Jacek Kwieciński nie żyje

Obrazek użytkownika MD
Kraj

W wieku 68 lat odszedł od nas do Jacek Kwieciński. Człowiek, Polak, Konserwatysta, Dziennikarz, Publicysta. Znakomity znawca spraw amerykańskich.

Nie dane mi było poznać osobiście Pana Jacka. Od Jego tekstów zaczynałem cotygodniową lekturę Gazety Polskiej. Jego krytycyzm i wnikliwe analizy umożliwiały trzeźwe spojrzenie na wiele fundamentalnych spraw.

Panie Boże, Jacek Kwieciński jest nam bardzo potrzebny. Takich ludzi potrzebuje dzisiaj Polska i każdy człowiek. Nie przeniknione są jednak Twoje plany, Wielki Boże.

Przyjmij Panie Jego duszę do grona zbawionych i spraw aby cieszył się w Niebie Twoją Chwałą.

Brak głosów

Komentarze

Jego erudycja powodowała, że widział przyszłość w czarnych barwach. Oczywiście miał rację - rozpad cywilizacji zachodniej jest widoczny gołym okiem. Kwieciński widział działanie sił niszczących. Z premedytacją, konsekwentnie, od lat. Nie był w stanie podać recepty by temu się przeciwstawiać (bo czy istnieje taka recepta?) Był w tym podobny do "późnego" Lema, który na przełomie wieków prorokował, że teraz nam Rosjanie jeszcze nie zagrażają, ale za 10 lat...
I w 2010 spełniło się.
Dzięki Kwiecińskiemu zacząłem czytać Gazetę Polską.
Po powrocie z USA trafiłem na jego niezwykle trafną analizę problemów amerykańskich. Nie spodziewałem się tak znakomitego znawcy Ameryki wśród gazetowych publicystów.
Cześć Jego Pamięci!

Vote up!
0
Vote down!
0

Leopold

#219619

Będzie mi brakowało Jego Odcinków, Contry. Od Odcinków zawsze rozpoczynałam lekturę GP.
Za szybko Pan powołał Go do siebie.
Anielski orszak ...

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart ____________________________________________________

Vote up!
0
Vote down!
0

Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi (J.Piłsudski)

#219679

za wcześnie,zdrowas Maria....

Vote up!
0
Vote down!
0
#219686

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Odszedł kolejny mój przyjaciel. Znaliśmy się i przyjaźnili przeszło ćwierć wieku. Poznaliśmy się gdzieś w połowie lat 1980, gdy zaczął współpracować z Liberalno - Demokratyczną Partią "Niepodległość". Czytałam jego teksty w "Kontrze". Znałam jego kolegów. Spotkaliśmy się konspiracyjnie może 3 - 4 razy. Nasze poglądy były bardzo zbliżone. Potem na początku lat 90-tych widywaliśmy się często. Pamiętam gorące dyskusje co zrobić, gdy naród wierząc w okrągły stół popełnia zbiorowe samobójstwo. Do dziś często dzwoniliśmy do siebie. Mam w komórce jego telefon domowy. Nie używał komórki.
Jacek miał być odznaczony przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w grudniu 2009r. Składaliśmy z Piotrem Hlebowiczem wniosek o Krzyż Komandorski Polonia Restituta. Stąd znam szczegóły. Kancelaria chciała go bardziej uhonorować i przeniesiono termin odznaczenia jego i Jerzego Targalskiego na 3 maja 2010r. Potem był 10 kwiecień.
Jacek niestety nie doczekał się kolejnego Prezydenta RP, od którego mógłby przyjąć odznaczenie.
Żegnaj Jacku!

PS
Jacek Kwieciński pracował w Gazecie Polskiej, Nowym Państwie.
Mógł żyć. To był wypadek - uległ zaczadzeniu dziś w nocy w swoim mieszkaniu.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#219687

Kwieciński niezwykle trafnie analizował rzeczywistość co w połączeniu z jego erudycją czyniło go niebezpiecznym dla "przeciwników politycznych" dysponujących narzędziami do "likwidacji zagrożeń". Przypomina mi się wyznanie jednego esbeka, że "trochę pomogli przy śmierci Jasienicy".
Może to spiskowa teoria, ale przytoczę słowa R. Clarke'a (doradcy d/s bespieczeństwa kilku prezydentów USA), że wszystkie teorie spiskowe zawsze mu sie sprawdzały.

Vote up!
0
Vote down!
0

Leopold

#219735

R.I.P. Nie jestem w stanie oddać moich uczuć. Dlaczego ludzie, którzy mają coś do powiedzenia tak szybko odchodzą?

________________________________________________

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#219689

Życie to bajka bez narracji
Trzeba go treścią swą wypełnić
Bajka jak bajka - wszystko zmieści
W niej się nie wszystko musi spełnić.
Lecz Jacek umiał Życie mierzyć
Brać z niego słowa i nam dawać
Contrować naszą rzeczywistość
I z prawdą w jednej ławce siadać.
Ufam że złoży teraz Bogu
Raport Ojczyzny i swej pracy
Przyjmij go Boże w swoje grono
Jest tego godzien.
Proszą o to
Jego rodacy.

Vote up!
0
Vote down!
0

komar

#219710

nigdy dość przyzwoitości i honoru

Zasmucił mnie ten fakt,żal ogromny ,że odszedł i nadzieja wielka ,że trafi do nieba i że będzie miał naśladowców oraz jego dorobek będzie upowszechniany skutecznie.

Vote up!
0
Vote down!
0

nigdy dość przyzwoitości i honoru

#219712

W każdym z możliwych wymiarów.

Niech Bóg ma go w swojej opiece.

Vote up!
0
Vote down!
0
#219724

Dziękuję za każdą publikację.  Wieczny odpoczynek racz dać mu Panie.   

                                    [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*]

__________________________________________________________           Sukces nigdy nie jest ostateczny,porażka nigdy nie jest totalna.Liczy się tylko odwaga.   /Churchil/

Vote up!
0
Vote down!
0
#219733

Niezłomny w walce o prawdę  ,wierny syn Ojczyzny .

Vote up!
0
Vote down!
0
#219750

Niezłomny w walce o prawdę  ,wierny syn Ojczyzny .

Vote up!
0
Vote down!
0
#219752

Niech spoczywa w pokoju, ale dobry człowiek na pewno ma ten wieczny spokój.

Ps. proszę bez pojęć "znawca amerykański" - prawdziwych czerwonoskórych amerykanów jest obecnie garstka i żyją pozamykani w rezerwatach, ponieważ wymordowali ich przodkowie właśnie tych, których dziś omyłkowo nazywa się "amerykanami".

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- "I jak nasi przodkowie, kiedy chwytał ich człowiek, wyrywamy swe łapy z potrzasków"

Vote up!
0
Vote down!
0

----------------------------------------------------------
"I jak nasi przodkowie, kiedy chwytał ich człowiek, wyrywamy swe łapy z potrzasków"

#219795

gość z drogi

przytul GO,bo zasłuzył na TO

od zawsze czytałam Jego felietony,tak jak niegdyś Pana Macieja

teraz już obaj sa u Ciebie,będzię nam bardzo GO brakowało

Panie Jacku,nie zapomnimy ani Ciebie,ani Twych mądrych słow

o Wolności

serdeczne słowa wsparcia dla Rodziny i dla Redakcji

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#219802