Czarny humor..Premiera Tuska

Czarny humor Pana Tuska jest powalający. Tylko jakoś nikt się nie śmieje. Dlaczego?
Szef Narodowego Funduszu Zdrowia Jacek Paszkiewicz nie straci stanowiska po zamieszaniu z chemioterapią niestandardową.
Odda tylko swą stczniową pensję. Komu? Nie wiemy...I będzie kontrola w ministerstwa zdrowia. Acha..ma jeszcze przeprosić. Kogo? Też nie wiemy...
Pan Tusk zapomniał chyba,że:
... to za pracę należy się wynagrodzenie zgodnie z kodeksem pracy, zaś zabieranie poborów to tylko działanie pod publiczkę.
Pracownik popełniający błędy powinien być zwolniony, albo udziela mu się nagany na piśmie a nie zabiera ..... POBORÓW.
Po tym co widziałam wczoraj w TV, tą bezsilność ludzi bardzo chorych na tak poważną wręcz śmiertelną chorobę, to dziś Panie Tusk powinny polecieć głowy. Nie nadaje się Pan na żadne publiczne stanowisko. Żadne.
Ilu ludzi umrze wczesniej przez to zamieszanie??? I kto odpowie za te zbrodnie ??? Pytam Premiera !!

Pan Premier Tusk podszedł do sprawy asekuracyjnie ,jak słuek pozostanie w normie to i szef NFZ pozostanie na stanowisku, jak słupek spadnie to spadnie szef NFZ. Ale co zrobi Tusk jak słupek będzie leciał dalej na dno, a leciał będzie na pewno, czy sięgnie po Panią Kopacz?
Może też pozostawić Panią Min. E.Kopacz na stanowisku, ale to przyniesie dalszy spadek notowań dla Pana Premiera.

Zaś Paszkiewicz jakby sugeruje, że winę za ten diabelny skandal.... ponoszą dziennikarze i lekarze, jedni, że to ujawnili a drudzy, że nie rozumieją o co jemu chodzi. Brakowało mi jeszcze stwierdzenia, że to wina pacjentów, że nie prowadzili zdrowego trybu życia i śmieli zachorować.

Kolesiostwo, partyjniactwo....