesjonalizmu
Profesor Ryszard Legutko ogłaszał kiedyś, że nie lubi tolerancji.
Jeśli nawet posiadaczowi tak elitarnego tytułu wolno bezkarnie wygłaszać niepoprawne politycznie opinie, to i mnie pewnie nikt nie zaaresztuje mimo, że...
NIE LUBIĘ PROFESJONALIZMU
------------------------------------
I to w każdej dziedzinie! W polityce na przykład. Podobnie w hodowli bydła. Nie inaczej w mediach.
Na każde wspomnienie o buchającym inteligencją i profesjonalizmem Cezarym Michalskim reaguję tak samo. Wściekłym żółwim rykiem, że w mediach potrzebni są idioci! Patrzę podejrzliwie nawet na obdarzonych dziennikarskim charakterem blogerów!
Drażni mnie profesjonalizm w bankierstwie i innych gangsterskich branżach, a nawet w sporcie!
Ubolewam, że profesjonalizm zawitał też tam gdzie nawet najbardziej gruboskórnym gadom trudno się go było spodziewać... do świata nauki.
-------------------------------------
Czy nie ma już ratunku przed ogólnoświatowym profesjonalizmem?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1145 odsłon
Komentarze
sama czasem się zastanawiam
5 Grudnia, 2009 - 17:16
że ja, mały żuczek, zaledwie po jakimśtam studium lepiej potrafię przewidzieć bieg wydarzeń niż ci wielcy mądrzy profesjonaliści i analitycy za miliony hłe hłe... wiadomo o co chodzi ;) A najbardziej rozbraja mnie jak co jakiś czas wyskoczy teraz jakiś zawiedziony autorytet. A to jakaś pani reżyser, a to jakiś profesor. Gdzie mnie tam do nich, ale gadają dokładnie to co ja wiedziałam już 4 lata temu. Dziwne nie?
szanowny Żółwiu:)
5 Grudnia, 2009 - 18:27
dziwne i kręte są sciezki dobrze "obzartych krów"
szczegolnietych tych "swiętych":)
gość z drogi
gość z drogi, a w mediach...
5 Grudnia, 2009 - 23:05
a w mediach... coraz rzadziej mówi się o chorobie wściekłych krów :-) Pozdrawiam.
gosia, jestem coraz bliżej udowodnienia tezy...
5 Grudnia, 2009 - 23:03
dzięki wyczynom wykształconych, utytułowanych, sprofesjonalizowanych fachmanów jestem coraz bliżej udowodnienia tezy... że edukacja ogłupia. Pozdrawiam.