Wywrócić "okrągły stół"
Choć dziś jestem zdecydowanym krytykiem „okrągłego stołu” to ze wstydem muszę przyznać, że wówczas, jako młody jeszcze człowiek, przyglądałem się temu widowisku z wypiekami na twarzy i tak jak kibice Polaru Wrocław czy Arki Gdynia trzymałem szczerze kciuki za „swoich”, nawet nie dopuszczając myśli, że zarówno sędzia, kościelni obserwatorzy jak i wreszcie zawodnicy, to wyrachowani uczestnicy ustawionego przez bukmachera z Moskwy meczu.
Dlaczego wówczas nie przychodziły mi do głowy tak proste biblijne prawdy jak ta o budowaniu na skale czy o tym, że „lepiej być skromnym pośród pokornych, niż łupy dzielić z pysznymi”.?Dlaczego zdrowy rozsadek nie podsunął mi na myśl takich starych ludowych mądrości o tym, że: „Kto czyj chleb je, tego piosenkę śpiewa”, „Kto z chłopem pije, ten też z nim pod płotem leży”, Kto się z plewami zmiesza, tego świnie zjedzą”, „ Kto z łotry przestawa, łotrem także bywa”?
Czemu nie widziałem w śród uczestników tego wyreżyserowanego spektaklu cynicznych oszustów? Przecież te toasty i bratanie się z Jaruzelskim i Kiszczakiem odbywało się nad świeżymi grobami zamordowanych księży, Zycha, Suchowolca i Niedzielaka. którzy zginęli w 1989 roku z rąk siepaczy będących na usługach obu generałów zaprzańców i renegatów?
III RP poczęta została w grzechu i konsekwencje tego delikatnie mówiąc, niepedagogicznego przedstawienia ponosimy do dziś.
Dopóki nie wywrócimy tego symbolicznego mebla, będziemy ciągle świadkami takich widowisk jak to z przesłuchaniem „Rycha” czy „Zbycha”. Dopóki jasno nie nazwiemy zła złem, a dobra dobrem, to do władzy będą dochodziły ciągle tak bezideowe, zakłamane i cyniczne formacje polityczne jak Platforma Obywatelska.
Polska nieprawością stoi, a za zachowaniem immunitetu dla „senatora w sukience” głosują wszyscy ci, którzy jeszcze nie tak dawno gromko krzyczeli do miejscowej gawiedzi, że są przeciwni wszelkim immunitetom.
Domu wzniesionego na bagnie nie da się naprawić czy wyremontować. Wcześniej czy później ktoś będzie musiał tę budowę rozpocząć od podstaw. Będzie to robił klnąc, na czym świat stoi na poprzednie pokolenie, które mając oczy było ślepe i mając uszy było głuche jak pień.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1403 odsłony
Komentarze
Mebel zużyty
13 Lutego, 2010 - 12:01
Nie można winić się za euforyczne nastawienie w tamtym czasie .
Bo to był krok -
Rozumie przywiązanie wpływowych grup do tego mebla .
Dał im to czego nie mieli "za komuny".
Będą bronić układu .
Z drugiej strony patrząc - jest realna siła zdolna zmieniać Polskę?
Wydaje się że nie -
Alternatywa? - zmienić Polske na Irlandie (klimat łagodniejszy)
Re: Mebel zużyty
13 Lutego, 2010 - 16:18
No niestety wszyscy tak mamy, Ale skad mieliśmy mieć wiedzę taką jak dzisiaj, a i dzisiaj też jeszcze nie wszystko wiemy jak było naprawdę, jak zostaliśmy jako społeczeństwo oszukani.
kajka51
Rozwiazanie rumuńskie
14 Lutego, 2010 - 07:48
Po latach komunistycznego zniewolenia wydawało nam się, że chwyciliśmy Pana Boga za nogi. Naiwni! Nie wiedzieliśmy (a nie "nie mieliśmy wiedzy"!! - dbajmy o piękno języka, tak szpeconego przez tych co "posiedli wiedzę", a nie "dowiedzieli się"), że Michnik w więzieniu mogł pisać książki, a inni nie mieli nawet papieru na grypsy. Najgorsze jest to, ze jeszcze dzisiaj usiłuja nam wmawiać, że ten okragły mebel był sukcesem na skalę europejską. A ja twierdze, że najwłaściwsze rozwiązanie znaleźli Rumuni!
Jerzy Zerbe
Ta...wszyscy to mamy
13 Lutego, 2010 - 14:47
Lecialem jak glupi na wybory.Z samego rana.To nie byla tylko euforia (do autora nizej).Wtedy nie bylo mozliwosci wiedziec,co dzis sie wie.Pewno to nie tylko polska wada.Mysle,ze wszelkie nagle rewolucje ,gdzie tlumy obalaja wladze,sa w gruncie rzeczy ,juz na poczatku oszustwem.W kazdym razie 90%.Wszedzie,gdzie sie odbyly,ludzie po czasie sa niezadowoleni.Ciekawe np. ilu w Rosji po 1917-tym plulo sobie w brode.Tylko,ze ja tak mysle teraz,po wielu latach.A stol musi byc wywrocony.Jesli mlodzi,chca zyc w zdrowym panstwie.E...juz nie tylko o jego zdrowie idzie.Aby choc w normalnym.
Z tym,ze ,,wywrotka'' bedzie potrzebowala znow tego tlumu i znow wiele energii.A nad tym ,by ten tlum nie mogl sie znow zebrac ,czuwaja i media i dziennikarze na sluzbie.Teraz bedzie jeszcze gorzej.A po woli to raczej sie nie da.Beda powstawac nowe partie,obiecywac nowe i inne,ale ci ,,nowi''ludzie nadal beda zalezni od mediow i tych samych zgnilych fundamentow.teraz ,przeciez,to jest skutecznie pilnowane,a co naprawde rodzi sie inne lub wolne jest eliminowane.Roznie...,a glownie cynglami.Tak rozbitego spoleczenstwa jak teraz nie da sie zebrac na nowo.Chyba,ze totalny krach panstwa i poziomu zycia.Ale nawet tu ...sa tacy co beda wmawiac,ze zyje sie bardzo dobrze.Sa....? Sa teraz? No.....
Detergent
Wtedy - żyliśmy w innym formacie
13 Lutego, 2010 - 23:16
Inaczej patrzyliśmy na rzeczywistość. Fakt. Sygnały niepokojące były, ale bagatelizowaliśmy. A dzisiaj ?! Totalna przepaść mentalna. Totalna atomizacja.
Znaczy - manewry socjotechniczne się udały !
CZYM BYŁ UKŁAD OKRĄGŁEGO STOŁU ?
14 Lutego, 2010 - 00:37
Moje doświadczenia z 1989 r są analogiczne do doświadczeń autora tego bloga (kokos26).
Dziś myślę o tym czasie zupełnie inaczej , a to dzięki temu ze znalazłem w internecie świadectwa i poglądy takich niekłamanych autorytetów jak Kornel Morawiecki , państwo Gwiazdowie , Anna Walentynowicz , Krzysztof Wyszkowski itd .... .
Poniższy tekst jest próbą sformułowania skondensowanych wniosków z tej lektury .
W PUNKTACH
CZYM BYŁ UKŁAD OKRĄGŁEGO STOŁU ?
1) Był zaprzeczeniem zasady zwykłej solidarności ! Zasady będącej najważniejszym fundamentem Ruchu Pierwszej Solidarności. W następstwie ,,okrągłego stołu’’ ,,konstruktywne’’ elity opozycyjne stopniowo odwróciły się plecami do swoich ,,nie konstruktywnych ‘’ kolegów i w ogóle do całego społeczeństwa.
2) Był zgodą ,,konstruktywnej’’ opozycji na odsunięcie Ruchu Solidarność od roli reprezentanta narodu i ustawienie go w roli zwykłego związku zawodowego , poprzez nadanie nowej legitymizacji , do sprawowania władzy, Sejmowi PRL-u w kontraktowych wyborach. Z punktu widzenia Ruchu Solidarność , zgoda na kontraktowe wybory była klęską , dlatego że pozbawiała go roli reprezentanta narodu a jednocześnie gwarantowała reżimowi utrzymanie władzy.
3) Był przyzwoleniem na marginalizację Ruchu Solidarność , poprzez zgodę na antydemokratyczne procedury odbudowy związku Solidarność. Marginalizacja Ruchu Solidarność wynikła w wielkiej części z tego , że odgórnie ( przez Wałęsę , Kiszczaka ? ) narzucone władze drugiej Solidarności , nie miały demokratycznej legitymizacji i przez to nie mogły (nie chciały , nie potrafiły ) reprezentować społeczeństwa . Inaczej mówiąc , druga Solidarność stanowiła w tamtym czasie prywatną ,, armię ‘’ ,,magnata’’ Wałęsy.
4) Był zgodą ,,konstruktywnej’’ opozycji na porzucenie fundamentalnych ideałów i zasad pierwszej Solidarności takich jak: niezależność i samorządność. Przestrzeganie powyższych zasad w pierwszej Solidarności , było gwarantowane poprzez prawdziwie demokratyczne procedury wyborcze .
5) Ustanowił pseudodemokratyczną bo ,,proporcjonalną’’ ordynację w wyborach do Sejmu.
6) Był układem przekazującym znaczną część władzy nad środkami masowego przekazu w ręce ,,konstruktywnej opozycji’’.
7) Gwarantował zachowanie bazy materialnej reżimowych ,,partii politycznych’’.
JOW = wolność , rozwój , niepodległość
Grzegorz Osowski http://www.jow.pl
JOW = wolność , rozwój , niepodległość
Grzegorz Osowski http://www.jow.pl