Nieegzotyczny Prezydent
Obiecywałem sobie już parę razy nie obśmiewać Pana Prezydenta, oby żył wiecznie ( a w każdym razie dostatecznie długo, by sobie jeszcze zdążył pochodzić po ukochanym lesie i postrzelać do ukochanych sarenek po odbyciu kary), ale co zrobić, jak lezie na strzał z uporem walca drogowego, z którym ma zresztą wiele wspólnego, poza tym uporem, na przykład lotność umysłu, wdzięk i IQ mają zbliżone.
Że też nikt nie wytłumaczy Panu Prezydentowi, że w jego najlepiej pojętym interesie jest zabarykadowanie się wewnątrz swej rezydencji, najlepiej razem ze swą piękną i mądrą Małżonką. Nawiasem mówiąc, jakże pięknie do siebie pasują pod każdym względem, w korcu maku się dobrali, Pan Prezydent i jego First Lady, można by książki na ten temat pisać i na pewno takie powstaną, choć pewnie na początek w podziemiu, żeby ich ABW nie namierzyła i nie zapuszkowała, jak tego nieszczęsnego studenta, co szkalował i jątrzył w Internecie, w związku, z czym mu ABW weszło nad ranem do domu razem z drzwiami i framugą. No, ale najpierw muszą się zdecydować, czy wchodzą z paragrafu o szkalowanie, czy o ujawnienie tajemnicy państwowej. To może trochę potrwać.
Ale, do rzeczy. Pamiętacie, co się działo, gdy Jarosław Kaczyński powiedział cos o Gabonie? Łomatko, to naprawdę trzeba przypominać, bo czegoś tak idiotycznego i sq.. syńskiego zarazem, jak owa z zimną krwią nakręcana histeria, nie widziano w przyrodzie zbyt często. Przypominam, bo ludzka pamięć jest zawodna i zwłaszcza elektorat PO ma pamięć kilkudniową, niczym rejestrator lotu, co to się zapisuje na okrągło i po dwóch dniach informacje się nadpisują. I w rezultacie czytam czasem zdumione komentarze: „jaka nagonka? Ot, trochę konstruktywnej krytyki, dokładnie tak samo, jak krytykowaliśmy PiS, tak teraz Tuska”. No, to przypominam, że zupełnie neutralna, tak przy okazji, od niechcenia, żartobliwa, ani pozytywna, ani negatywna, wypowiedź o Gabonie wywołała setki komentarzy, zupełnie na poważnie twierdzących, że obraza narodu Gabońskiego postawiła Polskę w obliczy niesłychanego zagrożenia międzynarodową izolacją, że dzielny naród gaboński należy przeprosić, pewien radny PO nawet organizował wycieczkę- pielgrzymkę, by w stolicy Gabonu (na głównym rynku, zapewne?) przeprosić Gabończyków osobiście, bo za pomocą emaila to nie to samo, najwyraźniej zupełnie nie byli świadomi, że ktokolwiek w dalekim kraju wspomniał o nich w jakimkolwiek kontekście. Pamiętam Dziurawego Stefka Niesiołowskiego z nabrzmiałymi żyłami na czole i obłędem w oczach tłumaczącego, jaki Gabon ma dochód narodowy i ile ma ludności i że w związku z tym żartobliwy i lekceważący ton wobec Gabonu jest niesłychanym skandalem, po którym Jarosław Kaczyński w zasadzie sam się wykluczył z polskiej polityki i ostatecznie utracił zdolność koalicyjną, maska spadła mu z twarzy i pokazał światu swoje nieludzkie, ohydne, podłe i nikczemne oblicze.
I oto Pan Prezydent Komorowski oświadczył, po pierwsze, że, kto podważa ustalenie raportu Millera, ten podważa państwo polskie, po drugie, podważają je naukowcy z jakiś egzotycznych krajów, jak Nowa Zelandia, czy Nowa Gwinea.
Co do podważania, to pamiętam, jak dzisiaj, jak jeszcze za komuny pewien politruk- wykładowca tłumaczył mi, młodemu gniewnemu, że, jak najbardziej, on też czytał różne opracowania o Katyniu, te za i te, przeciw, bo on stara się być pośrodku i mieć opinie wyważone ( znaczy, wychodziło mu chyba, że strzelali trochę Niemcy, a trochę Sowieci, tak to wygląda, jak się chce być koniecznie pośrodku i rozsądnie wyważać racje między d.. a batem), ale, jest pracownikiem państwowym, więc zwyczajnie nie może podważać poglądu wyrażanego przez państwo, a ten jest taki, że to Niemcy. Tak, że sorry.
I oto teraz, na tej samej zasadzie Pan Prezydent proponuje, byśmy przyjęli kanon wiary Sekty Pancernej Brzozy, bo to pogląd państwowy i podważanie go, to działalność antypaństwowa. No, podpowiadam, że logika nakazuje ścigać działania antypaństwowe i to z urzędu, więc może Pan Prezydent wie o jakiś planach, o których my się mamy dopiero dowiedzieć przy okazji zamieszek wymuszających stanowcze działania w celu przywrócenia ładu i porządku. Doświadczenie nakazuje uważnie słuchać Pana Prezydenta, bo, niezależnie od sprawności, czy niesprawności umysłowej parę razy zadziwiająco, wręcz zagadkowo trafnie przewidział bieg wypadków, w tym skrócenie kadencji. Tej „niedobrej” kadencji. Może jest tak, że uczestniczy w naradach i powtarza potem, co tam jednym uchem usłyszy, ku bezsilnej rozpaczy prawdziwych szefów? Taka czysto totalniacka wypowiedź zmuszająca wszystkich do przyjęcia bez szemrania wersji „państwowej”, jako jedynie słusznej sugeruje, że teściowie Pana Prezydenta mają chyba zbyt duży wpływ na jego psychikę i poglądy.
Prezydent, który, jak na razie przebił Prezydenta Lecha Kaczyńskiego liczbą gaf około tysiąc dwusetnie dwudziestokrotnie, z czego z sześćset razy jeszcze przed zaprzysiężeniem, mogę się mylić, co do rzędu dziesiątek, bo nie śledzę na bieżąco) usiłujący występować w charakterze autorytetu w jakiejkolwiek sprawie to naprawdę widowisko, na które powinno się sprzedawać bilety, choć z drugiej strony, to trochę nieładnie naśmiewać się z cudzego nieszczęścia. Chociaż, czy na pewno cudzego nieszczęścia? Niestety, muszę sprostować, nieszczęście jest wspólne, zarówno tych, co na niego głosowali, tych, co głosowali na Kaczyńskiego, jak i tych, co zostali w domu. To nasze wspólne nieszczęście i nasz wspólny wstyd. No, na tle Premiera, Marszałków Sejmu i Senatu, ministrów i ministerek, dramatycznej różnicy nie widać, ale to żadna pociecha, niestety, raczej powód do ponurej zadumy, jak strasznie lubią z nas niebiosa zakpić.
Co do tej Nowej Gwinei i Nowej Zelandii, z których, według Głowy naszego Państwa pochodzą owi egzotyczni eksperci podważający i jątrzący tak nikczemnie, to zastanawiam się, czy Pan Prezydent potrafiłby wskazać na mapie owe egzotyczne kraje bez podpierania się Wikipedią. Mam pewne obawy, że niekoniecznie. No, ale już nie obawy, ale pewność mam, że nie potrafiłby wskazać żadnego kraju, egzotycznego, lub nie, z którego pochodzą naukowcy podważający ustalenia Zespołu Macierewicza i podpierający kanony wiary Sekty Pancernej Brzozy swoim nazwiskiem i tytułem naukowym. Przyczyna jest jedna- nie ma takich naukowców, jeśli nie liczyć tego niesławnego „debeściaka” Artymowicza, który, jeśli zostanie zapamiętany przy okazji tej sprawy, to raczej, jako człowiek rozpowszechniający wrzutkę o debeściakach. Do wyjaśnienia pozostaje, kto go do tego nakłonił, że zacytuję kultowy już SMS.
Przy okazji Pan Prezydent ujawnił, że uważa USA i Australię za kraje egzotyczne. No, nie wiem, nie wiem, skoro przy Gabonie była taka histeria, to teraz czołowi celebryci powinni się samospalić przed kamerami, dla zachowania proporcji między Gabonem, a USA, w swoich reakcjach. Ci z komitetu poparcia kandydata Komorowskiego, to mogliby się samospalić z samego wstydu, bez zużywania cennych paliw.
Szczęście, że w pobliżu Pana Prezydenta nie było Królowej Szwecji, której ów Mąż Stanu mógłby podprowadzić kieliszek, albo tych armat, które Chopin ukrył w krzakach, pisowiec jeden, albo duńskich kaszalotów, albo papieża Jana Pawła III, z którego dorobku i dziedzictwa Prezydent Komorowski zwykł czerpać pełnymi garściami. Bo mogło być gorzej.
http://freepl.info/seawolf
http://gpcodziennie.pl/autor/seawolf
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy
http://seawolf.salon24.pl/
Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3607 odsłon
Komentarze
Prezydent co buduje zgode
18 Kwietnia, 2012 - 14:23
Jak zawsze super powiedziane Wilku ! Czym jest ten prezydent to widac, slychac i czuc, ale jednak ktos go wybral i ktos w niego wierzy...jak chocby Piotr Zaremba na lamach Rzepy po wyjsciu z konferencji nt. historii w szkolach. Fajna teorie nt nauki historii ma doradca Komorowskiego Nalecz Tomasz:
http://www.youtube.com/watch?v=m4-NogLOhgE
Pozdrawiam z ujscia Menu do Renu
z ujścia Menu do Renu
Zarys postaci
18 Kwietnia, 2012 - 15:56
Czytając ciekawy artykuł,zrozumiałem, jak nieprzeciętną postacią jest nasz charyzmatyczny Bronko.
Pozdrawiam.
Morski wilku
18 Kwietnia, 2012 - 15:48
szkoda,że Twoje "recenzje" nie docierają do szerszej społeczności. Wielu już otworzyłeś oczy a otworzyłoby się jeszcze więcej.
Czekam na następne.
lupo
Podważnie jest zbrodniom
18 Kwietnia, 2012 - 16:20
Dla mnie wypowiedź Komorowskiego brzmi, że " podważanie jest zbrodniom ", tylko nieco innymi słowami.
Skoro musiał prawie cytować Mędrca Europy, to jest z nim gorzej niż myślałem.
mirek603
:)
18 Kwietnia, 2012 - 17:14
Kiedy nasz strażnik konstytucji przypisuje rangę "werdyktu państwa polskiego" dokumentowi sporządzonemu przez zespół funkcjonariuszy (chciałem już napisać "komisarzy", ale nie będę szydził z nieszczęśników) mianowanych przez szefa państwowej administracji, przesadza,
ale kiedy jednocześnie dezawuuje inny, opublikowany dokument opracowany przez działający w polskim sejmie zespół polskich parlamentarzystów (z wykorzystaniem opinii ekspertów nie podlegających służbowo administracji Donalda Tuska) popełnia
oczywiste i karygodne nadużycie.
Sejmowy Zespół Macierewicza jest organem polskiego państwa, znacznie bardziej "konstytucyjnym" niż "Komisja Millera", zgoła pozakonstytucyjna i nie posiadająca ani mandatu ani prawa do wydawania żadnych "werdyktów państwa polskiego".
To, że prezydent Rzeczypospolitej, swobodnie wypowiadając się w zaprzyjaźnionej rozgłośni na ważny, może najważniejszy dla obywateli temat, zachowuje się jak aktywista rządzącej partii, może nie dziwić obserwatorów politycznej sceny, ale
to, jak traktuje przy okazji nasze państwo, nas, i naszych reprezentantów, zasługuje na coś więcej niż zdziwienie.
Jestem więcej niż zdziwiony : zaczynam się bać.
Serdecznie pozdrawiam - i jeszcze serdeczniej dziękuję za przedwczorajszy "Zamach". Mam nadzieję że wejdzie kiedyś do kanonu lektur, nie tylko szkolnych. A.T.
Andrzej Tatkowski
Prezydentura Komorowskiego to niestety nic śmiesznego
18 Kwietnia, 2012 - 19:13
Prezydentura Komorowskiego to niestety nic śmiesznego. Oprócz niby zabawnych gaf, pan prezydent popełnia również różne orędzia, kaja się za Polaków i uczestniczy w niezbyt zabawnym systemie władzy. Co do przeprosin - w artykule "Jedwabne oszczerstwo i haniebne przeprosiny" przytaczam tekst przemówienia odczytanego w czasie ostatnich obchodów rocznicy tej "polskiej" zbrodni. Tekst przeprosin w imieniu narodu polskiego byłby zabawny, gdyby nie jego jaskrawa sprzeczność z faktami - w szczególności - z zeznaniami świadków i oskarżonych na procesie w Łomży 16-17 V 1949 oraz wynikami badań archeologicznych, od których jeszcze ciekawsze jest nie wspominanie o nich na polskojęzycznej stronie IPN.
To proste
18 Kwietnia, 2012 - 18:40
Jak mawiał szczynukowycz: Ewu i Wandziu figu a Bronko kalesonko! I na połów kaszalota marsz!
obawiam się, że jest...
18 Kwietnia, 2012 - 19:08
... z tym Komorowskim o wiele gorzej, niż się wam ludzie wydaje.
Kompromituje się? No i co z tego? Urban się też kompromitował i nie narzeka. P*kot się nie kompromituje? Dobrowolnie? Albo inny Niesiołek-Wesołek?
Niestety - ON KOMPROMITUJE PRZEDE WSZYSTKIM POLSKĘ I NAS, POLAKÓW! I tak ma być, tak to oni zaplanowali. I to jest naprawdę dno i naprawdę groźne.
A teraz na lżejsza nutę...
Tak mi się wydaje, że z tym Gabonem to jakoś do Św.P. Prezydenta doszedł mój dowcip o Tusku: "Czy ja powiedziałem druga Irlandia? Miało być Gabon!"
W końcu dlaczego wybrał akurat Gabon, choć podobnego typu krajów jest co najmniej kilkadziesiąt? Fakt, że znaliśmy się tylko trochę i to b. dawno, ale może jakoś ktoś mu ten dowcip powtórzył? Naprawdę nie wiem, ale w końcu chyba mogę to ujawnić, dla Historii. ;-)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
choć z drugiej strony "Gabon"...
18 Kwietnia, 2012 - 19:19
... brzmi tak soczyście und egzotycznie, że mógł sam na to spontanicznie wpaść.
No to macie mój stary dowcip za darmo! ;-)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Jak zwykle trafiasz niezawodnie w samo " jondro"
18 Kwietnia, 2012 - 20:53
Nie mogłem sobie odmówić drobnej uszczypliwości pod adresem miłościwie nam panującego gajowego Bronka. Co do w/w postaci która regularnie coś "palnie" i nie mam tu na myśli wyczynów strzeleckich do Bogu ducha winnych "żwierzontek" łownych.To Pan Prezydęt początkowo mnie irytował potem irytacja przeszła w żenadę i politowanie. Gdyby nie to politowanie to pewnie chciałoby mi się dokładać zwrotek do mojej rymowanki :
Kiedy Lechu w Gruzji sołdatów zatrzymał,
Bronek z Tuskiem w Polsce niezwykle się zżymał,
Plugawe zarciki - o ślepych snajperach...
Rzucały przez media POlszewickie zera.
Szydziły obłudne PO-patałachy..
Że jaki prezydent , to takie zamachy !
I to przesądziło , i tu cała sprawa,
Zaszczytów już Bronek stracił wszelkie prawa !
Żal po śmierci Lecha mocno był nieszczery,
Za to się stworzyła możliwość kariery...
Bronek ma mentora - wnuczka Wermachtowca,
Wielki komformista - TUSEK - "ruda owca" ,
Po poległym LECHU z namaszczeniem Donka ,
Na nowego prezydenta - gajowego Bronka !
Bronek ogarnięty intelektu niżem ,
Rozpoczął kadencję - " awanturą z krzyżem " ,
A w swojej głupawce posuwa sie stale ,
Zwykłym gnidom , aferzystom nadawał medale !
Polski patriotyzm tak mu szarpie nerwy ,
Że Żarskiego za kazanie wysłał do rezerwy,
I dla wrogów Polski wcale nie jest twardy ,
Wypełniając wszystkie Platormy standardy ,
Ciąle go coś w główkę mocno napierdziela ,
Zaprosił do rady - zbója Jaruzela !
Może się już Bronek szykuje do Tworek ,
Na Śląsku górnikom wygłaszał - paciorek !
Żaden wyjazd w Polskę bez kary nie minie ,
Naród go wygwizdał donośnie w Szczecinie !
Tak sie Bronek boi sowieckich potworów ,
Że milczał w obronie Błasika honoru !
Swoje gafy , wpadki i plugawe draństwa,
Bronek wytłumaczy - "interesem Państwa",
Ale nam nie powie szczegółu drobnego,
" Interesem państwa " ale że którego ??
Można czasami okłamać parę osób albo od czasu do czasu oszukać wszystkich wokół, ale nie da się oszukiwać wszystkich bez przerwy. Abraham LINCOLN Nikt nie jest beznadziejniej zniewolony, Niż ci którzy błędnie wierzą iż są wolni. Johann Goethe
Drogi KUBA-1965
18 Kwietnia, 2012 - 21:38
rymowanka palce lizać. Piękna puenta dla jak zwykle doskonałego Seawolfa.
Pozdrawiam Niepoprawnie
krisp