Taką komendę miała podobno wydać wieża lotniska w Smoleńsku załodze prezydenckiego Tu-154, który rozbił się 10 kwietnia.Powyższa informacja pojawiła się w mediach 30 czerwca 2010. O takim poleceniu zeznał w prokuraturze por. Artur Wosztyl, pilot polskiego jaka-40, który w Smoleńsku lądował godzinę przed tupolewem. Porucznik mówił, że polecenie z wieży miało paść tuż po godz. 8.40 (czas...