Cała prawda o Hajdarowiczu

Obrazek użytkownika kryska
Kraj

Hajdarowicz to nieodrodny syn mafiosów POwskich.
Lubi nocne spotkania i rozmowy bisnesowe przy świetle księżyca, głosu wyjącego wilka i nieopodal śmietników.
Wniosek z tego taki, ze trzymający władzę zamienili cmentarze na wysypiska śmieci.
Zamiast popołudniowych zebrań comorry na cmentarzach teraz odbywają się nocne, śmietnikowe rozmowy władzy z jej propagandzistami.
Właśnie takie spotkanie i taką pogawedkę uciął sobie Hajdarowicz z cieciem Grasiem.

Rzecznik rządu spotkał się Hajdarowiczem w noc przed publikacją tekstu o trotylu ... rządu Pawła Grasia i właściciela Rzeczpospolitej, Grzegorza Hajdarowicza.
Spotkał się nocą przy śmietniku, bo jak tłumaczył losy IIIRP są dla niego priorytetem.
Następnie wyrzucił z pracy Gmyza, by nie szkodził IIIRP.

Kierowany ta samą troską wysmarował dzisiaj: Cała prawda o „trotylu”.

- Nie lubię przegrywać. Z każdego potknięcia staram się wyciągnąć lekcję i pozytywne wnioski. Dlatego kiedy wzburzone fale trochę opadły, sięgnąłem ponownie po credo Dariusza Fikusa przygotowane z myślą o dziennikarzach „Rzeczpospolitej". Postanowiłem odświeżyć stare i dopisać nowe punkty do kodeksu. Będzie obowiązywał wszystkich dziennikarzy pracujących w moim wydawnictwie.-

Oto te nowe punkty kodeksu Hajdarowicza:

1. Dziennikarz to zawód zaufania publicznego.

2. Fundamentami warsztatu dziennikarskiego są niezależność, prawdomówność, uczciwość i wolność wypowiedzi.

3. Odpowiedzialność to podstawa wolności słowa w pracy dziennikarza.

4. Dziennikarz rzetelnie i bezstronnie przekazuje informację opartą o wielostronne i w pełni potwierdzone źródła, wyraźnie oddziela fakty od domysłów i własnych opinii.

5. Dziennikarz nie angażuje się w działalność polityczną, nie należy do struktur administracji publicznej.

6. Dziennikarz ze względów etycznych nie przyjmuje żadnych korzyści majątkowych bez zgody przełożonych.

7. Wydawca ponosi współodpowiedzialność prawną i finansową za błędy dziennikarzy. Dlatego w przypadku pojawiających się wątpliwości co do rzetelności przygotowanego materiału ma prawo zażądać ujawnienia źródeł redaktorowi naczelnemu, gwarantując ich poufność wobec świata zewnętrznego.

http://www.rp.pl/artykul/952687,952709-Cala-prawda-o--trotylu-.html?p=2

Jak rozumiec ten punkt kodeksu Hajadarowicza?

6. Dziennikarz ze względów etycznych nie przyjmuje żadnych korzyści majątkowych bez zgody przełożonych.

Czyli, jesli Hajdarowicz pobłogosławi to dziennikarz moze brac w tzw.łapę?

To faktycznie nowatorskie.
To faktycznie skok cywilizacyjny po POwsku.

A ja chciałbym żeby znalazł się jeszcze punkt ósmy, który będzie mówił:
"Nie będzie wydawca spotykał się nocą z politykami, by ujawnić im co jest na czołówce gazety dnia następnego "- mówi Cezary Gmyz.

http://niezalezna.pl/34918-gmyz-o-hajdarowiczu-bardzo-smutne

ps. Jak pisze Wprost Hajdarowicz złożył ofertę na zakup państwowego przedsiębiorstwa Przedsiębiorstwo Wydawnicze Rzeczpospolita, od którego wcześniej kupił Presspublicę (gazetę Rzeczpospolita i Uważam Rze).
Jak kupi stanie się właścicielem własnych długów.
Ot i cała tajemnica dlaczego robi taką szopkę i dlaczego pobiegł o drugiej w nocy na konsultacje co do tamtego artykułu z rzecznikiem rządu.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,11276318,Kulisy_przejecia__Rzeczpospolitej___kredyt_od___Leszka.html

Czarnecki miał na pieńku z Rzeczpospolitą.

- Jak wynika z raportów Służby Bezpieczeństwa, jeden z najbogatszych Polaków, rozpoczął z nią współpracę w wieku 18 lat. Miał donosić na kolegów z NZS i NSZZ „Solidarność.-

http://www.rp.pl/artykul/156705.html

- Nie ma dymu bez ognia.-

Brak głosów

Komentarze

Toż to wykapany Bob Dylan na zdjęciu.

Pomyłka czy genetycznie pokrewne sobowtóry ?

Vote up!
0
Vote down!
0

ość

-----------------------------------

gdy prawda ponad wszystko, życie bywa piękne

wtedy żyć się nie boisz i śmierci nie zlękniesz

#307313

i wykształconego dziennikarza????

W podłych czasach przyszło nam żyć.

Vote up!
0
Vote down!
0
#307317

Nie za bardzo oglądam TV ale czy to on kradnie pomysły na biznes polskich wynalazców?
Takich jak on widziałam dziś w restauracji we Wiązownej, gdzie mąż zaprosił mnie na obiad po długiej rozłące.. Dużo kręconych , czarnych loków, wielkie uszy i garbate nochy.
Byznemeny. Odechciało nam się obiadu.Szybka kawa , ciacho i
spacer po lesie z psiutem.

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#307418

super relaks

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#307598

[quote]6. Dziennikarz ze względów etycznych nie przyjmuje żadnych korzyści majątkowych bez zgody przełożonych.[/quote]

Nie będziesz się działkował bez udziału Pana twojego.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#307453

solidarność musi byc!

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#307588

prawdo podobnie zabrakło by miejsca na wymienienie wszystkich szubrawców , o których słyszałem i czytałem od ponad 60 lat .

Czy w ogóle jest sens przypominania nazwisk takich kanalii jak Wałęsa ,  Michnik i innych ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#307506

oczywiście dla mlodych pokolen
to nasz obowiazek

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#307600

Nie .
Od zawsze nim byl

Vote up!
0
Vote down!
0
#307583