Co jest grane na Wall Street
Protesty na Wall Street zdają się nie zmieniać swojej intensywności. Można zauważyć pewną stabilizację ale też i ewolucję uczestników oraz haseł. Miasto New York nie likwiduje ich bo nie chce tracić reputacji miasta otwartego i tolerancyjnego.
Dodatkowo protesty przenosza się stopniowo poza NYC.Podobne protesty pojawiły się w Los Angeles , Portland, Chicago,Bostonie,St Louis czy Kansas City. Ale głównym ośrodkiem pozostaje Manhattan.
Kim sa protestujący ? To niezadowoleni ludzie młodzi i w średnim wieku. Studenci którzy mie mają widoku na podjęcie pracy ale za to mają zaciągniete na studia kredyty . Młodzi ludzie którzy w ostatnim czasie stracili pracę pozostając bez środków do życia lub mając tylko częściowe zatrudnienie. W niektórych godzinach pracują w niektórych protestują.
Część protestujących określa siebie jako powiązanych z liberalnym skrzydłem Tea Party inni czują swe zwiazki z Arabskim Środkowym Wschodem gdzie dokononano przewrotów rządowych.
Przeciw czemu protestują? Przeciwko kompromisowi jaki wladze w Waszyngtonie zawarły z "mafią Wall Street"
Panuje przekonanie ,że 1% amerykanów w których rekach znajduje się większość kapitału nie może żyć kosztem pozostałych 99 % społeczeństwa.
Tak więc wyglądałoby na to ,że protest jest antyrządowy i w dobrej wyłącznie wierze. Tak by wyglądalo gdyby nie to że wsparcia moralnego udzielił protestującym Prezydent Obama. A strajki są jakby antyrządowe. Sytuacja przypomina czasy gdy cesarz Helie Selassie przystapił do rewolucji skierowanej przeciw niemu.
Po cichutku, na paluszkach między protestujących wkręcają się związki zawodowe , popierająjące ze wszystkich sił pana Obamę i pojawiły się hasła związne z kolejnym skokiem na kieszenie podatników , czyli programem tworzenia nowych miejsc pracy.
Tak więc mamy haslo pod którym Obama wojuje ostatni z republikańskim Kongresem. Program tworzenia miejsc pracy przypomina realicaję socjalistycznej zasady pelnego zatrudnienia. Ostatnio firma telefoniczna Verizon dzięki środkom na zwalczanie bezrobocia zatrudniła nowe zastepy robotników. Pozytyw prawda? Nie! Bowiem komu ptrzebne są w dobie telefonii komórkowej naziemne linie telefoniczne które oni budują?
Ale ciągotki nawrotu do socjalizmu czy też wprowadzenia go do USA przez lewckich demokratów to nie żart:
Można oczywiście zlikwidować system kapitalistyczny. Ale jedna z osób protestująca pod takim hasłem zapytana: "no dobrze, ale czym chcesz zastąpić kapitalizm" nie potrafiła na to pytanie odpowiedzieć.
Kim więc są protestujący . na to pytanie nie ma do końca jasnej odpowiedzi.
Protestujacy usiłowali rozbić namioty naprzeciw New York Stock Exchange, ale nie ma na to zgody. Tak więc miasteczko namiotowe powstało w pobliskim parku.
Kiedy na moście Brooklyńskim aresztowano niedawno ok 700 osób do przewiezienia ich użyto miejskich autobusów. Dziś kierowcy złożyli w sądzie pozew przeciw policji o bezprawne zmuszenie ich do udziału w akcji.
Opinie co do protestów, ich zasadności, celów i formy są podzielone. Póki co protesty trwają i nie słabna.
Oto kilka migawek:
Protestanci uczestnicza jakby wielo-pokoleniowo
Znamienny jest ten transparent:
Arabska wiosna, europejskie lato ,amerykańska jesień - przy czym "american fall" mozna także odczytac jako : "upadek Ameryki"....
Czy nie brzmi jednak to hasło swojsko ? Jak : " Zima wasza , wiosna nasza" ? Tak , ale to się już niestety w Polsce po raz drugi nie zdarzy. W Berlinie mur zburzono, w Polsce pobudowano. Mur między ludźmi.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3035 odsłon
Komentarze
Wiem co się dzieje.
8 Października, 2011 - 18:49
Xenia
Szkoda tylko, że nasi się w to nie angażują. Ale tego w TVP polskiej nie znajdziesz. Ja oglądam na bieżąco od 17 września na Global Revolution - Live TV, po wpisaniu w google. I już wiele krajów protestuje jak np. Hiszpania, nawet Izrael. Węgry, Irlandia, znowu Egipt, Portugalia, Czesi itp. No ale oczywiście, nasza czerwona telewizja tego nie pokaże.
Cały czas twierdzę, że spokój w świecie może tylko jedno zapewnić: powrót do własnej waluty, a co za tym idzie, usunięcie banksterów ze swojego kraju. Pozostawienie tylko rodzimych banków. A spekulanci i ich banki won!Cały świat powinien powiedzieć złodziejom i hoksztaplerom NIE! Wycofać swoje oszczędności ze złodziejskich banków i powiedzieć: STOP! okradaniu nas!Każdy kraj, któremu grozi bankructwo, jak nam, powinien wygonić złodziei z kraju. I zacząć wszystko od zera nawet kosztem zbankrutowania!!!
Xenia
Xenia
8 Października, 2011 - 21:26
Masz sluszna racje. Godzine temu rozmawialem z p. z Polski - polonista i twierdzi,ze jest wszystko OK. Daje mu przyklady i podaje autorow ksiazek. I wiesz co mi powiedzial Nie czytam tych bubli. Pytam a co czytasz -- nie czytam ksiazek.
I to jest wyksztalciuch po polonistyce. Wniosek - a n a l f ab e t a. Tak go okreslam.
Pozdrawiam.
Mimo wszystko kocham Wroclaw.
Ty akurat wiesz
8 Października, 2011 - 22:44
Global Revolution, można pęknąć ze śmiechu.Niestety te slogany wymyślili nieźli cwaniacy, a biedne owieczki bezmyślnie to powtarzają. Nie ma siły żeby Ameryka była w stanie spłacić swoje długi (głównie Chińczykom). To państwo jest bankrutem. Teraz pomyśl co się naprawdę dzieje...
Ameryka bankrutem nie jest i nieprędko będzie
8 Października, 2011 - 22:52
Czy możesz powiedzieć ile wynosi roczna wartość narodowego produktu USA a jak jest wielkość obecnego zadlużenia ? Co moga wkrótce sobie wytapetować chinczycy gdy wprowadzona zostanie nowa waluta światowa?
Nathanel
WYŁĄCZ TVN, WŁĄCZ ROZUM.
Że co?
8 Października, 2011 - 23:43
No tak, po co im jakiś Geithner, powinni zatrudnić ciebie - znawcę od wypłacalności. Śmiechu warte!
Konkretne liczby proszę
9 Października, 2011 - 00:04
I nie ma co suszyć zębow bo to odpowiedzi na pytanie nie zastapi.
Nathanel
WYŁĄCZ TVN, WŁĄCZ ROZUM.
Szkoda gadać
9 Października, 2011 - 10:11
Poczytaj trochę zanim zaczniesz mówić na temat którego nie rozumiesz. USA wkroczyło na ścieszkę rekordowego przyspieszania zadłużenia i to jest najwazniejsze. Po przekroczeniu 100% PKB zamiast alarmu i reform kolejne przyspieszenie. Zbankrutują nie dlatego, że mają słabą gospodarkę jak my ale bo tak widocznie chcą - przy takim przyspieszeniu a z drugiej socjalistycznym kierunku "reform" i recesji na horyzoncie wyhamowanie zanim nie będą w stanie dalej obsługiwać zadłuzenie jest nierealne.
No widzisz .Teraz mówisz normalnie
9 Października, 2011 - 14:43
Jasne że bankrutem nie są ale chcą "zbankrutowć". Dlatego to szalone zadlużanie chocby u chińczykow. Ale co to ma za znaczenie skoro pieniądz jest wirtualny tak jak w grze dla dzieci.
Będzie nowy pieniądz światowy i nowyświatowy porzadek.
Nathanel
WYŁĄCZ TVN, WŁĄCZ ROZUM.
Protesty na Wall Street.
9 Października, 2011 - 16:36
Stany Zjednoczone wkroczyły na drogę zadłużenia w czasach Kennedy'ego. Jego koncepcja Welfare State (skopiowana z koencepcji Wolfarthstaadt zachodnioniemieckich socjaldemokratów), czyli "państwa dobrobytu", kosztowała bardzo dużo amerykańskich podatników; nic z niej nie wyszło, ale pieniądze się nie zwróciły. Bardzo dużo kosztował program "Gwiezdnych Wojen" Reagana, potem "imprezka" w Somalii, rozrzutne socjalnie rządy Clintona i wreszcie dwie wojny wywołane przez Busha Juniora. W końcu krach we wrześniu 2008 roku. A tu jeszcze Obama ze swoją reformą służby zdrowia. Wskutek takiej rozrzutności, żadna z prowadzonych przez USA wojen nie była w stanie nakrecić koniunktury tym bardziej, że były to wojny lokalne i o charakterze partyzanckim, który to charakter nie wymaga masowej produkcji czołgów, samolotów i okrętów. Po prostu stało się to, co u nas pod koniec rządów Gierka - inwestycje nie zwróciły się i kraj stanął w obliczu niewypłacalności. Kto na tym ucierpiał najbardziej - widać na amerykańskiej ulicy. Zyskali bankierzy, wsparci dodatkowo pieniędzmi z tzw. "programu naprawczego". Skąd my to znamy: bank upadł, pracownicy poszli na zasiłek, a prezesi powypłacali sobie wielomilionowe odprawy (w dolarach!) i pojechali odstresować się na Hawajach.
Koledze "Nathanaelowi" marzy się "nowy, światowy ład". W dwudziestym stuleciu był już taki jeden, który usiłował wcielić to marzenie w czyn. Zginęło 55 milionów ludzi, a świat na prawie pięćdziesiąt lat pogrążył się w odmętach "zimnej wojny".