Ziemkiewicz prorokiem !!! Pokojowy Nobel dla UE !!!

  Przed ponad godziną podano /TUTAJ(link is external)/, że w tym roku Nagrodę Pokojową Nobla dostała... Unia Europejska. To najlepszy numer od czasu Nobla dla Obamy :))) Tego się chyba nikt nie spodziewał. Rafał Ziemkiewicz musiał jednak coś przeczuwać.

  W ostatnim numerze "Uważam Rze" /nr 41/2012/ opublikował felieton "Europa równa się pokój" /płatny dostęp - /TUTAJ(link is external)//. Napisał w nim:

  "wstrząsnęło mną jedno: słowa słowa byłego szefa MSZ Adama Rotfelda (...) pan Rotfeld pojechał zdartym frazesem, że "kryzysy Unię wzmacniają", i dodał że właśnie fakt, iż w Europie panuje pokój od 60 lat jest największym sukcesem UE. Mówiąc tak, pan minister dobitnie przyznał. że w istocie Unia nie ma żadnego sukcesu.

  Bo fakt, że od 60 lat nie było wojny na Starym Kontynencie wojny, wynikał z wynalezienia przez USA broni atomowej i wzajemnego zaszachowania się groźbą całkowitej zagłady przez supermocarstwa. To czy, po zachodniej stronie "żelaznej kurtyny" państwa integrowały się, czy nie, nie miało dla pokoju żadnego znaczenia.

  Znałem kiedyś starego, zwariowanego komunistę, który ze sklerotycznym uporem powtarzał nam, że ZSRS i socjalizmowi zawdzięczamy pokój, a pokój jest wszak najważniejszy. Nie wymyślił tego oczywiście sam, była to teza propagandy, która już żadnych innych sukcesów socjalizmu znaleźć nie mogła. Deja vu.".

  W niespełna cztery dni po ukazaniu się tekstu Ziemkiewicza, w linkowanym powyżej portalu TVN24,pl czytamy:

  " Laureatem Pokojowej Nagrody Nobla została Unia Europejska, która od 60 lat decydująco przyczynia się do procesu pokoju, pojednania, demokracji i praw człowieka w Europie - ogłosił szef norweskiego Komitetu Noblowskiego Thorbjoern Jagland. (...) Była to jednomyślna decyzja i nie była specjalnie trudna ".

  Co zabawniejsze, w tej samej notce poniżej znajduje się zdanie: "Według najnowszego sondażu opublikowanego w norweskiej gazecie "Dagbladet" 72 proc. Norwegów sprzeciwia się wstąpieniu ich kraju do Unii Europejskiej.". Jakoś ta "oaza pokoju" ich nie kusi. Ironiczny uśmiech może też wywołać deklaracja Thornbjoerna Jaglanda: "Nie mamy ambicji ratowania Unii Europejskiej ". Po co, wobec tego, jedzą tę żabę?

  Ponieważ decyzja została podjęta jednomyślnie, możemy z całą pewnością stwierdzić, że norweski Komitet Noblowski składa się wyłącznie z ludzi o mentalności starego, zwariowanego i sklerotycznego komunisty opisywanego przez Ziemkiewicza w jego felietonie /względnie z klonów Adama Rotfelda/.