Paweł Kukiz - twarz niezmonetyzowana

Paweł Kukiz to muzyk, o którego przeszłości - w kontekście popierania establishmentu III RP - wiele można by mówić - ostatnio wypomniał mu ją np. bloger Kapitan Nemo. Pragnę jednak przypomnieć, że jest to jedna z NIELICZNYCH powszechnie znanych twarzy rocka (bo choć Kapitan Nemo zdaje się sugerować, że jest takich niepoprawnych muzyków bardzo wielu, nie wymienia ani jednego nazwiska), które po 10 kwietnia zmieniły front i pozostały wierne dążeniu do prawdy o Smoleńsku. Takich muzyków jest niewielu (nie licząc awangardy spod znaku nieocenionego Jana Pietrzaka) z tego prostego względu, że postawa "prokaczystowska" wiąże się zdecydowanie z wykluczeniem medialnym i… zwyczajnie zagrożeniem fizycznej egzystencji (brakiem środków do życia). Bycie po antyrządowej stronie barykady oznacza też narażenie się na niewybredne szykany ze strony tej części społeczeństwa (niestety wciąż zbyt dużej), która jest zmanipulowana przez Wyborcze i TVN-y, i w związku z tym postrzega niepoprawne gwiazdy jako "wrogów ludu".

Warto przypomnieć, że Kukiz stanął po stronie wyrzucanych z pracy dziennikarzy na początku 2011 r.
http://www.youtube.com/watch?v=CrNMRr8dHjI&feature=player_embedded

I o ile wiem, Paweł Kukiz do tej pory pozostał wierny takiej postawie, co na pewno nie przyniosło mu ani sławy w salonowych mediach, ani nie przyczyniło się do rozwoju jego kariery muzycznej. Najlepszym dowodem na to jest kategoryczna odmowa promocji jego najnowszej płyty przez wszystkie mainstreamowe stacje radiowe (nie mówiąc już o telewizyjnych), co muzyk tak skomentował na Facebooku:
"04 września premiera mojej solowej płyty. WSZYSTKIE ogólnopolskie radia ODMÓWIŁY patronatu medialnego :-) :-) :-) . Oczywiście w przypadku Zetki czy RMF - rzecz zrozumiała bo tam się gra tak jak się gra :-). Ale w życiu bym nie przypuszczał, że w Eska Rock, WAWie czy Antyradiu playlisty tworzą Blumsztajn z Michnikiem :-) :-) :-). Oświadczam, że mimo wszystko to zbyt błaha sprawa bym miał z tego powodu choćby myśli samobójcze. Wręcz przeciwnie - czuję się podbudowany bo jeśli się boją to znaczy, że w końcu ten wszechogarniający blichtr, bolszewicką mentalność i POPRAWNOŚĆ polityczną szlag trafi. Identyczny klimat panował pod koniec poprzedniej Komuny - im bardziej mdło było na podwórkach- tym więcej zakłamania w mediach, "Kolorowych jarmarków" i propagandy sukcesu :-). Następcy Urbana i Tumanowicza. Nazwisk wymieniać nie będę :-) :-) :-)"

Prorządowy szmatławiec natychmiast zareagował na te "obrazoburcze słowa", publikując chamski atak na Pawła Kukiza (pod znamiennym tytułem "Iwent, to znaczy monetyzacja japy") i zarzucając mu… celowy wybór "Pcimia i Wąchocka" jako trasy koncertowej, po to by mógł odcinać kupony ze sławy medialnej, zarabiając KOKOSY na… dożynkach gminnych.
http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,114628,12287118,Kukiz_skarzy_sie__ze_go_nie_promuja__Orlinski___Chodzi.html

Apeluję do Niepoprawnych Blogerów o pomoc w promocji nowej płyty Pawła Kukiza i jemu podobnych artystów, którzy odważyli się płynąć pod prąd. Może dzięki takiej naszej postawie inni artyści - ci, którzy rzeczywiście "monetyzują japę" poprzez np. występy na prorządowych festynach i udzielanie wywiadów wspierających hasła w stylu "Zgoda buduje a Smoleńsk dzieli" - opamiętają się i zaczną myśleć kategoriami wolności i suwerenności. Po raz kolejny zacytuję wypowiedź Anity Gargas z niedawnych "Rozmów Niedokończonych" w Radiu Maryja. Autorka "Misji Specjalnej" powiedziała wówczas o niezależnych mediach: "To my teraz jesteśmy mainstreamem". Może to było powiedziane trochę na wyrost (może to jeszcze nie dziś się dzieje), ale nieuchronnie ten moment się zbliża. Zauważcie, że akcje Agory i TVN-u spadły przez rok co najmniej o połowę, TVN zaliczył ogromną stratę finansową w ostatnim kwartale, oglądalność głównych telewizji spada na pysk, a Facebook (według analiz mediów) jest bardziej opiniotwórczym medium niż główne tytuły prasowe. Skoro więc "alternatywne media" zyskują siłę przebicia, powinny promować w sposób zdecydowany tych muzyków i innych artystów, którzy KONSEKWENTNIE mają odwagę mówić prawdę w czasach kłamstwa i pogardy. Nawet gdyby w przeszłości zaliczyli potknięcia.