Czarna seria
Od 3 września 2012 do dziś /21.10/2012/ minęło tylko sześć i pół tygodnia. W tym czasie straciliśmy czterech wybitnych ludzi.
Pierwszym był prof. Józef Szaniawski, publicysta, politolog i wykładowca UKSW. Ostatni więzień polityczny PRL kultywujący pamięć o płk. Kuklińskim. Zginał 4 września w tajemniczym wypadku w Tatrach. Miał 68 lat.
Zaledwie dwa dni później, 6 września zmarł profesor Jerzy Urbanowicz, wybitny matematyk i kryptolog, ekspert zespołu do badania katastrofy smoleńskiej. To nie była zagadkowa śmierć, profesor od kilku dziesiątków lat ciężko chorował na serce. Miał 61 lat.
W dniu 14 października odszedł od nas Janusz Krasiński, znany pisarz i dramaturg, wiezień Auschwitz, prześladowany i więziony przez komunistów. On przynajmniej pożył dłużej. Miał 84 lata.
Wczoraj, 20.10.2012 po długiej chorobie umarł Przemysław Gintrowski, pieśniarz i bard. Śpiewał piosenki Kaczmarskiego i wiersze Herberta. Pamiętam go z kameralnych koncertów w osiedlowych klubikach na Ursynowie podczas stanu wojennego i po nim. Występował wtedy ze Zbigniewem Łapińskim. Przeżył 61 lat.
To doprawdy przerażająca seria. Cześć Ich Pamięci !!!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1952 odsłony
Komentarze
Re: Czarna seria
21 Października, 2012 - 20:51
Czesc ich pamieci!
Re: Czarna seria
21 Października, 2012 - 22:02
Cześć ich pamięci +++
******
"Not Every Conspiracy is a Theory"
******
Nie ufam Tuskowi i Putinowi
Mam plany na przyszłość.
Nie mam żadnych myśli samobójczych.
*****
...nie dość prawdy się dorobić, trzeba ją jeszcze obrobić i obronić, i piersiami zastawić, i pieczęć swoją jej położyć na piersiach [C.K.Norwid]
****** "Not Every Conspiracy is a Theory" ******
@Popruch
21 Października, 2012 - 22:57
elig: Trzy z tych śmierci nie były podejrzane. Tylko w przypadku Szaniawskiego mógł ewentualnie zadziałać "seryjny samobójca".
elig
Bóg, jak widać, lubi dobre towarzystwo.
21 Października, 2012 - 23:26
Czasem, gdy już nie mogę znieść podłości tych, co szargają wszytsko, co kochałam, przymykam oczy i widzę ich wszystkich.
Pod moimi powiekami są pogodni, uśmiechnięci, spokojni. Nasz Prezydent, przy boku Pani Marii snuje opowieści, a jak wszyscy się już nasycą, to słuchają (od wczoraj) duetu Kaczmarski-Gintrowski.
Tylko my tutaj, na tym łez padole, ciagle się musimy z czymś zmagać.
@ossala
22 Października, 2012 - 00:06
elig: Na tym właśnie polega życie.
elig