Zdjecie z dwiema czerwonymi trumnami.
Zwroccie uwage, ze przed nogami mezczyzny stojacego najblizej oraz poza trumnami lezy na ziemi cos co mozna skojarzyc z kilkoma cialami ludzkimi glowami skierowanymi do trumien. Najblizej gumiakow tego czlowieka, bez ruchu wpatrzonego w ten dramat, na ziemi widoczna glowa z twarza. Wszystko jest umazane szarym blotem.
Mozna sie domyslac, ze to ofiary leza w blocie, do polowy przykryte kawalkami samolotu, jeszcze nie wydobyte, choc w polowie widoczne, a trumny juz przyniesione. Umarli juz, czy jeszcze nie. Ratownicy stoja z butami przy samych ich glowach i nic nie robia tylko patrza. Takie bylo ratowanie.
Inne zdjecia pokazuja przesuwanie resztek kadluba przy pomocy koparki. Nikt nie dba o ludzi znajdujacych sie wewnatrz wraku i pod nim. Nie uzywa sie dzwigu, tylko tak jakby tam nigdzie nie bylo ludzi, jakby to byla kupa zlomu.
Inne jeszcze pokazuja cos co przypomina skladowisko surowcow wtornych badz smietnik, a to sa zgromadzone przez Rosjan szczatki polskiego samolotu.
Ostatnie zdjecie jest wymowne numerem samolotu na kawalku blachy kadluba pochlapanego blotem. Przyklejone grudy blota wskazuja na to, ze ta czesc samolotu juz nie byla w ruchu, spoczywala, gdy zostala ochlapana bo nie ma przesuniec tego blota, smug wskazujacych na predkosc. Gdy ta czesc kadluba zostala ochlapana, lezala nieruchomo, a pozostale czesci wraku dopiero upadaly obok, rozchlapujac bloto. Rozczlonkowanie kadluba nastapilo wiec w powietrzu, przed upadkiem na ziemie.
Komentarze
ZDJECIE Z DWIEMA CZERWONYMI TRUMNAMI. OFIARY CZEKAJA NA TRUMNY.
14 Marca, 2011 - 13:49
Zdjecie z dwiema czerwonymi trumnami.
Zwroccie uwage, ze przed nogami mezczyzny stojacego najblizej oraz poza trumnami lezy na ziemi cos co mozna skojarzyc z kilkoma cialami ludzkimi glowami skierowanymi do trumien. Najblizej gumiakow tego czlowieka, bez ruchu wpatrzonego w ten dramat, na ziemi widoczna glowa z twarza. Wszystko jest umazane szarym blotem.
Mozna sie domyslac, ze to ofiary leza w blocie, do polowy przykryte kawalkami samolotu, jeszcze nie wydobyte, choc w polowie widoczne, a trumny juz przyniesione. Umarli juz, czy jeszcze nie. Ratownicy stoja z butami przy samych ich glowach i nic nie robia tylko patrza. Takie bylo ratowanie.
Inne zdjecia pokazuja przesuwanie resztek kadluba przy pomocy koparki. Nikt nie dba o ludzi znajdujacych sie wewnatrz wraku i pod nim. Nie uzywa sie dzwigu, tylko tak jakby tam nigdzie nie bylo ludzi, jakby to byla kupa zlomu.
Inne jeszcze pokazuja cos co przypomina skladowisko surowcow wtornych badz smietnik, a to sa zgromadzone przez Rosjan szczatki polskiego samolotu.
Ostatnie zdjecie jest wymowne numerem samolotu na kawalku blachy kadluba pochlapanego blotem. Przyklejone grudy blota wskazuja na to, ze ta czesc samolotu juz nie byla w ruchu, spoczywala, gdy zostala ochlapana bo nie ma przesuniec tego blota, smug wskazujacych na predkosc. Gdy ta czesc kadluba zostala ochlapana, lezala nieruchomo, a pozostale czesci wraku dopiero upadaly obok, rozchlapujac bloto. Rozczlonkowanie kadluba nastapilo wiec w powietrzu, przed upadkiem na ziemie.