Mieszanka wybuchowa społecznie
Jak daleko mogą posunąć się ludzie władzy zanim społeczny ferment zacznie być dla nich zagrożeniem? Doświadczenie minionych 4-ech lat pokazuje że w takim kraju jak Polska mogą bardzo daleko: mogą chronić kolesi-przestępców (jak to było w przypadku afery hazardowej), mogą podpisywać mocno zawyżony rachunek obciążający całe pokolenie i pół tuzina kolejnych kadencji (jak w wypadku umowie z Gazpromem), mogą prowadzić politykę antypaństwową, w dodatku na kolanach (jak ze śledztwem w sprawie katastrofy smoleńskiej), a nawet rabunkową (jak z dwukrotnym zagrabieniem oszczędności emerytalnych), mogą w końcu niszczyć zdrowie i życie tysięcy obywateli na rzecz zysku kilku firm (jak przy aferze receptowej). A przy tym wszystkim mogą łupić ludzi na potęgę i wysyłać ich pieniądze w czarną dziurę budżetową, a co się da także do własnych i zaprzyjaźnionych kieszeni, ogłupiając przy tym i kłamiąc za pomocą ręcznie sterowanych koncesjonowanych i państwowych mediów. Jednego jednak władza nie powinna robić dla własnego dobra: łączyć kilku elementów spośród wymienionych powyżej i kilku jeszcze w sposób, który może spowodować że ludzie zrozumieją co jest grane. A taki błąd popełniła właśnie Platforma Obywatelska ze szczególnym uwzględnieniem niemiłościwie panującego nam premiera. Dotychczas ilekroć takie postępowanie miało miejsce to uchodziło bezkarnie bo np. w sprawie podyktowanej przez koncerny farmaceutyczne ustawy refundacyjnej – z której taka dumna była podpisująca ją i nagrodzona awansem ministerka – mniej niż 1% potencjalnych wyborców odczuło lub wkrótce odczuje jej efekty na własnym zdrowiu lub życiu, a w sprawie ACTA połączenie trzeciego już podejścia do cenzury prewencyjnej Internetu z traktowaniem społeczeństwa jak stado baranów które i tak nie zrozumieją co się dzieje za ich plecami, zostało przykryte szybką, choć pozorną tylko zmianą frontu przez premiera który, nawiasem mówiąc, przynajmniej tym razem nie popisał się aż taką manipulacją jak np. premier Rumunii, który krótko po podpisaniu na polecenie rządu porozumienia ACTA przez ambasadora stwierdził, że nie ma bladego pojęcia jak mogło dojść do podpisania tego traktatu.
Jednak budżetowa oszczędność na emeryturach przez podniesienie wieku i zmianę zasad dla połowy przyszłej budżetówki, okrzyknięta medialnie dla niepoznaki reformą, może stanowić zabójcze dla ludzi władzy połączenie grabieży na ogromną skalę z koniecznym w takim przypadku wmawianiem ludziom że to przecież dla ich dobra. Aby temu podołać władza posunęła się nawet do skrajności: a to minister Pawlak powiedział wprost to z czego coraz więcej ludzi zaczyna sobie zdawać sprawę, a to premier Tusk oznajmił że emerytury będą, UWAGA!, bardzo niskie po wejściu w życie planowanej oszczędności, ale będą – a jeśli rządowi nie udałaby się ta działalność antyspołeczna to emerytur nie będzie wcale. Cóż, może ktoś nie wiedzieć że współczesny budżet Polski to równia pochyła, że po złupieniu pieniędzy z OFE, podwyższeniu wieku emerytalnego i podatków, będą kolejne – coraz droższe i bardziej dotkliwe – hmm, reformy finansowe naszego DROGIEGO rządu, że obiecywane 300 mld zł już było – ale nie z Unii Europejskiej dla Polski tylko ma mydlenie nam oczu przez ostatnie 4 lata na koszt nasz własny i naszych dzieci. Może ktoś nie zdawać sobie sprawy, że 50 mld zł rokrocznie wpłacanych do ZUSu składek wystarczy tylko na utrzymanie ZUS-owskich pałaców, zasiadających na urzędniczych synekurach ich lokatorów oraz jednego z największych i najbardziej skomplikowanych na świecie – obok tych należących do NASA czy Pentagonu – systemu informatycznego obliczającego składki i wydatki, a 80 mld zł na wypłatę świadczeń pochodzi nie z oszczędności ani już nawet nie z obecnie wpłacanych składek tylko z dopłaty budżetowej, która stanowi ok. 1/3 dochodów podatkowych skarbu państwa. Do każdego przemawia jednak w sposób jednoznaczny konieczność chodzenia do pracy o 2 lata dłużej – i to chodzenia z balkonikiem jeśli dalsze tzw. reformy opieki zdrowotnej będą wyglądały tak, jak ostatnio przeprowadzone reformy. Co więcej – takie rzeczy jak wydłużenie okresu eksploatacji obywateli wydają się nie do uniknięcia, bo, jak to niedawno widzieliśmy na przykładzie Grecji, światowa lichwiarska finansjera potrafi wymownie tupnąć nóżką aby przywołać do porządku swych, de facto, niewolników – czyli nas.
Jaki może być polityczny efekt przeprowadzanego właśnie etapu oszczędności na obywatelach? Przykład Węgier sprzed 4-ech lat pokazuje, że nawet jeśli krótko po wyborach premier wyzna że, cytując Gyurcsany'ego, „kłamaliśmy w dzień, kłamaliśmy w nocy, cała nasza władza była jednym wielkim kłamstwem (...)”, a ludzie wyjdą na ulice to i tak grupa aktualnie trzymająca władzę potrafi się tej władzy trzymać aż do końca kadencji. Jednak po kolejnych wyborach nadejdzie zdziwienie i niezrozumienie, jak wyborcy mogli nie docenić tych którzy tak wiele im obiecywali, a stanęli po stronie powszechnie znanych jako zło wcielone, którzy klęsce dotychczas rządzących zbili kapitał polityczny. I – miejmy nadzieję – wraz z tym przyjdzie czas na odbudowę zarówno finansów i gospodarki, jak również narodu.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1972 odsłony
Komentarze
...
24 Marca, 2012 - 07:08
Zawsze mawiałem, że Polacy zasługują na swój los, nieodpowiedzialne głosowanie dowodzi tego po raz kolejny... Zakładając, oczywiście, że wyniki nie zostały sfałszowane, przecież słuźby specjalne wiedzą, jak się robi wybory...
@ Autor
24 Marca, 2012 - 08:22
Chciałbym wiedzieć jakie przepisy obecnie obowiązują w zakresie wysokości przyznawanych emerytur.Skala przyznawanych emerytur jest przerażająca: 800 zł/m do kilkudziesięciu tysięcy zł/m. Takich zadziwiających przypadków w naszej gospodarce jest tak wiele,że trudno to sobie wyobrazić.
Pozdrawiam.
Marcusso- to wszystko prawda
24 Marca, 2012 - 09:55
Tylko czy ci , którzy głosowali na tych , którzy się przyczynili do tak katastrofalnego stanu naszej gospodarki, zechcą uderzyć się w piersi, i ponieść wspólnie z innymi koszty odbudowy finansów Polski?
A jak się jeszcze okaże ,że musieliby to robić pod rządami prawicy, ze znienawidzonym PIS na czele?
Ile trzeba czasu i jakich działań , żeby zaszczepioną nienawiść z serc Polaków wyrzucić?
Obawiam się ,że trzeba CUDU albo napaści obcego państwa, aby nasi rodacy oprzytomnieli.
Ja wybieram CUD i wszystkim wierzącym proponuję modlitwę za Ojczyznę.
Pozdrawiam z 10.
Re: Marcusso- to wszystko prawda
24 Marca, 2012 - 16:00
Kiedy 11.11.2011 na marszu po Marszu pod hasłem "Nie bójcie się wolności" maszerowałem przed wycofującymi się policyjnymi (milicyjnymi?) sikawkami, zrozumiałem dlaczego pod pomnikiem marszałka Piłsudskiego odśpiewaliśmy "Boże coś Polskę" w dobrze nam wszystkim znanej wersji - ze słowami z powodu których musiała powstać pieśń "Serdeczna Matko" na tą samą melodię (Polak potrafi!).
Miałem zaszczyt przyłączyć się do Krucjaty różańcowej za Ojczyznę i to na Jasnej Górze, w pierwszych tygodniach jej działania i wszystkich 'czujących się na siłach' gorąco do tego zachęcam. Mogli Węgrzy, mogli Austriacy, teraz POLSKA!
http://www.poomoc.pl
http://www.poomoc.pl
Dla większości liczy się tu i teraz...
24 Marca, 2012 - 15:22
Bardzo mało ludzi zastanawia się nad konsekwencjami obecnych nierządów- tak w wymiarze społecznym, moralnym i oczywiście ekonomicznym.
Przede wszystkim należy się jednak zastanowić, czy to nie są godni reprezentanci większości Polaków?
Większość moich przyjaciół puentuje rozmowę o polityce mniej więcej tak: "Wszyscy i zawsze kradli i tak być musi".
To jest dopiero k...a dramat:)
Pozdrawiam.