G.W. KOŁODKO OSKARŻA RZĄD O DZIAŁANIE NA SZKODĘ PAŃSTWA

Obrazek użytkownika krzysztofjaw
Kraj

Witam serdecznie
Wczoraj na stronach internetowych Rzepy ukazał się artykuł G.W. Kołodki zatytułowany "Kryzys polityki polskiego rządu" (http://www.rp.pl/artykul/9157,344050.html).
G.W. Kołodko pisze w nim m.in.: " że elementem polityki rządu Platformy Obywatelskiej, a zwłaszcza neoliberalnie nastawionego premiera i ministra finansów, jest świadome doprowadzenie do takiej sytuacji budżetowej, przy której pilna wyprzedaż kolejnych segmentów majątku narodowego będzie jedynym akceptowalnym przy ich sposobie wartościowania wyjściem z zapaści budżetowej (...) Gabinet Tuska usiłuje zrzucić odpowiedzialność za własną, coraz bardziej rzucającą się w oczy nieudolność na światowy kryzys gospodarczy" .
G.W. Kołodko jest ekonomistą obcym mi ideologicznie. Niemniej z innych "przyczółków" ekonomicznych dochodzi do podobnego wniosku co ja i wielu ekonomistów (nawet liberalnych i neoliberalnych) obserwujących polską gospodarkę i gospodarczą politykę obecnego rządu: Rząd Donalda Tuska jest rządem nieudolnym a jego polityka doprowadzi do wyprzedaży resztek polskiego majątku po zaniżonych z konieczności cenach.
Mało tego! G. Kołodko w swojej ocenie wysuwa daleko idące oskarżenie. Twierdzi bowiem, że Rząd D. Tuska celowo prowadzi taką politykę gospodarczą, w wyniku której Polska sprzeda swoje aktywa po niższych niż rzeczywiste cenach. Proszę zwrócić uwagę na wagę tegoż oskarżenia. Profesor Ekonomii, były wicepremier i Minister Finansów zarzuca obecnemu rządowi CELOWE I ŚWIADOME DZIAŁANIE NA SZKODĘ POLSKI!!! Oskarżenie tego typu, o ile okazałoby zgodne ze stanem rzeczywistym, kwalifikuje się do Trybunału Stanu!
Ponadto G. Kołodko wskazuje, że świadomie szkodliwe dla Polski działanie Rząd próbuje tłumaczyć kryzysem ekonomicznym, co wydaje się bezczelnością i hipokryzją najwyższych lotów oraz lekceważeniem Polaków, nas wszystkich.
Oskarżenie rządu o celowe działanie na ekonomiczną szkodę Polski przez osobę wcale nie anonimową, ale wprost przeciwnie: byłego Wicepremiera, który jest jednocześnie profesorem ekonomii, wydaje się mieć niepoślednią wagę i znaczenie. Sądzę, że Pan Profesor dysponuje zestawem faktów uzasadniających owe przypuszczenie.
Zakres i obszar tegoż oskarżenia winien chyba również żywotnie zainteresować polskie media oraz polskie służby specjalne wraz z organami prokuratorskimi. Jak na razie na temat wypowiedzi G.W. Kołodki jest wielce znacząca cisza, szczególnie (co może dziwić - a może nie?) medialna.
5 marca na moim blogu w onecie pisałem:
"Dzisiaj chcę Wam powiedzieć zupełnie szczerze, bez żadnej poprawności ekonomicznej i w wielkiej trosce o siebie i o Was... w trosce o nas Polaków, OBECNY RZĄD DOPROWADZA POLSKĘ DO SKRAJU BANKRUCTWA!!!
Przykre, ale prawdziwe. I to tym bardziej, że Tusk nie potrafi przyznać się do własnej i rządu niemocy oraz OKŁAMUJE NAS a także naszych przedstawicieli w Parlamencie (niezależnie od światopoglądu). Jest przerażającym fakt, że człowiek aspirujący do funkcji Prezydenta RP jest tak pusty i obłudny, jest tak antynarodowy i antypolski, jest tak żenująco nieporadny oraz tak bezdusznie lekceważący interesy zwykłych ludzi. I to tylko W IMIĘ PRYMITYWNEJ WŁASNEJ (TYLKO I WYŁĄCZNIE) MITOMAŃSKIEJ KARIERY ORAZ CHĘCI POSIADANIA WŁADZY!!!"
Wtedy uważałem, że nieefektywne rządy D. Tuska wynikają przede wszystkim z nieumiejętności zarządczych oraz braku merytorycznej wiedzy samego Premiera i jego ministrów a także z prowadzeniem przez cały okres rządów przez D. Tuska wyborczej kampanii prezydenckiej. Nawet tylko te zarzuty skłaniały mnie do apelu o dymisję rządu a także ewentualne postawienie D. Tuska, V. Rostowskiego i np. jeszcze Ministra Grada przed Trybunałem Stanu.
Teraz moje wcześniejsze zastrzeżenia uzupełnia oskarżenie rządu o celowość poodejmowania nieefektywnych ekonomicznie decyzji oraz świadome doprowadzenie polskiej gospodarki do stanu zapaści m.in.: budżetowej.
Sądzę, że - oceniając antykryzysowe działania (lub zaniechania) rządu a szczególnie historię uchwalania budżetu i jego noweli oraz zmienność zawartości merytorycznej założeń budżetowych - oskarżenie G.W. Kołodki może znaleźć swoje uzasadnienie, co winno zakończyć się jesienną dymisją rządu.
Pozdrawiam

Brak głosów

Komentarze

Rząd Tuska nie jest taki zły, przynajmniej na tle innych rządów - które walcząc z kryzysem jeszcze szybciej prowadzą swoje narody w niewolę lichwiarzy. Prywatyzacja jest lepsza niż podwyższanie podatków - najlepsze oczywiście było by duże obniżenie podatków, prywatyzacja i bardzo duże obniżenie wydatków rządu, ale wtedy by za bardzo spadły rządowi słupki poparcia od zdemoralizowanego narodu, który w większości żyje na garnuszku rządu.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#27601

Swoją opinię wygłaszasz z pozycji czysto liberalnych. Jest w tym sporo racji: minimalizacja ingerencji państwa w gospodarkę, obniżanie podatków, uniezależnienie się od korporacji finansowych. To wszystko piękne pod warunkiem, ze mamy do czynienia z rządem liberalnym lub neoliberalnym. Niestety rząd D. Tuska jest ubezwłasnowolnionym szkodnikiem Polski - bardziej socjalistycznym i etatystycznym niż nam się wydaje. Dla tzw.: słupków sondażowych i dzierżenia władzy Tusk może i zostać komunistą. To właśnie jest największe oszustwo, które dla mnie stało się podstawowym argumentem wołania o dymisje rządu. Wolę ludzi, którzy są szczerzy i działają wedle własnych przekonań, nawet takich, które nie podzielam....
krzysztofjaw

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#27626

Polska potrzebuje jak najszybszego odejścia od socjalizmu i etatyzmu. Tusk odchodzi bardzo powoli i czasami tylko nieśmiało mówi o wolnorynkowych rozwiązaniach aby nie stracić popularności. Uważam że to jest korzystniejsze dla Polski niż gdyby głosił socjalizm i go pogłębiał.

Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#27640

Reprezentujesz „chicagowską szkołę ekonomi”? To nie jest teoria ekonomiczna tylko ideologia. Jej „zalecenia” zastosowane w praktyce niszczą 90% społeczeństwa. Zamierzasz załapać się w 10%? Ja rozumiem że nauczanie ekonomi zeszło na psy ale dobrze jest poznać więcej niż jedną doktrynę, poczytać noblistów z ekonomi.

"prawda przeciw wszystkim"

Vote up!
0
Vote down!
0

"prawda przeciw wszystkim"

#27722

Czy mamy lub mieliśmy w Polsce jakiś liberalizm? Chyba, że polega on na sprywatyzowaniu majątku państwowego, za 10% wartości a nastepnie zniszczeniu po wrogim przejęciu. Przy okazji zyskują tylko liberałowie przy korycie, któryz przewłaszyli część majątku.

Czy jest jakiś liberalizm w krajach, w których wylicza się jakieś kwoty mleczne, emisję gazów a nawet krzywiznę ogórka? O tym liberaliźmie to przeważnie mówią uczniowie tych, którzy zniszczyli polską gospodarke. Zorientowałam się po rozmowach, że mlodzi nie mają pojęcia, jakim potencjalem gospodarczym dysponowala Polska przed zmianą ustroju.

Natomiast wiele osób  w moim wieku, które uważają się za inteligentów czytają gazetę wyborczą, która ugruntowała w nich pogardę dla własnych rodaków i ich osiągnięć. Sami są inteligentni i szlachertni, ale pospolity Polak to nieżyczliwy leń, osioł, brudas itp. Trzeba go więc pogonić na zmywaki Europy.

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#1491647