Czy chamstwo może być zaraźliwe?

Obrazek użytkownika Recenzent JM
Kraj

Takie pytanie zadałem sobie mając wątpliwą przyjemność obserwowania wystąpienia Przewodniczącego klubu PO - Pana Posła na Sejm RP Rafała Grupińskiego.
Specjalnie używam tu dużych liter, by podkreślić rozwagę, mądrość, kulturę i godność jako te cechy, które powinny być tożsame z zaszczytnym stanowiskiem Posła na Sejm RP. Czy cechy te w jakimkolwiek stopniu są tożsame z tym, co reprezentuje Pan Grupiński – pozostawiam każdemu do oceny własnej. Dodam tylko, że chodzi o wystąpienie w sejmie, które miało miejsce po tzw. drugim expose Pana Premiera Donalda Tuska i było pierwszym w dyskusji nad informacją Pana Premiera przedstawioną w expose.
Kto oglądał przedmiotowe wystąpienie, ten wie, co mam na myśli. Kto nie oglądał, w zasadzie nie ma czego żałować, ale gdyby gdzieś w necie była okazja to zobaczyć - dla celów poznawczych serdecznie polecam.
Jak wcześniej już wspominałem, Pan Poseł w imieniu swojego klubu miał zająć stanowisko w sprawie wygłoszonego przez Pana Premiera Donalda Tuska expose. I naprawdę sporą część swojej wypowiedzi rzeczywiście poświęcił Premierowi, ale Premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu. I moim zdaniem nijak się to miało do poselskiej godności, rozwagi, mądrości i kultury.
Zwłaszcza, że chwilę wcześniej, w swoim expose Pan Premier Tusk łaskawie ogłosił:
„Nie będę się skupiał na działaniach opozycji, ani dokuczał jej liderom”.
Piękny gest najbardziej chyba godnego w Unii Europejskiej człowieka pokoju i pojednania. Nagroda Nobla w dziedzinie pokoju zdecydowanie powinna trafić w jego ręce. Dostała się niestety całej Unii. Jawna niesprawiedliwość.
Zresztą, po co Pan Premier sam miałby się „skupiać” i „dokuczać”, skoro wiedział doskonale, co będzie mówił szef klubu jego partii? Po co premierowi „papier”, skoro ma innych do „podcierania tyłka”.
Choć z drugiej strony Pan Premier potrafiłby na pewno dokuczyć, używając słów z jego expose - „masywniej”. I chociaż Pan Grupiński też sroce spod ogona nie wypadł, toć zawsze jednak tylko wyrobnik.
Oto próbki tego, jak Pan Poseł w swoim wystąpieniu wyręczał Pana Premiera Tuska w dokuczaniu budując pomost dla pokoju i zgody narodowej (cytat za portalem wpolityce.pl):
„Debaty PiS są organizowane tylko po to, by zatrzeć wrażenie prezesa siedzącego między Lepperem w siedzibie Telewizji Trwam. Musimy o tym pamiętać, żeby nie dać się zwieść tym przemianom. Ekstrema zawsze były dla nas, dla Polski rujnujące. Nie życzymy młodszemu pokoleniu, aby wróciła IV RP. Szukanie haków, śledzenie opozycji – oto jakie demony czają się pod poduszką pana prezesa...
Panie prezesie niech Pan nie budzi Polski, Polacy wiedzą kiedy wstawać, kiedy pan jeszcze śpi w swojej szczelnie chronionej willi. Niech pan swoje demony zostawi pod poduszką.”
Myślę, że tyle wystarczy – cóż, choroba nie wybiera. A Pan Grupiński dał kolejny przykład na to, jak Platformie Obywatelskiej i Panu Premierowi zależy na zakończeniu tzw. wojny polsko-polskiej.
Użycie przez Pana Przewodniczącego zwrotu „ekstrema” dla tych, co zakosztowali życia w PRL-u ma zresztą swój specyficzny smrodek. Właśnie tak wtedy partyjni kacykowie nazywali wszystkich tych, którzy sprzeciwiali się komunistycznej władzy. Pan poseł, jak widać doskonale to pamięta. Więc tylko jeszcze dla porządku przypomnę: żadnej wolności, ciągła propaganda, polityczna cenzura, więzienia dla opozycjonistów, pałowanie i strzelanie do manifestujących robotników. Ja nie życzę młodszemu pokoleniu właśnie takiej Polski, a wydaje się, że pod rządami PO do takiej Polski dążymy. Czy naprawdę bać się należy IV RP, a nie tego, co nam przygotowuje rząd PO?
Albo ta na swój sposób szalenie ciekawa uwaga o szczelnie chronionej willi Prezesa Kaczyńskiego. Czyżby Pana Przewodniczącego aż tak bardzo bolało, że „seryjny samobójca” nie ma do Pana Prezesa Kaczyńskiego swobodnego dostępu? Rzeczywiście Andrzej Lepper takiej ochrony nie miał.
Jeśli zaś chodziło Platformie o to, by zdenerwować Prezesa PiS i tą obraźliwą wypowiedzią wywabić go na trybunę, by odpowiedział i wykorzystać te odpowiedzi do kolejnej medialnej nagonki na PiS, to spieszę donieść, że to już nie działa. Ale sztab kryzysowy Platformy chyba już o tym wie.
Po tej wypowiedzi - myślę, że wypada tylko Panu Posłowi pogratulować poziomu i może jednak lekko się zdziwić.
Bo zobaczyć w jednym człowieku tyle arogancji, politycznej głupoty i niczym nie sprowokowanego chamstwa naprawdę rzadko się zdarza, chociaż jak widać Platforma w tym aspekcie wyraźnie wyłamuje się ze średniej krajowej. Boję się, czy to aby nie jakaś epidemia. I stąd moje pytanie: - Czy chamstwo może być zaraźliwe?
Po wystąpieniu, przy aplauzie ław poselskich zajmowanych przez posłów PO, Pan Grupiński, bardzo z siebie zadowolony wrócił na swoje miejsce, gdzie osobiście uścisnął mu rękę i złożył gratulacje Pan Prof. Stefan Niesiołowski. I wszystko jasne.
Chamstwo jednak może być zaraźliwe. Nie potrafię jednak rozstrzygnąć, czy zarażenie następuje przez dotyk, czy drogą kropelkową.

Brak głosów

Komentarze

Należy tu przywołać staropolskie powiedzenie: "Kowal ma po to szczypce, aby sobie rąk nie poparzył". Więc po co Tuskolini miał sobie parzyć ręce? Zatem poseł Rafał Grupiński (na zmianę z Niesiołowskim) pełni rolę użytecznego idioty. I niech się ów poseł nie obraża za słowo "idiota", jako że przed II wojną światową kiedyś postawiony przed sądem Julian Tuwim (Żyd z polskim obywatelstwem) powiedział, cyt. "(...) Nazwanie kogoś idiotą nie jest obelgą, a... diagnozą". Idiotów ci mamy dostatek. Ale dlaczego w sejmie???  

Pozdrawiam z 10, Satyr 

________________________  
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".  
(ks.J.Popiełuszko)

Vote up!
0
Vote down!
0
#297680

Mowienie o Grupinskim, ze to pożyteczny idiota, jest dla niego komplementem.
Staszenie PIS-em to bylo ich jedyną bronią żeby wygrać i to im sie udało, wiec dalej jadą na tym samym, liczac na to, ze i tym razem bedzie to skuteczne. Co oni zreszta maja do zaproponowania i tutaj przy okazji widac w całej okazałości co sobą reprezentują. Podłość, głupota i nienawisc tych ludzi jest porazajaca i pomyslec, ze oni reprezentuja nasz kraj.

Vote up!
0
Vote down!
0
#297701

Byle "POseł" - z kim przestaje, takim się staje...

Jan Brzechwa :

"Kto z kim przestaje, takim się staje.
Na pewno znacie te obyczaje?
Bocian po deszczu człapał piechotą,
bo lubi nogi zanurzać w błoto.
Świnia podobne miewa słabostki
i chętnie w błoto włazi po kostki.
Ona do niego szła przy sobocie
żeby jej pomóc nurzać się w błocie.
Kwiczała, dzięki dzięki stokrotne
bardzo mi służą kąpiele błotne!
Tak spotykali się wciąż na zmianę
bocian ze świnią, świnia z bocianem.
Lecz minął okres pierwszych uniesień
powiało chłodem, nastała jesień
I bocian starym swoim zwyczajem
właśnie zamierzał rozstać się z krajem.
Wtem wpadła świnia zirytowana.
To w błocie byłam dobra dla pana?
W błocie, w kałuży i nawet w bagnie
a teraz pan mnie porzucić pragnie?
Niech pan pomyśli co pan wyczynia?
Odrzecze bocian, wiem, jestem świnia!
Kto z kim przestaje, takim się staje.
Rzekł. I odleciał w dalekie kraje"

Vote up!
0
Vote down!
0
#297704

Wstyd przynosi tylko Poznaniowi ten ubecki dupek

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#297713

Nawet dobrze się stało, że nikt z Prawa i Sprawiedliwości nie zareagował na te chamskie obelgi. W pamięci telewidzów - wyborców, słowa Grupińskiego zapadły na długo, zwłaszcza, że "uzupełniały" słodkie wystąpienie premiera.
Wszak wszyscy wiedzą, że bez aprobaty Tuska, żaden z jego ludzi nie "wystąpiłby przed szereg".Niesiołowskiego musiał zastąpić ktoś inny, bo tamten jest tylko holowany, sam nie pociągnie za soba nikogo. Jego czas się skończył.
Czy Grupiński pomógł Platformie? PO raczej zaszkodził, ale Niesiołowski poczuł się lepiej, bo w towarzystwie raźniej. Wie to nawet prymitywne stado.

Mam satysfakcję, że posłowie Platformy,spłoszeni widokiem tysięcy ludzi na ulicach polskich miast, protestujących tłumów z transparentami i flagami narodowymi w rękach, pokazują swoją prawdziwa twarz, a jest ona bliźniaczo podobna do tej "palikotowej" - obleśnej, frywolnej i obrzydliwej.
Może lemingom spadną łuski z oczu...

Vote up!
0
Vote down!
0
#297728

Byłem zadowolony z faktu, że J. Kaczyński, jak i inni posłowie z PiS-u podczas debaty po expose Tuskoliniego nie dali się sprowokować do wymiany zdań z platformersami i nie zadawali pytań. Był to rodzaj zignorowania jego ble... ble... styki. Tego się PO-PSL nie spodziewało, tym samym ta ignorancja nie dała platformersom argumentu do ponownego przypisywania PiS-owi roli "zadymiarzy".   

Pozdrawiam, Satyr
________________________ 
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".  
(ks.J.Popiełuszko)

Vote up!
0
Vote down!
0
#297740

Witam cię po długiej nie obecności na NP

POZDRAWIAM

Vote up!
0
Vote down!
0
#297770

Wygłosiłaś oczywistą oczywistość, więcja, która nie może już znieść tego wrednego, chamskiego tałatajstwa nie mam więcej do dodania, niż wszyscy, którzy tu się wypowiedzieli. Cześć im i chwała, a na pohybel tej czortowskiej zgrai PO ! Cześć im i chwała.
Niestety, nie mam ani jednej córki, ani nawet syna
Życzę pogodnej niedzieli i nie tylko.

Vote up!
0
Vote down!
0
#297775

Ta "cześć i chwała"w drugim wydaniu mej wypowiedzi to moja niezręczność, bo zapomniałam ją skrelić, ale wiem, że trafiłam na światłych ludzi, którzy mi wybaczą potknięcie słowne...

Vote up!
0
Vote down!
0
#297776

> Autokar wiozący grupę parlamentarzystów wypadł z jezdni i rozbił się
> na drzewie. Miejscowy rolnik, na którego polu doszło do tragedii,
> pogrzebał ofiary wypadku, a potem zadzwonił po policję. Policjanci po
> przyjeździe na miejsce zdarzenia zaczęli przesłuchiwać rolnika:
> - Czy na pewno wszyscy już byli martwi?
> - Niektórzy twierdzili, że nie, ale wie pan jak ci politycy kłamią...
 

Vote up!
0
Vote down!
0
#297757