Hodowla zarodowa bydlaków
Cytaty:
- Po 40 latach współpracy z komunistami Kościół potrzebował męczennika dla ludu. No to zrobili. ( ~Bez Znieczulenia 18.10.2008 16:55)
- A są też inne źródła, które twierdzą że Popiełuszka wcale nie był chodzącą świętością .Ponoć niezłe ziółko z niego było . Zamiast czytać biblię..wtrącał się w politykę na której się nie znał. I kto sieje ten zbiera ...kończąc staropolskim przysłowiem. (~rita18.10.2008 14:43 )
- Widzę, że panu doktorowi Rybie praca w IPN bardzo szkodzi! Tam chyba panuje jakaś epidemia głupoty, która każe wymyślać piramidalne bzdury! A swoją drogą, skąd Ryba czerpie swoje "mądrości". Czyżby zdobywał je podczas seansów spirytystycznych z tzw. pierwszej ręki? No po prostu ręce opadają jak płetwy! (~obywatel RP18.10.2008 15:06
- gdyby się losy inaczej potoczyły, dziś by razem z gwiadą, walentynowicz , bliźniakami, olszewskim, antkiem m. prowadziliby kolejną krucjatę przeciwko Polsce i Polakom. (~fakty18.10.2008 14:08)
- Kto mieczem wojuje to od miecza ginie . Gdyby ten kapłan wypełniał posłannictwo w wierze a nie zajmował się polityką i organizowania zbrojnego oporu wobec władzy dzisiaj nie byłby męczennikiem i kandydatem na ołtarze . (~ksiądz chrobak 18.10.2008 10:38)
- BOGATY KOŚCIÓŁ = BIEDNA POLSKA . O TAKĄ POLSKĘ WALCZYŁ POPIEŁUSZKA !!! Robole byli wtedy paniskami, a teraz są robolami do roboty. Za to klechy na wszystkich programach telewizji, o każdej porze - kicha, szkoda płacić abonamentu. (~normalna , 18.10.2008 13:10)
- Jakie nowe fakty? kogo obchodzą jakies fakty z jakiegoś tam księdza,ktory zamiast sie modlić to podjudzal do buntu. (~Katolik , 18.10.2008 11:24)
To tylko przypadkowe, wcale nie wybierane wypowiedzi na Onecie. Przepraszam za lenistwo, ale kopiowanie i wklejanie jest upierdliwe. Poczytajcie sobie sami, bo nie zarejestrowałem prawdziwych skwarków. Dałem kilka przykładów z brzegu.
Adres:
http://wiadomosci.onet.pl/1846433,11,item.html
http://www.tvn24.pl/-1,1569230,0,1,kto-zabil-ks-popieluszke,wiadomosc.html
Autorzy tych wpisów kryją się pod nickami. Warto zauważyć jakimi. To jednak drobiazg, ot psychoanaliza...
Chodzi mi jednak o coś innego.
Po przeczytaniu tych wszystkich, podłych niewyobrażalnie zdań możemy mieć pewność, że wśród ich autorów ukrywają się przyszli mordercy.
Mordowano od 45-ego roku i będzie się mordowało nadal, bo trwa hodowla morderców, a byki rozpłodowe czują się dobrze.
Zasada dochodzenia od gadania, do mordowania jest prosta.
Trzeba uzbroić się w przekonanie, że działa się dla dobra społeczeństwa, świata i Polski...
Trzeba zdepersonalizować ofiarę. (To nie człowiek, tylko klasowy wróg, którego należy, jak mawiał Lenin, „szlapnut'", jak insekta)
Trzeba uwierzyć, że ofiara jest podła, marna i żałosna, niemoralna i zakłamana, sama się prosiła o karę.
Trzeba mieć w sobie nienawiść i... nosa do interesów.
Ludzie, którzy mają czelność pisać tak niewyobrażalne brednie (porównywalne z popieraniem mordów i tortur hitlerowskich) nie są Jaruzelskimi, Kiszczakami, ani sędziwymi już SB-kami. Oni nie muszą, a może nawet nie potrafia, klikać po klawiaturze. Klikają potomkowie i mutacje Piotrowskiego.
Piotrowski i jego banda przetrwali w kryminale, trzymali gębę na kłódkę, wyszli z więzienia i... dalej rozprzestrzeniają jad, który ich zatruł. Niektórzy powiedzą, że trucizna ta jest komunizm... Gówno prawda! To egoizm, cynizm i pogarda dla jakichkolwiek wartości.
To cholerne bękarty morderców, urodzone i rozbestwione tym, że ich dziadkowie i rodzice mieli idealne warunki do egzystencji i rozsiewania genów podłości. To bydlaki, które same zamordują, poprą morderców, będą ich kryć, a także rozgrzeszą.
Jeśli domaganie się wymierzenia sprawiedliwości Jaruzelskiemu, Kiszczakowi.... Kwaśniewskiemu, Oleksemu... jest oszołomstwem, to co jest normalnością???
Co jest myśleniem o przyszłości???
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1734 odsłony
Komentarze
Re: Hodowla zarodowa bydlaków
18 Października, 2008 - 20:27
Myślę, że komunizm równa się cynizmowi i pogardzie względem wszelkich wartości.
Na całym świecie, a także w Polsce, postępuje proces globalnego odwracania kota ogonem. To tworzenie nowej wieży Babel, która się nieuchronnie zawali na Zachodnią Cywilizację i ją zmiecie.
Komunizm to dokładne odwrócenie wartości na których opiera się nasza Kultura. Chodzi o to, by zdezintegrować społeczeństwo, podporządkować je sobie i skierować w określonym celu.
Ta hodowla, o której piszesz, to cała kula ziemska a hodowcami są agenci wpływu wspierani przez użytecznych idiotów.
Z tego miejsca po raz kolejny na Niepoprawnych polecam wywiad z Wiktorem Suworowem na YouTube.
P.S.: Aż się zrobiłem ponury od tych rozważań, jak zawsze gdy przypomnę sobie, że Matrix to naprawdę nie był tylko kolejny film science-fiction, a metafora rzeczywistości, która niedługo może się spełnić...
Pozdro Druchu .)
torturujący niewinne ofiary oprawcy nie biorą się znikąd
18 Października, 2008 - 21:06
Już samo forum onetu )nie mówiąc o lewackich blogach, pokazuje, że potencjalnych morderców i ich popleczników nie brakuje.
To nie są żarty (choć pisałem, wściekły, a vista).
Jeđli nie przeprowadzi się nie tylko deubekizacji, ale też dekomunizacji, można się spodziewać nawrotu śmiertelnej choroby.
Mordercy (dosłownie) są bezkarni, bo nikt nie ma najmniejszego interesu, żeby przeciw nim zeznawać. Nie ma "skruszonych" (jak we Właszech). Śą smiejący nam się w twarz.
Niezależnie od tego rosną nowe kadry bydlaków, którzy nie mają skrupułów i... są z tego dumni.
Bezkarność ich poprzedników daje im gwarancję, że będą nietykalni (a tymczasem dociśnie się Kaczkę i Ziobrę za duperele).
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: Hodowla zarodowa bydlaków
18 Października, 2008 - 21:05
Warto denerwować się internetową chamówą?
nie rozumiesz, Doktorze, ze to nie "chamówa", tylko syndrom?
18 Października, 2008 - 21:11
Taka "chamówa" to nie picie i pieprzenie głupot po pijaku, tylko filozofia mordowania bez skrupułów i rozgrzeszania morderców.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: nie rozumiesz, Doktorze, ze to nie "chamówa", tylko syndrom?
18 Października, 2008 - 23:55
Ja bym tak emocjonalnie nie podchodził do tego.
Ludzie potrafią wygadywać kosmiczne głupoty w Internecie. Niestety, także z prawej strony. Ja naprawde się tym nie przejmuje.
Gorzej kiedy takie rzeczy wygadują ludzie cieszący się autorytetem i posłuchem w społeczeństwie, lub małej społeczności.
chyba jednak nie masz racji... i jakie to są te "głupoty...
19 Października, 2008 - 00:38
... z prawej strony".
Zgadywałbym, że chodzi o K*wina i jego wierną gromadkę nawiedzonych głupolków, bo dla wielu on właśnie jest samą esencją prawicowości - tyle że ci sami ludzie przeważnie nie uważają tych ich wyskoków za głupie. Wot zagwozdka!
Więc które to są wypowiedzi głupie i prawicowe jednocześnie? Że spytam.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
It's not about who's right, but who's left. ("Ojciec amerykańskiego karate" Ed Parker)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
To, niestety, smutne dziedzictwo
19 Października, 2008 - 00:53
robienia, całymi latami, wody z mózgów. Ja naprawdę rzygam takimi wpisami ale, z drugiej strony, pamiętam o platfistowskiej zachęcie do działań w internecie.
Pamiętam również o tych, którzy z premedytacją fałszują ówczesną rzeczywistość. Takim przykładem niech będzie "umowa społeczna", o której przeczytałem u Azraela. Pytałem o treść tej umowy WIELOKROTNIE. Ponieważ jej (treści) nie dostałem,
doszedłem do jedynego wniosku - takiej "umowy społecznej" po prostu nie było. Była zwykła dogadanka peerelowskich gangsterów z "nowym złodziejem". Dlaczego "nowym złodziejem"?
Ano dlatego, że już w roku 1991 usłyszałem z ust wysoko postawionego członka rządu Mazowieckiego, że "mieliśmy starego, nachapanego już złodzieja. Dziś mamy nowych - pazernych i bezwzględnych jak komuna od roku 1944".
Okowita
Okowita
Re: To, niestety, smutne dziedzictwo
19 Października, 2008 - 01:07
Pamiętajcie, że internet sprzyja wirtualizacji kontaktów międzyludzkich. W cztery oczy połowa tych smarkaczy inaczej by mówiła.
Wiele rzeczy widziałem w Internecie, i wierzcie mi, nie ma co się tym przejmować. Działa tu też zjawisko negatywnej selekcji; większość ludzi zerknie tylko na artykuł; mniejszość bierze się za komentarze, i w tej mniejszości jest najwięcej pospolitych trolli i chamów, wyładowująych swe frustracje w komentarzach.
Niestety.
Smarkateria boi się rzeczywistości.
19 Października, 2008 - 01:22
Wielokrotnie (nawet dziś) odsyłałem do zapoznania się z faktami. Np. ze stenogramami sejmowymi. Z treścią projektów ustaw Platformy. Ze spisaną i opublikowaną treścią tego co PO ma do powiedzenia (raczej zagrabienia) w służbie zdrowia i OFE. Nie chce mi się publikować steku inwektyw, którymi mnie obdarzono. Skwitowałem je postem - "Mamy nową politykę miłości. Nazywa się "Kocham-stwo"".
Okowita
Okowita
Kwestia towarzystwa
19 Października, 2008 - 01:55
Np. na Salonie24 jest zdecydowanie lepiej niż na onecie. Inni ludzie tam po prostu są.
Re: Kwestia towarzystwa
19 Października, 2008 - 02:03
Na Salonie 24 są ludzie, którym chce się wysilić i wypocić coś więcej niż jeden krótki, głupawy komentarz.
Rozwlekła forma jaką jest notka, narzuca konkretną treść, bo nie można napisać 20 takich samych zdań innymi słowami.
Dixi
19 Października, 2008 - 09:09
"To cholerne bękarty morderców, urodzone i rozbestwione tym, że ich dziadkowie i rodzice mieli idealne warunki do egzystencji i rozsiewania genów podłości. To bydlaki, które zamorduję, poprą morderców, będą ich kryć, a także rozgrzeszą."
Właśnie te dwa zdania oddają całą prawdę.
Należy włożyć między bajki twierdzenie, że dzieci i wnukowie nie odpowiadają za winy swoich ojców. Oni przejmują ich tok rozumowania.
Znam te sprawy, mam takich znajomych.
Potrafią się podszywać pod prawicę jedynie celem zaszkodzenia.
Pozdrawiam
I każdy frustrat, co produkuje się na onecie...
19 Października, 2008 - 10:56
...to potomek sbeków itp. ? Wątpie, to niemożliwe.
Re: I każdy frustrat, co produkuje się na onecie...
19 Października, 2008 - 14:50
Myślę, że Dixiemu chodzi o pokrewieństwo intelektualne. W warunkach ekstremalnych ci ludzie mogliby zachować się jak kiedyś NKWD czy UB.
o to właśnie mi chodziło, Jaku!
19 Października, 2008 - 15:51
To ten sam sort ludzi. Wcale nie trzeba sytuacji ekstremalnej, żeby zrobili komuś krzywdę. Oni nie myślą w kategoriach etyki, czy zwykłej przyzwoitości, co na każdym kroku udowadniają. Na piśmie, ale też w zyciu.
Piotrowski i jego koledzy (fakt, ze niektórzy dziedziczyli zawód) nalezeli juz do nowego zaciągu. Nie mogli się nawet powoływać na "prawdziwy komunizm", ani na to, że "zbrojne bandy reakcji" mordowały im kolegów. To byli bezwzględni i pozbawieni krzyty sumienia cynicy. Można powiedzieć, że takimi ich komuna wychowała... A kto wychował tych, którzy oczerniają jeszcze dzisiaj Popiełuszkę?
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
to nie "frustraci", każde za zdań mógł napisać Piotrowski!
19 Października, 2008 - 14:48
Nie możemy się zamykać we własnym gettcie, uznając, ze inni to frustraci. Oni też tak nas nazywają.
Pod informacją, że pojawiają sie wreszcie dowody winy Kiszczaka przez dłuższy czas wszystkie komentarze były w równie, a nawet bardziej świńskim stylu. To porażające i warto wyciągnąć płynące ze zjawiska wnioski. Żydzi na przykład tropią antysemityzm nawet tam, gdzie go nie ma. My pozwalamy, żeby ktoś kpił sobie z podłego, połączonego z torturami morderstwa politycznego. A nie był to zamach terrorystyczny, tylko działanie "służb państwa".
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"