żal

Obrazek użytkownika Andrzej Tatkowski
Blog

Nawet kamień by się wzruszył słysząc, jak pan premier nam obiecuje, że to już ostatni raz, i że więcej nie będzie.

Nim i ja wzruszyć się zdążyłem, padła żartobliwa uwaga, że
"nie można być dobrym premierem przez dwanaście lat", co sprawiło, że zamiast miłosiernego współczucia poczułem gniew.

Nie tylko dlatego, że bardzo dobrze pamiętam długie lata premierowania Józefa Cyrankiewicza, ale dlatego, że próba porównania rządów Tuska i "Cyrana" w niejednej dziedzinie przynieść by mogła wiele satysfakcji spadkobiercom PZPR, powołującym się na materialny dorobek tamtych lat, który zdążyli już sprzedać, kupić, albo zniszczyć.

To, co sprzedał, kupił albo zniszczył rząd Donalda Tuska wypadałoby zestawić z listą jego substancjalnych sukcesów
w syntetycznym sprawozdaniu końcowym, które należy się obywatelom i podatnikom, jak rachunek z pralni.

Nie wszystko musi się zgadzać z tym rachunkiem, jaki może zechcieć wystawić rządowi jego suweren (a lepiej, żeby nie stało się to na ulicy), ale reklam nowego typu wyżymaczki dołączać doprawdy nie wypada.

Po co denerwować ludzi, którzy będą musieli płacić ?

Brak głosów