Czas rzygania

Obrazek użytkownika Dixi
Blog

W Gruzji kotka się… oszczeniła…… ( http://wiadomosci.onet.pl/2201600,69,kotka_urodzila_szczenie_zaskoczeni_zoolodzy,item.html ). No, niby anomalia, ale jestem przyzwyczajony. Ostatecznie obserwuję od lat panopticum, jakim jest tak zwana „polska scena polityczna”.
Przynajmniej mamy jasność, skąd wziął się Palikot.
Zostawmy jednak prymitywne złośliwości na boku. Ciekawsze jest co innego.
Mam wrażenie, że właśnie jesteśmy świadkami ostatniej rozgrywki „kultury” telenoweli z „kulturą” brukowców, czyli dna z dnem absolutnym. Bohaterami tego (pożal się Boże!) Armagedonu (na poziomie drzwi od piwnicy) są mutanci. Jedni po liftingu, inni po… piercingu (nie wątpię, ze Palikot, wymiatacz dyskotek w Biłgoraju, z czasem zafunduje sobie sztyfty i obrączki na języku oraz sutkach, a może nawet na mosznie – jest przecież zmuszony do eskalacji podniet drobnomieszczuszkom-wykształciuszkom)
Jak na razie telenowela trzyma się mocno. O ile dobrze zrozumiałem najwięcej punktów „zaufania społecznego” zdobyli Komorowski i Napieralski (dystansując Donka, który chyba się nieco znudził widowni mydlanych oper), czyli dwa sympatyczne (a właściwie przymilne, bo dla mnie sympatyczne nie są) misie (z krzywo przyszytymi oczkami i wąsikami, ależ to wzruszające!!!!). Mój Boże, nawet z takiego badziewia, wręcz odrzutów, da się zrobić gwiazdy… tańczące na lodzie…
Palikot jednak nie odpuszcza, bo też ma duże szanse na zawłaszczenie PO-wskiej i „lewicowej” publiki. Wymyśla nowe gadżety, zmienia wizerunek – ostatnio założył okulary (co miało niby zrobić z niego intelektualistę, ale… nie zrobiło, bo są rzeczy niemożliwe do osiągnięcia nawet na siłę), przyciął nawet bodaj swoje idiotyczne kudły (równie nieskutecznie, bo włosy są tylko oprawą twarzy, a kiedy ktoś ma mordę…). Poza wszystkim, dotychczas nadaktywny, zrobił się aktywny wręcz paranoicznie. Nie wystarcza mu już zwoływanie fotoreporterów, żeby fotografowali go w kretyńskich koszulkach, włażącego na stos papierów, ze świńskim łbem, z wibratorem czy pistoletem. Teraz wzmógł nacisk i działa jak zawzięty, a pozbawiony godności i wstydu, komiwojażer, czyli wyrzucony drzwiami – włazi oknem. A to pojawia się na wiecu wyborczym PiS w Lublinie, a to wpycha do komisji badającej katastrofę pod Smoleńskiem…
Mamy oto „sezon ogórkowy” i kto walczy o pierwsze miejsce w informacjach? Palikot. Wygrywa nawet z krokodylem z Jeziora białego i Potworem z Loch Ness. Mutant, jako żywo.
Wiecie co?…. Rzygać mi się chce! Na dodatek szkoda słów.
Czym tu się POdniecać? POzostają mdłości.
Nie znoszę ani mydlanych oper, ani „kolorowych” pisemek, dlatego też, sporadyczne (przyznam) próby obcowanie z TV kończą się dla mnie nieodmiennie nudą (bo ciągle to samo gów-no, zniecierpliwieniem, a co gorsza - właśnie odruchem wymiotnym .
Nie jestem zmęczony polityka. Jestem zmęczony brakiem prawdziwej polityki, bo u nas zastępuje ją najprymitywniejszy marketing.

Brak głosów

Komentarze

Krzysztof J. Wojtas
Spokojnie. Jedź na wieś. Popatrz, jak trawa rośnie. Powąchaj kwiaty. Nasyć oczy zielenią drzew.
I popatrz też na normalnych ludzi kszątających sie po swoich obejściach.
Polityka i medialne harce pajaców to tylko wybryk natury.

PS. W "międzyczasie" przemyśl, komu po powrocie w mordę dać. Ale tak, żeby już nie wstał.
Może być lista.

Vote up!
0
Vote down!
0

Krzysztof J. Wojtas

#74043

Rzeczywiście wyjazd na wieś pomaga... Tam wszystko jakoś jest spokojniejsze, a ludzie przede wszystkim :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#74065

.. pracuję ze dwadzieścia godzin na dobę i to w "pięknych okolicznościach przyrody". Z tego dystansu tym bardziej widać gnój. A "czarną listę" mam gotową od dawna.
Nie pisałem z powodu frustracji, tylko, żeby podzielić się obserwacją. Naprawdę nasza polityka jest na poziomie mydlanej opery i brukowców. To wina wyborców.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#74093

Wszystko o czym powyżej wspomniałeś w swoim tekście jest i dla mnie samego - niczym nadmiar pomyj wylewających się z przepełnionego wiadra na "zapleczu" kuchennym ..

Są tacy którzy zazwyczaj ze wstrętem omijają to miejsce byle jak najdalej najlepiej na "wieś" ,,przyznaję to bardzo kuszące sam to czynię ale z innego powodu raczej by naładować ponownie akumulatory ...

Są też i tacy z nas i chwała im za to, nie godzący się na taki proceder takimi wpisami jak powyżej wyraźnie artykułują i nazywają rzeczy po imieniu ..Czyli nie godzą się na takie zeszmacanie kultury polskiej w jej dotychczasowym wyobrażeniu .

Wylewając owe pomyje na wszystko co dla Polków święte plują nam w twarz depcząc przy okazji pamięć tych co przed nami stanowili trzon Narodu , których pamięć jest bynajmniej dla mnie sprawą najświętszą zaraz po Bogu ..

/Dixi ..masz 10-kę/

pozdrawiam

............................

"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
/Klub GP w Opolu/

Vote up!
0
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#74073

Głosowałem ostatnio w Wiśle, gdzie Komorowski miał taki branie, że aż telewizja przyjechała podziwiać. Nikt się jednak nie zająknął skąd to powodzenie, choć miejscowi wiedzieli dobrze i mówili głośno. Otóż Wisła to polskie centrum protestantyzmu, a protestanci nie głosowali na Komorowskiego, tylko p r z e c i w Kaczyńskiemu, bo on jest "kościelny". Głupio robili. Taki syndrom "dziadka z wermachtu", tyle, że ukryty.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#74094

teraz cool jest - być chamem ale jewropejczykiem

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#74096

I TO POLEWANIE POmyjami NASZYCH WARTOSCI NARODOWYCH NAJBARDZIEJ MNIE WKURZA !!!    OSTATNIO TEZ MAM WSTRET DO TV .....OD KILKU DNI PALIGLUP LATA PO SEJMIE JAK BY TOALETY SZUKAL A GRUPKA KRETYNOW (,,NIEZALEZNYCH DZIENIKAZY,,SZUKAJACYCH GOWNIANEJ I TANIEJ  SENSACJI) Z MIKROFONAMI I KAMERAMI MU W TYM POSZUKIWANIU KIBLA ASYSTUJE MUSI MOCNO ,,CISNAC,, PALIGLUPA SKORO TAK SZYBKO BIEGA...POPROSTU ZALOSNA ZENADA,POZIOM RYNSZTOKA......

Vote up!
0
Vote down!
0
#74080

Palikot to ofiara nieuczciwości aptekarskiej. Czy warto tym wypierdkiem mamuta zajmować się?

Vote up!
0
Vote down!
0

Jerzy Zerbe

#74108

... tak zwany "elektorat". Władzę w Polsce wybiera postkomunistyczna drobnomieszczańska gawiedź, nieodróżniająca wyborów od głosowania na dupków w "Tańcu z gwiazdami". Smutne, a nawet nieco przerażające.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#74145

wymiocino-rzygowinami!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#74200

Każda błazenada ma swój kres. Moim zdaniem wystarczyłaby solidne pranie gaci przez fiskus. No, ale "przyjazne państwo"... Przyjazne aferałom.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#74225