„Co mnie wolno, wojewodzie, to nie tobie smr….. kasztelanie”!
Minister spraw wewnętrznych powiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia czynu karalnego, czyli, po ludzku mówiąc, że związkowcy zajęli lokal poselski Tuska.
No cóż… „Białe miasteczko” i okupowanie pomieszczenia w gmachu rządowym, to było „obywatelskie nieposłuszeństwo”. Coś nadzwyczaj cennego i godnego pochwały. Zepchnięcie „bezdotykowe” osób blokujących jezdnię, było przejawem brutalności policji. Natychmiast zjawiły się karetki pogotowia i zabrały na sygnale poszkodowane kobiety (którym podskoczyło ciśnienie, ale pamiętajmy, że na przykład Sawicka omal się nie zabiła z wrażenia, a Blida – nawet nie „omal”). Wobec strajkujących wewnątrz budynku zastosowano zagłuszanie, czyli narażono ich organizmy na działanie zabójczych fal. (Tak na marginesie – ciekawe, bo od komórki też można dostać raka mózgu). Krwawy reżym kaczy stów zastosował wszystkie brutalne środki, poza ściganiem przez prokuraturę i skazywaniem przez sądy. Pewnie uznał takie represje za zbyt łagodne.
A Platforma? Proszę! Hop siup, leci doniesienie. Oczywiście nie jest to używanie prokuratury w celach politycznych.
PO to nie PiS. Faceci z jajami, a nie faszyści.
Racja? Jak najbardziej!
Sam laureat pokojowej nagrody Nobla i legendarny przywódca związkowy oświadcza, że on by pałował. Obudził się lew i ryknął.
Właściwie śmiać mi się chce, bo sam jestem gorącym zwolennikiem pałowania nielegalnych demonstrantów i spychania czołgami do rowu traktorów i bron tarasujących drogi.
Ja jednak nie wyznaję polityki miłości, ani nie noszę na czole odmienionej przez wszystkie przypadki demokracji. Nie obiecywałem też cudu gospodarczego, dobrobytu i podniesienia pensji wszystkim. Nawet nie potrafię z pamięci powiedzieć, ile kosztuje mleko czy bułka.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2247 odsłon
Komentarze
Dixi, lauerat, noblisto-debillo juz przeszedł samego siebie
13 Listopada, 2008 - 23:23
więcej słow mi szkoda na bolusia. W gumiaki go i do Korei Płn!
pozdr
antysalon
Wałęsa udowadnia, że potrafi spadać poniżej własnego poziomu...
13 Listopada, 2008 - 23:35
i to od ponad ćwierćwiecza. To juz nie jest pukanie w dno od dołu, tylko -naste dno.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
13 Listopada, 2008 - 23:49
Wałęsa okazał się być tym "prezydentem z siekierą", przed którym swego czasu przestrzegał Michnik ze swoją ferajną. Ciekawe, że salon zapomniał, że ten prostak Wałęsa to "zagrożenie dla demokracji".
Pozdro.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
@Dixi
14 Listopada, 2008 - 00:56
Najgorsze w tym wszystkim są media które bez kozery stronniczo przedstawiają całą sytuację.