Brońmy się póki czas - jeszcze można zablokować gazociąg bałtycki!

Obrazek użytkownika Rewizor
Blog

Wciąż trwa batalia o gazociąg północny. Ponieśliśmy w niej pierwszą porażkę i sytuacja zrobiła się groźna - niemieccy socjaliści przeforsowali w Parlamencie Europejskim wniosek, który zwalnia inwestorów gazociągu Nordstream od obowiązku uzyskania zgody od państw, przez których wody nadbrzeżne ma przebiegać kontrowersyjna inwestycja.

Zablokowanie budowy gazociągu zagrażającego bezpieczeństwu energetycznemu Polski obecnie nie zależy już od polityków, ale głównie od presji wywieranej przez środowiska ekologów.  Należy zrobić wszystko, aby w krajach bałtyckich powstał międzynarodowy ruch protestu przeciw tej groźnej dla środowiska inwestycji. Przede wszystkim jednak trzeba zacżąć od organizowania akcji oporu w Polsce! 

Trzeba przypomnieć podstawowe fakty:

Planowany gazociąg północny ma być najdłuższym podmorskim dwukanałowym gazociągiem na świecie, a jednocześnie najpłycej położonym, co czyni go szczególnie narażonym na ewentualne uszkodzenia. Prace przy ewentualnej budowie będą się odbywały na obszarze liczącym nawet do 2400 kilometrów kwadratowych. 

W Bałtyku leżą ogromne ilości amunicji i chemikaliów z czasów drugiej wojny światowej i późniejszych lat (około 60 tysięcy ton). Pojemniki i okręty są w bardzo złym stanie i ewentualne roboty mogą doprowadzić do katastrofalnego skażenia wód. W dodatku Bałtyk jest morzem bardzo płytkim, zaś rurociąg będzie biegł w pewnych miejscach zaledwie na głębokości 20 metrów!

Do Komisji Petycji PE wpłynęła skarga poznańskiego radnego Krzysztofa Mączkowskiego mówiąca, że rosyjsko-niemiecki gazociąg zagraża unikatowym i wrażliwym ekosystemom Morza Bałtyckiego, w tym np. liczącej zaledwie 600 osobników populacji morświnów. Analogiczną petycję podpisało ponad 30 tysięcy osób z Litwy. 

Gdyby polscy obrońcy środowiska rozpoczęli podobną akcję protestu jak Litwini, moglibyśmy liczyć na silne poparcie w krajach skandynawskich. Gazociągowi Nordstream są zdecydowanie przeciwni Szwedzi i Finowie. Prezydent i premier Finlandii zapowiedzieli, że nie zgodzą się na budowę gazociągu Nordstream, jeśli otrzymają informacje, że będzie istniało zagrożenie środowiska. Nawet Niemcy są w tej sprawie bardzo podzieleni. Jest bardzo wiele głosów zarówno ze strony chadeków jak i zielonych, którzy niezwykle silnie krytykują byłego premiera Gerharda Schroedera za to, że zaczął pracować za pieniądze Gazpromu. 

Kilka dni temu apelowałem do wszystkich blogerów i czytelników niepoprawni.pl. o pomoc w zorganizowaniu masowej i głośnej akcji w obronie czystego Bałtyku:http://niepoprawni.pl/blog/jeszcze-o-gazociagu-nordstream-apeluje-o-akcje-protestu ZATRZYMAJMY BUDOWĘ NORDSTREAMU!

Koniecznie przekażcie ten apel znajomym ekologom i obrońcom środowiska. Poproście o pomoc pomorskich samorządowców. Zwróćcie się do posłów i senatorów – niech bronią naszych interesów i naszego bezpieczeństwa. Twórzmy wspólnie masowy ruch oporu przeciwko działaniom rosyjskich i niemieckich szkodników!

Brak głosów

Komentarze

Cała sprawa gazociągu na dnie Bałtyku to śmierdząca sprawa. To jest kolejne porozumienie pomiedzy Rosją a Niemcami za naszymi plecami..Wymierzone przeciwko Polsce i Polakom. I jak tu kochać Rosjan, Niemców. Trzeba faktycznie zebrać siły i coś  w tej sprawie uczynić..

Donald Tusk nie kiwnie nawet palcem by przeszkodzić realizacji tego przedsięwzięcia.

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#606

"wniosek, który zwalnia inwestorów gazociągu Nordstream od obowiązku
uzyskania zgody od państw, przez których wody nadbrzeżne ma przebiegać
kontrowersyjna inwestycja."

 Na mocy jakiegoż to paragrafu można naruszać terytorium państw trzecich w ten sposób? Przecież to w zasadzie nic innego, niż "korytarz" z '39 r., tym razem udany, tak?

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#610

czy można prosić jakiegoś linka do tej informacji? Bo oczywiście nigdzie poza naszym portalem tego nie widziałem :/

Vote up!
0
Vote down!
0
#612

http://www.polskieradio.pl/krajiswiat/polityka/artykul58267.html

Chodzi zwłaszcza o następującą informację:

"Podczas głosowania nad raportem nie obyło się bez poprawek. Niemieccy socjaliści zdołali przeforsować wniosek o wykreślenie z raportu punktu, który obligował NordStream do uzyskania zgody na budowę gazociągu od wszystkich państw nadbrzeżnych. Brak tego zapisu może spowodować, że jeśli ekspertyzy ekologiczne okażą korzystne dla wykonawcy, żadne z państw nie będzie mogło zablokować inwestycji."

 Rewizor

Vote up!
0
Vote down!
0

Rewizor

#613

mogliby to wyjaśnić? Tak włącznie z podaniem podstawy prawnej tego niesamowitego orzeczenia?

Przecież jak kolejnym razem Rosja będzie chciała przeciągnąć przez terytorium Priwiśliny kolejny światłowód w celach telekomunikacyjnych (ze swoimi szpiegami), to jak zaczniemy protestować to nas nasze własne zomo spacyfikuje, waląc pałami w rytm Ody...

Vote up!
0
Vote down!
0
#614

Eurodeputowani mają reprezentować swoich wyborców na poziomie "quasifederalnym" UE, a nie państwa (od tego drugiego jest Rada UE).

 Teoretycznie.  

Vote up!
0
Vote down!
0
#615

A Rada UE składa się z niedemokratycznie mianowanych brukselskich urzędników. Żeby nie było złudzeń, że Unia rządzi się demokratycznymi prawami;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#616

na to, że Gazrurę można puścić przez wody danego państwa na mocy uniwersalnego paragrafu 22... No to ja w takim razie poproszę o talon na Kałacha, też mi wolno (par. 22, rzecz jasna)... ;)

Oczywiście wciąż mnie interesują reakcje poszczególnych państw na tę, co tu kryć, agresję...

Vote up!
0
Vote down!
0
#617