Nie odczuwam żalu, że nie wyszliśmy z grupy.
Chyba dlatego, że nie poniosłam mnie fala Euro - mistrzostw i nie dałam się też porwać polskiej "fieście" z tymże Euro związanym, nie odczuwam rozczarowania.
Nigdy nie lubiłam, żeby mnie ktoś zmuszał do cieszenia się z czegokolwiek, a media dość nachalnie nam tę radość serwowały i to bez popicia.
Podejrzewałam też, że raczej nie wyjdziemy z grupy, choć jeszcze dziś media próbują nam wmówić, że "mamy" mistrzowską drużynę.
Nie, nie mamy takiej!
Mistrzowska drużyna po prostu wygrywa!
Nie ma się co oszukiwać.
Od ostatnich, naprawdę poważniejszych osiągnięć w piłce kopanej minęło akurat 30 lat!
To od tamtego Mundialu w Hiszpanii zaczęła się wtedy moja fascynacja piłką nożną. Co prawda na początku była do sympatia pod przymusem, bo mój świętej pamięci ojciec prosił mnie, żeby oglądała wszystkie mecze. On był bardzo chory, umierający i często pod działaniem leków zasypiał bezwiednie.
Ale dość o historii.
Od kilku lat mam już dość podniecania się tzw. reprezentacjami Polski.
Dlaczego?
Powód jest bardzo prosty, nie odczuwam specjalnego połączenia, ani z piłkarzami, ani ze skoczkami narciarskimi, czy innymi lekkoatletami.
Dlaczego mam odczuwać jakieś do tego przywiązanie?
Do napompowanej medialnej szopki z dobrym sponsoringiem?
W jakim procencie to są reprezentanci mojego Kraju? I nie chodzi mi bynajmniej, że grają w zagranicznych klubach!
To nie tak.
Tylko, że te wszystkie Mistrzostwa, Olimpiady, to już tak naprawdę nie rywalizacja między drużynami Narodowymi, a sztucznie napompowane przez reklamodawców przedstawienia i to jakby nie patrzeć z coraz mnie zdolnymi aktorami.
Nie mam zamiaru wypowiadać się o PZPNie, bo tu to szkoda mojego głosu, że o p. M od ministerstwa sportu nie wspomnę.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2249 odsłon
Komentarze
Kochana Iwonko
18 Czerwca, 2012 - 15:52
Doskonale Cię rozumię.Rozdęta komercja wszędzie, gdzie się nie obejrzysz.
Przypatrując się tej eurofecie mam uczucie, jakbym uczestniczyła w rejsie Titanica.
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
Gorzej, że utonęliśmy już dawno
18 Czerwca, 2012 - 16:45
i tylko niemymi oczami spoglądamy zdziwieni z pod zamarzniętej na tą okoliczność "wody".
Zdziwieni!
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
Kochajmy polszczyznę...
18 Czerwca, 2012 - 16:55
ROZUMIEM!. ROZUMIEM!. Rozumiem!. Albo, nic nie rozumiem!. Na "ę", kończy się tuzin innych wyrazów. Ten na pewno NIE!...Taka pisownia przypomina stylem, odstawianie małego palca trzymającego filiżankę, lub wytrząsanie opróżnionego kieliszka na podłogę!. Styl Wałęsy!. Proszę mi wybaczyć, uczulenie na poprawność, ale ten portal, ceni głównie inteligentnych.
to nie do mnie
18 Czerwca, 2012 - 17:02
ale w obronie Kury Domowej dodam, że czasem się zamiast em, zakończy na ę, bezwiednie.
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
Re: Nie odczuwam żalu, że nie wyszliśmy z grupy.
18 Czerwca, 2012 - 17:55
Feta,feta i po fecie .Nadęty do granic wytrzymałości balon pękł.Zostało już naprawdę niedużo autek z biało-czerwonym chorągiewkami, za oknami mieszkań też masowo one znikają.Ot,polacki "patriotyzm".Żal,że u statystycznej większości jest on tylko taki.
stanwar
18 Czerwca, 2012 - 18:01
no właśnie. jaki ten nasz patriotyzm jest? I czy tak naprawdę jest? Czy tylko wydzieranie się po kilku piwach. Polska ! Biało - Czerwoni!?
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
Stanwar, nie zgodzę się z Tobą
18 Czerwca, 2012 - 19:23
W moim domu flaga zawieszana jest na balkonie w każde narodowe święto, a rodzina bierze udział w wielu patriotycznych uroczystościach.
Mecze, w których grała nasza reprezentacja, oglądaliśmy w strefie kibica.
Mieliśmy na sobie biało-czerwone ubrania.
Dodatkowo, :), na policzku namalowałam sobie orzełka, który bardzo się podobał innym kibicom.
Mnożyły się komentarze typu: "ale ma pani orzełka spoko!" i słówa uznania: " ale śliczny,jak to pani zrobiła?":)
Kto miał wygrać?
18 Czerwca, 2012 - 18:16
Trzech z Borussi+dobry bramkarz?
Niestety potrzebne są jeszcze dwa trzy osobowe,zgrane ze sobą zespoły.
A hern Franz niepotrzebnie się obraził na dwu dobrych z pola i wolał wziąć byle jakich którzy w swoich klubach siedzą [albo i nie] na ławkach rezerwowych.
kazikh
Kiedyś nie mieliśmy z Borussi
18 Czerwca, 2012 - 18:20
ani innych Manchesterów, a Kaziu Św. pamięci Deyna potrafił okiwać i trzech Brazylijczyków. Że o słynnych bramkach z rogu nie wspomnę.
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
chyba ogladalismy inne mecze.
18 Czerwca, 2012 - 19:44
a Boenisch, Wasilewski, ludzie opanujcie sie.
Jeden z najwaleczniejszych na boisku - Wasilewski.
No przegrali - trudno dwie druzyny musialy odpasc z kazdej grup.
Rosja byla pewniakiem po meczu z Czechami- i co jada do domu/Rosji,
my zostajemy !
Wypadla nawet HOLANDIA - 0 PUNKTOW ZDOBYTYCH,
TRZY MECZE PRZEGRANE, - VICEMISTRZ SWIATA !!!
Z GORSZA OD NAS STATYSTYKA JESLI
chodzi o stosunek bramek....
Ja uwazam, ze wreszcie cos nasi po latach posuchy pokazali choc nie odniesli sukcesu.
Chyba Polska pilka sie odradza:
- nie mieli kompleksow grac z mocna Rosja czy przeciw innym zawodnikom z najlepszych lig europejskich;
- wreszcie widac ,ze pilka jakos miedzy nimi chodzi - podania w przewazajacej ilosci celne , pewne przyjecia pilki , strzaly i glowkowanie.
Brakuje nam zawodnika typu Podolski, ktory by wspolpracowal z Lewandowskim.
Braklo im po prostu szczescia
a niewykorzystane sytuacje( duzo Boenisch ) zemscily sie bo mecz z Grekami my powinismy wygrac juz w pierwszej polowie.
Podobnie z tak grajacymi Czechami - 1:4 z Rosja i zostaja
a Rosja do domu .....
my Pepikow powinnismy roztargac u siebie we Wroclawiu przynajmniej 2:1 - 3:1.
Ja bym naszym pilkarzom zaserwowal treningi wytrzymalosciowo-kondycyjne by mieli lepsza kondycje - na 95min meczu zamiast na 45 lub 60min.
A jak bedzie potrzeba to nawet na 120 min i pozniej strzelania karnych .
Domyslam sie ,ze autorka nigdy nie biegala na powaznie
( z pilka lub bez ) ani na pilce sie nie zna - co sama podkreslila
wiec po co zabierac glos?
Znajomosc prze ogladanie - maly Jasio jak sie napatrzyl na murarzy to stwierdzil ze tez umie murowac....
Pilke w wykonaniu Polakow nalezalo ogladac w latach 1972 - 85.
Teraz znow mozna ja bylo ogladac, choc NASI jeszcze przegrali.
Dzis dobijac tych chlopakow nie ma co.
Oni sami wiedza, ze to moglo byc inaczej
BO MY POWINISMY Z TEJ GRUPY WYJSC Z ROSJA ...
Ja nie mam zamiaru dołować nikogo
18 Czerwca, 2012 - 22:24
mnie to po prostu mierzi.
Pooglądaj sobie jak grali Deyna, Gadocha, potem pogadamy. Bo na razie wypowiadasz się jak rasowy leming.
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
Re: Ja nie mam zamiaru dołować nikogo
18 Czerwca, 2012 - 23:00
1)Dziewczyno uprawialem sport prez wiele lat,nie z pozycji widza ale aktywnie - kilka dyscyplin.
2)Gadoche, Deyne,Lato,Szarmacha, Tomaszewskiego,Cmikiewicza, Domarskigo, Lubanskiego - oni osiagali sukcesy w latach 70' a jak sama sie przyznalas pilke zaczelas ogladac 12 lat po 74'....
3) Wiesz co to test Coopera i jakie wyniki powinni na nim miec pilkarze?
4)Nie znam Ciebie , nie wiem kim jestes ale jak
Ja jestem leming to
Ty jestes "Upa -pupa"
bez odbioru.STOP.
Ja akurat aktywnie sportu nie uprawiałam, mój mąż był bramkarzem
19 Czerwca, 2012 - 10:21
a nie zrozumieliśmy się. Ja oglądałam piłkę nożną od zawsze. A mistrzostwa świata w 82 roku, był przełomem, bo nie tylko oglądałam mecze naszej drużyny i naszej grupy, ale wszystkie. O to mi chodziło. Po raz pierwszy obejrzałam wtedy wszystkie mecze mistrzostw Świata.
Test Coopera, to nieprzerwany 12-minutowy bieg wytrzymałościowy. Nie próbuj traktować mnie jak idiotkę, bo może mało grzecznie Ci odpowiedziałam. Przepraszam, jeśli uraziłam.
A Upupa Epops, to po prostu Dudek.
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
"Mistrzowska drużyna" to nic...
18 Czerwca, 2012 - 19:00
Teraz media usiłują nam wcisnąć, że to nie była porażka.
Bo graliśmy "O AWANS", a nie "O HONOR".
A ostatnie miejsce w grupie - to nic takiego...
Nie ma to jak właściwy dobór słów!
KOCHAM MEDIA...
kasianna
media próbują nam wmówić, że "mamy" mistrzowską drużynę
18 Czerwca, 2012 - 19:13
zwycięski remis
to i zwycięska klęska
pzdr
Ach Krysko, zawsze
18 Czerwca, 2012 - 19:21
trafiasz w sedno.
Pozdro.:D
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
Tylko tusku nie wie jak to" mistrzostwo"
18 Czerwca, 2012 - 19:22
zakwalifikować.
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
mam polonistyczne wykształcenie
18 Czerwca, 2012 - 20:12
ale prawdę mówiąc nie bardzo zwracam uwagę na ę czy nie ę, ważna jest treść :) a zresztą cóż to jest inteligencja, każdy człowiek, gdy chwali się swoją inteligencją, wygląda trochę komicznie, gdyż nieskończoną inteligencję ma tylko Bóg, a On nie zwraca uwagi na takie drobnostki :)
Marti
18 Czerwca, 2012 - 22:25
też na takie rzeczy, zwłaszcza w necie nie zwracam uwagi.
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".