Gdzie te polskie dworki?

Obrazek użytkownika GosiaNowa
Historia

Gdy napisałam o pałacu w Kurozwękach zwrócono moją uwagę na "Raport o polskich dworkach" Macieja Rydla W maju 2006 r w Siedlcach na sesji „Dziedzictwo duchowe i materialne szlachty podlaskiej od XIX wieku do III Rzeczypospolitej” wygłosił on referat, który stał się podstawą do napisania tego raportu.
Czytając ten dokument uświadomiłam sobie skalę zniszczeń, jakie dokonały się głownie w czasach PRL-u. Przed II wojną światową w Polsce istniało około 16 000 dworów, z tego spora część na Kresach. Wystarczyły lata wojny, które nie miały wielkiego wpływu na stan liczebny i pięćdziesiąt lat komuny, a potem niefrasobliwych rządów III RP i zostało ich około 2800. Z tego niespełna 800 jest w dobrym stanie. Pozostałe są ruinami, zostały zupełnie ogołocone, lub kompletnie przebudowane.

Z raportu wynika, że zaledwie 1% stanu z 1939 r. to dworki istniejące w Polsce , które zachowały stanu zbliżony do oryginalnego. Żaden z nich jednak nie ma wokół siebie funkcjonującej infrastruktury, które przetrwała okupacje i PRL.

Teoretycznie wiadomo, że dwory powinny wrócić do prawowitych właścicieli i ich spadkobierców. Jak jednak sprawić, by do dworów wróciła tradycja i były tam kontynuowane zwyczaje ziemiańskie. Myślę, że potrzebne są specjalne działania by przywrócić status ziemianina, a z dworów mogła znowu promieniować polska kulturą i duma narodowa. Uważam, ze nie można tego zaprzepaścić. Przecież w krajach Europy Zachodniej majątki ziemskie w większości należą do potomków wcześniejszych właścicieli i są miejscami tętniącymi życiem i przynoszącym dochody mieszkańcom dworów (czy zameczków) i okolicy.

Data przebita na 18.01.2012 , ze względu na wagę tematu.
Tematu podstawowego dla kultury i tradycji Polskiej.
> rospin

Brak głosów

Komentarze

Jan Bogatko

...b. dziękuję za tem tekst, mam tylko prośbę by nazywać ośrodki majątków ziemskich (farm) dworami, a nie dworkami (to raczej architektura podmiejska, dworopodobna). My nazywaliśmy te dwory po prostu domami, bo to były domy wielopokoleniowej rodziny. Niszczenie dworów było zamierzonym celem PRL w ramach dekapitacji elit. W pełni się to udało. Przy okazji zniszczono bezcenne dobra polskiej kultury materialnej, zabytki sztuki ebenistów, malarstwa, rzemiosło artystyczne, biblioteki itp, które w państwach Europy, nie dotkniętych komunizmem, podziwiane są po dziś dzień jako dowody ich wysokiej kultury.

Pozdrawiam,

ps uważam, że Zw. Ziemian powinien zdobyć się na publikację Atlantydy - listy zniszczonych zabytków polskiej kultury materialnej.

http://www.google.pl/imgres?q=brzoz%C3%B3wka&hl=pl&biw=1525&bih=681&tbm=isch&tbnid=QYdSrb9opG8JLM:&imgrefurl=http://fotopolska.eu/166676,foto.html&docid=GTlX1lLQp026cM&imgurl=http://fotopolska.eu/foto/166/166676.jpg&w=1200&h=857&ei=s6EUT9r6M9Diswa92vDdAw&zoom=1

Dom rodzinny, utracony.

Vote up!
0
Vote down!
-1

Jan Bogatko

#216233

Jan Bogatko

... to mnie nie zaskakuje. Temat, tak ważny dla Polski, jest nieważny dla Polaków na tym forum. To jest świadectwem ich intelektualnego ubóstwa. Dla wielu z nich nich prawicowość często ogranicza się do przyjmowania postaw skrajnej lewicy, sprowadzających się do prymitywnego antysemizyzmu i postaw antyziemiańskich (że niby do 1945 roku była pańszczyzna, dziedzic korzystał z prawa 1 nocy i zamykał w dybach). Podobne tony spotykam na onecie i w zasadzie wszędzie.

Ogromna jest potrzeba edukacji społecznej.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
-1

Jan Bogatko

#216258

Zauważyłam, że gdy nie pisze się tu i nie tylko tu, ostrych politycznie, lub jadowitych i pełnych złośliwosci tekstów trudno się przebić.
Nie tylko czytelnicy, ale i prowadzący fora wolą ostre tematy, wolą przepychanki niż prawdziwą edukację i pracę dla Polski. W tej materii niewiele zmieniło się przez wieki. Polskie zacietrzewienie złamało nie jednego patriotę, jak np Paderewski.
Wracanie do pańszczyzny i przywilejów szlacheckich to zwyczajna demagogia, bo daleka na takim myśleniu nie zajedziemy. Żeby mogły istnieć współczesne dwory i posiadłości wokół nich będzie potrzebna praca ludzi, nie chłopów pańszczyźnianych rzecz jasna! Tyle, że teraz właśnie to może być zbawienne dla okolic, w których niepodzielnie króluje bezrobocie. Patrząc choćby na opisane już przez mnie Kurozwęki widać, że dwór może być źródłem zarobków dla właścicieli i mieszkańców okolicy, a nie źródłem wyzysku.
Jeśli nie będziemy starać się zachować naszych tradycji, to zostanie nam naśladownictwo i nowobogacki kicz. Jeśli nie będziemy krzewić ducha narodowego, to co będzie z naszą tożsamością?

Vote up!
1
Vote down!
0

GosiaNowa

#216263

Jan Bogatko

Kurozwęki znam dobrze, jak i właściciela. I podziwiam ogrom jego pracy. Siłę ducha w pokonywaniu biurokratycznych i mentalnościowych barier.

Tak, jak Kurozwęki, mogłaby wyglądać większość domów polskich, czyli strażnic polskiej tradycji i kultury. Tak mogłaby wyglądać polska wieś, wzór tradycji i pracowitości.

Niestety, (niemal) wszystkie rządy po 1989 roku oprzyłożyły się do jej niszczenia. Brak reprywatyzacji ma taki sam charakter idoeologiczny, co tzw. "reforma" rolna PKWN. Nowi lokatorzy starych siedzib traktują je w większości jako źródła dochodu wbrew zasadzie nobles oblige.

Pozdrawiam,

ps: cieszę się, że tekst Pani wrócił na forum.

Vote up!
0
Vote down!
-1

Jan Bogatko

#216678

on juz ma innego pana któremu jest wierny , dostał trochę kosci do obgryzienia i tym głównie sie zajmuje, spróbuj zabrać mu którąś to Cie pogryzie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#216260

Zadziwiająca jest pamięć Polaków. Mówi się o pańszczyźnie, która zostala zniesiona w połowie XIX w., a nie pamięta się zasług polskiego ziemiaństwa dla polskości. To w dworach i dworkach w czasach zaborów można było spotkać Polskę.

Vote up!
0
Vote down!
0

GosiaNowa

#216264

Witaj, może nie jest tak źle, tylko rzeczywiście trudno się przebić z pozornie niepolitycznymi tematami. A przecież bardzo ważnymi. Bo kraj bez gospodarza, na każdym szczeblu zarasta chwastami. A posiadłości ziemskie rozgrabione przez komunistów, a i obecnie nie zawsze trafiające w dobre ręce to filary Polski. Jest tyle spraw do zrobienia, odkręcić trzeba wszystko co zrobiono by zniszczyć prawdziwą Polskę. Fundusze nie tylko z U.E. winny iść na odbudowę nie tylko budynków, ale i tradycji. I gospodarki rolnej. Dotknęłaś mojego czułego punktu - Polski, tej najpiękniejszej.
]]>POLSKIE DWORKI...SZOPEN]]> przez ]]>prima7vera]]> Pozdrawiam Serdecznie jwp Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#216371

Wybacz, że może pozbawię Cię złudzeń, ale jeśli chodzi o fundusze z UE tak znikoma ilość idzie na zabytki, że zdziwiłbyś się. To tylko taka "ściema".
W zasadzie jest tak: ogólnie nie ma pieniędzy z UE. Już się dawno skończyły. Te, które były przyznawane na zabytki "przy okazji", np.: w programie "rozwój obszarów wiejskich" była możliwość remontu dachu na zabytku stojącym we wsi. Ale wedle zasady - najpierw wykonana praca, potem refundacja (do 70-50% kosztów kwalifikowanych). Albo i nie, jeśli komisja dopatrzyłaby się "błędów".
Na same zabytki w zasadzie nie przyznawano pieniędzy, choć stworzono programy, w większosći województw z braku kasy nie ogłoszono ich edycji.
No, chyba że chciano dać "swojakowi". O! wtedy środki znajdowano i oczywiście były przekazywane :)
Ogólnie - fundusze z UE to jak ta "reklama i promocja...".
Niewiele ma wspólnego z rzeczywistością.

Vote up!
0
Vote down!
0

Kazia

#216749

Witaj,
wiem i nie mam złudzeń. To było intencjonalne. A mechanizmy dotacji z U.E. znam dość dobrze z różnych źródeł.
I ze swojakami święta racja.
Może kiedyś w Naszej Polsce znajdą się na to pieniądze, tylko czy będzie jeszcze co ratować.

Pozdrawiam

jwp

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#216808

Jest mnóstwo wspaniałych dworów, zamków , palaców w Polsce, na które ogłaszane są przetargi. Wiadomo nie zawsze "idą" w rodzime ręce, ponieważ zazwyczaj nie stac nas na nie. Z jednej strony dobrze ,że nie niszczeją, z drugiej żal serce ściska, kiedy mamy świadomośc , że nasz majątek jest rozgrabiany, czasem za bezcen. W grudniu był ogłoszony przetarg na zameczek w Sobocie(pow.łowicki), przy stadninie koni w Walewicach. Zamek należał do Zawiszów.
http://www.zamkipolskie.com/sobota/sobota.html
Pozdr

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#216471

Stało się bardzo źle, że prawowici własciciele zostali pozbawieni swoich siedzib. Gorzej, że zostały one, często celowo zniszczone. Dobrze, ze próbuje się ratować co się jeszcze da. Ważne jednak, by ci nowi właściciele zechcieli przywrócić budynkom ich dawny blask i status, by nie stało się tak, jak w wielu miejscach, że dawne dworki zostały zamienione za kiczowate hotele, w których panuje tandetne nowo bogactwo nie majace nic wspólnego z polską ziemiańską tradycją.

Vote up!
0
Vote down!
0

GosiaNowa

#216936

Stały się te domy, niemym świadectwem zaboru Polski. Kłamstwem, oszustwem lub morderstwem, pozbawione swoich właścicieli. Zagarnięte przez sowietyzm, spadkobierców wschodnich bandytów. Stały się Dwory, pierwszym etapem komuszej przemiany Narodu Polskiego. Zagarnięte, aby zniszczyć świadectwa wielowiekowej Kultury i Tradycji Polskiej. Przeznaczone do dematerializacji fizycznej, aby młode pokolenia oderwać od korzeni Polskości. Sowiecka polityka spalonej ziemi. Aby wmawiać później, że jest tak źle,że pozostało już tylko parcie wprzód. Ale z nowymi, czerwonymi panami. 76 lat bezczelnego gwałtu i grabieży, aby dziś powiedzieć, że prawo nie działa wstecz, a dzieci nie ponoszą odpowiedzialności za swych rodziców. Jakim prawem zatem, odebrano prawo dziedziczenia, dzieciom właścicieli Dworów Polskich? Prawem bandyty wszechczasów, batiuszki stalina i jego implantów w Polsce. Tylko -żaden system władzy nie był wieczny. A ten, trwa już zbyt długo. Z chleba już nas ograbili, pozostała kapusta. Ale bandzie wciąż brakuje, i zaciska nam pasy, ratując przed niedostatkiem, wielokrotnie zasobniejszych od Polaków. Jak długo jeszcze? Pozdrawiam serdecznie "My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart  
Vote up!
0
Vote down!
0
#216662

Ciekaw jestem co Admin na aluzję "paweł 500" który porównał chłopa pańszczyznianego do psa który dostał kość.Zaiste,ten pan podnosi poziom dyskusji.

Vote up!
0
Vote down!
0

kazikh

#216664

 ....dworki "przeszkadzają", bo to też historia Narodu. W nich jest klimat tamtych lat. Każdy Polak - patriota powinien chociaż raz odwiedzić skanseny polskie. Naprawdę warto. Polecam. Pozostają naprawdę piękne wspomnienia. Informacje udzielane przez etnografów i przewodników brzmią jak piękne baśnie.

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#216676

Mam zamiar stworzyć cykl o dworach, pałacach i zamkach polskich. O ich współczesnej historii i zmaganiach właściceli, by przywrócić im dawny blask.
Pozfrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

GosiaNowa

#217079

Witaj:)
Nie jest rolą Admina, ingerować w dyskusję.
Admini, zajmują się organizacją NPPL, i przestrzeganiem Regulaminu.
Regulamin, jest obowiązujący zarówno dla Adminów, jak i Użytkowników.
Admin, biorący udział w dyskursie, reprezentuje zdanie własne, chyba że wcześniej uzgodni zdanie z Redakcją.
Jest to prostą konsekwencją faktu, iż żadne uprawnienia,
argumentem w dyskusji nie są.
Rolą Użytkowników, jest prowadzenie dyskusji merytorycznej i ewentualne obalanie tez, z którymi się nie zgadzają.
Jeżeli Użytkownik nie zgadza się z tezami interlokutora,
i uważa iż tezy te naruszają Regulamin, wtedy ma prawo zgłosić naruszenie.
Pozdrawiam

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
 

Vote up!
0
Vote down!
0
#216691

Cieszę się, że Redakcja przywróciła ten tekst na poczesne miejsce.

@sgosia. Podzielam Pani uwagi z pierwszego komentarza do wpisu @Jana Bogatko. Tu, na NIEPOPRAWNYCH, moglibyśmy poświęcać trochę więcej miejsca kultywowaniu najszerzej pojętej kultury naszego narodu, a nie tylko pogrążać się w politycznej "bieżączce" (lub, excuse moi le mot - biegunce).

@All. Dwór polski, który "żywił i bronił" przestał żywić i bronić. Rody zamieszkujące te ostoje polskości eliminowano - nawet fizycznie - od prawie dwóch wieków. Ostateczny cios zadali wkraczający do Polski "wyzwoliciele", a mianowani przez nich wlodarze dzieła dokończyli. Chciałbym w tym miejscu zwrócić uwagę na jeszcze jeden, pomijany zwykle, a nieco  aspekt zbrodni komunistycznych, a mianowicie "zbrodnie urbanistyczną" popełnioną na krajobrazie Polski. Na wsi dwory obudowywano współczesnymi "czworakami", pegeerowskimi blokami. Zabudowania folwarczne, zamieniane w POM-y, kółka rolnicze, etc. niszczały i bezpowrotnie traciły swoje walory estetyczne, które były nieodłączną cechą założeń dworskich. A cóż uczyniono przydworskim parkom i sadom! W miastach działo się podobnie, co zresztą również zasługuje na opis na tym portalu.  Pozbawiono nas wrażeń doznawanych w obcowaniu z rodzimym pejzażem, pozbawiając również wielu ludzi tej swoistej edukacji estetycznej. Nie wystarczy odbudować i remontować dwory. Nie wystarczy nawet zaludnić je na powrót i uczynić na nowo centrami kultury i tradycji narodowej. Perły w otoczeniu popegeerowskich obór, chlewni i warsztatów nie będą już błyszczeć.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#216696

Dzięki za mądry komentarz.
Wiem, że nie da się uratować wszystkiego, ale perły błyszczą i w skromniejszej oprawie i nie można pozwolić, by rozsypały się zupełnie w historyczny pył.
Zdaję sobie sprawę, ze samo pisanie i pokazywanie stanu faktycznego nic nei zmieni, ale nic nie robiac pomagamy tylko "czasowi" zatrzeć slady tego co wzniosłe w polskiej historii, dlatego mam zamiar zapoczątkować taki cykl. Wiem że w internecie pełno jest stron na temat polskich pałaców zamków i dworów ale nie każdy w bywalców tego portalu trafia tam. Tu chce pokazywać to co udało się uratować - ku pokrzepienu serc i to co niszczeje, by budzić sumienia.

Vote up!
0
Vote down!
0

GosiaNowa

#217084

Dziękuję za odpowiedż. Cyk to świetny pomysł, będę z przyjemnością komentował kolejne teksty, w miarę znajomości tematu i umiejętności.  

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#217087

Nie możesz ugryźć ?
Donoszenie masz we krwi ?
Twój poziom jest zaiste wielki.

Z dedykacją :
http://niepogodzony.salon24.pl/226177,obciach-chlopow-panszczyznianych

Vote up!
0
Vote down!
0
#216765

Jakoś mi raport p.Rydla nie pasuje. Znam przynajmniej dwa dwory i jeden pałac, "odzyskane" przez prawowitych właścicieli, pełniące te same funkcje co przed wojna - domów rodzinnych. Pisze w cudzysłowie odzyskanych, bo w rzeczywistości zostały odkupione z zastosowaniem prawa pierwszeństwa, czyli bezprzetargowo, a następnie obudowane dzierżawami popegeerowskich gruntów z AWRSP - uzyskanymi też z zastosowaniem prawa pierwszeństwa.
Twierdzenie, że główne straty substancji nastąpiły po wojnie za rzadów komuny, jak wynika z moich własnych doświadczeń ("odzyskałem" tak trzy dwory i pałac, należące do mojego dziadka, a pomagałem innym w parunastu takich sprawach) wskazują, że dewastacja zaczynała się w momencie gdy prawowity właściciel zgłaszał swoje roszczenia, czyli już po upadku PRL. Dwory zajmowane przez szkoły, różne organizacje czy PGRy, były jednak jakoś utrzymywane, remontowane i co najważniejsze pilnowane i ogrzewane. Gdy zjawiał się prawowity właściciel pustoszały, a zanim obiekt znów trafiał w jego ręce (czasem nawet po paru latach urzędniczych korowodów), były to już ruiny. Mało kto, zdaje sobie sprawę, z ponurej roli niektórych konserwatorów w niszczeniu dworów, którzy swoimi księzycowymi wymaganiami potrafili wstrzymywać już zaczęte remonty, a czasem wręcz je uniemożliwiać.
Odrębna sprawa to koszty utrzymania - bez "otuliny" w postaci sporego gospodarstwa rolnego, właściwie niemożliwe.
Z wrogością wsi, nigdy się nie zetknąłem. Były zadrażnienia, czasem wręcz humorystyczne (np. protest babiny, która przez 20 lat pasła krowy na czymś co było dawniej klombem przed pałacem, kiedy ja przestałem wpuszczać do parku), ale nie wynikały z niechęci, tylko sprzeczności interesów i kończyły się dobrze, przeważnie dzięki mediacji proboszczów

ukłony

Vote up!
0
Vote down!
0
#216708

Mam proźbę opisz swoje perypetie, jak teraz wyglądają twoje odzyskane budynki o planach itp. Myślę, że cykl pod umownym tytułem Murowane Echa Polskości możemy tworzyć wszyscy.

Zachęcam do pisania lub przynajmniej przysyłania mi linków do ciekawych publikacji na ww temat.

Ukłony

Vote up!
1
Vote down!
0

GosiaNowa

#217154

Mam prośbę opisz swoje perypetie, jak teraz wyglądają twoje odzyskane budynki o planach itp. Myślę, że cykl pod umownym tytułem Murowane Echa Polskości możemy tworzyć wszyscy.

Zachęcam do pisania lub przynajmniej przysyłania mi linków do ciekawych publikacji na ww temat.

Ukłony

Vote up!
0
Vote down!
0

GosiaNowa

#217155

Dlaczego jest jak jest, czyli dlaczego tracimy nasze dworki (nasze czyli część wspólnego dziedzictwa narodowego)?
Tu już dotykamu stosunku naszego państwa do dziedzictwa kulturowego. Niedawno na "pomniku smoleńskim" popełniłam krótką notkę zbierającą przyczyny zaniedbań w ochronie zabytków, bo w tym należy upatrywać przyczyny pustynnienia Polski z pamiątek przeszłości.

http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=1192

Jeśli "system państwowy" nie widzi potrzeby ratowania naszych korzeni, śladów naszej materialnej pamięci to dworki i dwory pozostaną jedynie na rycinach i kartach powieści.

Vote up!
0
Vote down!
0

Kazia

#216744

Jest jeszcze jedno, nie zamazywalne miejsce, gdzie trwać będą. W zbiorowej pamięci Patriotów. I pierwej pokrzywy zarosną fundamenty domów partii, niż ten przekaz zniknie. Kicz i miernota przemijają. Piękno jest trwałe. Miejsce mnie szczególnie bliskie Pozdrawiam "My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart  
Vote up!
0
Vote down!
0
#216773

Przepiękne miejsca, budynki i śliczna okolica.

Sam pałac wygląda na bardzo dobrze utrzymany. Jest w rękach prywatnych czy zagospodarowała go jakaś instytucja?

Vote up!
0
Vote down!
0
#216782

Po długich perturbacjach i ewidentnych złodziejstwach
"pełnomocnych" prawników, pałac wrócił na łono rodziny Ostrowskich.
Miałem zaszczyt być gościem...
Pozdrawiam

"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
 

Vote up!
0
Vote down!
0
#216785

Skoro tak dobrze znasz sprawę napisz prosze tekst na ten temat.
Buziaki

Vote up!
0
Vote down!
0

GosiaNowa

#217161

Skoro tak dobrze znasz sprawę napisz prosze tekst na ten temat.
Buziaki

Vote up!
0
Vote down!
0

GosiaNowa

#217162

Piękny ten dworek, choć zniszczony przez prl.
Owszem, "w pamięci pozostanie", ale czy nie powinnismy się domagać, aby nie tylko? W zaborach i w II Rzeczypospolitej rozumiano, jak wielka jest rola utrzymania dziedzictwa narodowego, że to tylko dzięki temu zachowaliśmy tożsamość i to, że nadal jesteśmy Polakami. Jeśli ktoś chciał nas zniszczyć, najpierw uderzał w nasz fundament: nie na darmo wysadzono w powietrze Zamek Królewski, zrabowano i przetopiono insygnia królewskie, a po w II wojnie sowieci w dworkach hodowali trzodę chlewną. A dziś?
Pamięć, bez istniejących namacalnie jej materialnych śladów, jest niestety zawodna.

Pozdrawiam : )

Vote up!
0
Vote down!
0

Kazia

#216793

Udokumentowaniu historii, służy od lat fotografia.
Jednak, chyba nie tylko to ważne.
Mamy w Polsce wielu architektów.
A punktem honoru Polaka -architekta, powinno być projektowanie domów, opartych na Polskiej tradycji.
Nie jesteśmy przecież skazani wyłącznie na historię.
Twórzmy ją na co dzień.
Twórzmy ją na bazie pięknej Polskiej historii.
Nie będą nas wtedy straszyć domostwa, przypominające pudła po butach...
Pozdrawiam serdecznie

"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
 

Vote up!
0
Vote down!
0
#216809

?
Nie rozumiesz chyba wagi problemu.

Żaden, nawet najpiękniejszy "nowy dworek" nie zastąpi tego, który powstał w wyniku pracy i życia wielu pokoleń. To tak, jakbyć chciał zastąpić szczerbiec "nówką", moze i najlepszego producenta, ale to nie ten, na którym rękę kładliby królowie od czasów Bolesława Chrobrego. Proponujesz replikę lub kopię dworku? Po co?

I co napisałeś? "skazani na historię"???

"Naród bez korzeni ginie" powiedział JPII. Fotografia? To erzaz. To nie jest jakieś "skazanie" czyli "wyrok", to dbałość o nasz fundament, bo bez niego nie będziemy sobą, bez oparcia w przeszłości nie zbudujemy naszej przyszłości, bo nawet nie będziemy pamiętali kim jesteśmy. Bez pamiątek przyszłości nie zbudujemy dumy z tego kim jesteśmy w przyszłych pokoleniach. Budowanie "nowego" dworkiem jest bez sensu, jeśli unamy, że ten "stary" jest niepotrzebny.

Vote up!
0
Vote down!
0

Kazia

#216831

"Nie rozumiesz chyba wagi problemu."
Dzięki za to "chyba".
Bo rozumiem problem, jak mało kto w Polsce.
Rozumiem problem o wiele szerzej, niż komukolwiek chce się nad tym myśleć.
I jak mało kto, miałbym ochotę pozbierać nawet najmniejsze
kamyki, aby Naszą Polskę odtworzyć.
Ale powiedz mi, co zrobić z ludźmi, którzy urodzili się
od tych historycznych czasów.
Niestety, w czasie kiedy my patrzyliśmy bezczynnie, na niszczenie korzeni, z których wyrośliśmy, świat się bardzo zmienił.I wiele spraw, stało się nieodwracalnymi.
Czym innym jest budzenie dumy Narodowej, w KAŻDYM Polaku,
niezależnie od pochodzenia społecznego, a czym innym
odbieranie ludziom prawa do godnego życia, tylko z powodu pochodzenia z Gminu.
Nie zapominaj, że Rycerstwo, zanim dostąpiło do pasowania,
też było z Gminu.
Rycerstwo, nie polega na pochodzeniu, a na stanie ducha.
Całe pokolenia szlachty, dopuszczały się przeniewierstwa
wobec Narodu, gdy Chłopi walczyli o Polskę.
Wiem, że pięknie jest marzyć, ale nauczmy się wreszcie współistnieć.
Zamknięcie oczu, nie powoduje ustąpienia problemów, a jedynie pozbawia nas widoku części rzeczywistości.
Jestem zdecydowanie ZA zwrotem dworów, ich prawowitym właścicielom.
Ale poza nimi jest o wiele więcej Prawych Polaków, którzy mają nie mniejsze prawa do życia, na naszej WSPÓLNEJ ziemi.
Wyjaśnię jeszcze -jestem dobrego pochodzenia.
Ale i uważnie przerobiłem dobrą szkołę w dobrym domu.
Szkołę pomocy bliźnim, którym Dobry Bóg dał mniej niż mnie.
Pozdrawiam

"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
 

Vote up!
0
Vote down!
0
#216858

Akurat pochodzenie nie ma z tym nic wspólnego. tak samo jak dworki trzeba chronić ślady pamięci związane z życiem chłopa czy mieszczanina.
Może zauważyłeś, że "szlachetność" po międzywojniu przeszła na inne stany, które stawały się wyrazicielami tychże szlachetnych idei. Przed 1939 r. za "szlachetnego" uważano każdego wykształconego (wiedza zastepowała tzw. urodzenie), a po 1945 etos "szlachty" przeszedł na niekomunistyczną inteligencje, ostatecznie też robotników z ruchu Solidarność.
Czyli - "czyn zbrojny" (w tym przypadku domaganie się słusznych praw, działanie na rzecz niepodległości) przydawał nobilitacji.

I co ma z tym wspólnego wiek? I jeszcze problem zwrotów. Jeśli są chetni z rodzin - owszem, ale często juz ich nie ma. Wtedy taki dworek może przeciez pełnić inne funkcje - swietlicy wiejskiej, szkoły, miejsca kultury, choćby biblioteki gminnej. Ale nie można przeciez programowo dopuszczać, jak to dzieje sie teraz, aby ulegały one całkowitej destrukcji.
Pozdrawiam :)

Vote up!
0
Vote down!
0

Kazia

#216944

Obydwoje macie rację.
Trzeba dbac o to co jeszcze zostało ale nie uważam za nic złego odtwarzania tradycyjnej polskie architektury pod warunkiem że nie będzie to tylko dworska fasada wypełniona kiczem nowobogackim ale i wnętrza będę tchnęły dawna polska atmosferą.
Mamy juz trochę takich szkaradzieństw i to niestety czasem zrobionych z dawnych dworów a teraz straszących kiczem i tandetnym blichtrem.

Vote up!
0
Vote down!
0

GosiaNowa

#217167

Co to za miejsce, Rospinie ?

Piekne, choc miejscami strasznie zaniedbane.

pozdro.

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#216928

Juz rozszyfrowalem... Karczew.

pozdrowienia.

A kto ma copyright na taki trunek ?

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#216931

Karczew to miasto związane z mięchem a nie z wódeczką.
Typowe żydowskie miasteczko, którego zabudowa odpowiada architekturze jej byłych mieszkańców. Tam z pewnością nie ma polskich dworków.

http://www.youtube.com/watch?v=eH_w6cNwEkg

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#217135

Jeśli pozwolicie postaram się wykorzystać wasze materiały.

Vote up!
0
Vote down!
0

GosiaNowa

#217158

A proszę bardzo, korzystaj sobie :)

Teraz akurat zajęłam się "przy okazji" omawianiem korzeni naszej tożsamosci. Opisałam pokrótce nasz republiknizm (na pomniksmolensk.pl), a wzamiarze też mam malutki cykl. O dworach i dworkach też troszkę będzie.

Vote up!
0
Vote down!
0

Kazia

#217190

Ależ proszę:) Wolnymi chwilami, postaram się wyszukać jeszcze inne namiary. Na początek Zamek w Liwie, gdzie byłem na Turnieju Rycerskim:) A to jedno z moich ulubionych miejsc na Jurze Pozdrawiam "My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart  
Vote up!
0
Vote down!
0
#217288

To wynika z ich zawiści i zazdrości
Ponieważ sami są leniwi nie chcą pracować
Innym zazdroszczą, chcą się ich pracą rozkoszować
Dopóki nie nauczą się szacunku do wartości
Trudno oczekiwać z ich strony jakiejś Miłości

Vote up!
0
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#216763

Dwa piękne dwory, dwie zasłużone Polsce rodziny, dwa różne finały. Krótki rys historyczny obu posiadłości:]]> Rogalin]]>, ]]>Wąsowo.]]>

Posiadłość Raczyńskich w Rogalinie nadal znajduje się w rękach prywatnych, w rękach wspaniałych ludzi, potomków najwspanialszych polskich rodów. Jak długo? Rząd robi wszystko, żeby niedługo.

Piękny kompleks pałacowy w Wąsowie przeszedł w ręce prywatne w 95 roku. Właścicielem został chłopak z domu dziecka a kogo tam miejscowi nie widzieli, uuu. PANIE URBANY, KWAŚNIEWSKIE I INNE TAKIE.

Wielkopolska obfituje w piękne dwory. Niestety w większości w opłakanym stanie albo przerobione na... sale weselne.

Ukłony dla wszystkich

Vote up!
0
Vote down!
0
#216772

Polecam w "Naszym Dzienniku" z 7-8 stycznia br. bardzo ciekawy tekst "Jak to z Soplicowem było" Joanny Puchalskiej, opisującej należący do jej rodziny majątek Czombrów koło Nowogródka, który - jak wynika z tekstu - był pierwowzorem Soplicowa. Wklejam link, ale w wersji papierowej są tez ciekawe zdjęcia.

W wypadku właścicieli Czombrowa szczęściem w nieszczęściu było to, że, wyrzucani stamtąd, zdołali zabrać rodzinne archiwum (m.in. na jego podstawie autorka opowiedziała dzieje kilku pokolen jej rodziny, właścicieli tego majątku). No i że nie zostali wywiezieni na wschód, gdzie to archiwum by zniszczało. Dwór został, na oczach wysiedlanych, spalony. Po prostu. Takaja kultura.
 
Majątki kresowe to też bardzo ciekawy rozdział, tyle że gorzej z odtwarzaniem ich dawnej substancji. W związku z tym czasem lepiej zachować je tylko we wspomnieniach czy w relacjach rodziców lub dziadków niż pojechać i się zasmucić na widok tego, co zostało.

Vote up!
0
Vote down!
0
#216778

Zapomniałam wkleić link do tego artykułu, oto on:

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20120107&typ=my&id=my13.txt

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#216790

Przecież to nasze dziedzictwo. To są sprawy najważniejsze dla zachowania tkanki narodowej. Dziękuję też adminowi za przebicie daty, bo dopiero dziś tu zajrzałam:)
Czytam sobie akurat świeżo zdobyte "Requiem dla ziemiaństwa" Jałowieckiego.
Okupant dobrze wiedział, co robi, kiedy niszczył dwory i ziemian.

Pozdrawiam

Sigma

Vote up!
0
Vote down!
0
#216795

W Wilczyskach k/ Żelechowa pow. Garwolin.

Jego dwaj ostatni właściciele zginęli za swoją ziemię. Jeden w 39 pod Tomaszowem, a drugi w powstaniu Warszawskim.

Dworek ocalał bo przenieśli szkołę po spaleniu do niego. A że teraz na wsiach szkoły niepotrzebne, została zlikwidowana i tylko patrzeć jak się rozsypie albo jaki cham kupi i zrobi z tego "nowoczesny cud architektury".

Vote up!
0
Vote down!
0
#216796

"Jam dwór polski, co walczy mężnie i strzeże wiernie" - owa słynna inskrypcja znad frontonu dworu w Pęcicach, najpełniej chyba ukazuje rolę jaką pełniły polskie dwory, tworzące ostoję tradycji, oświaty, sztuki, kultury ojczystej, patriotyzmu i działań narodowowyzwoleńczych, na przestrzeni kilkusetletnich dziejów.
Problematyką dworów polskich - od ich zarania do czasów pożogi, zainteresowałam się na dobre kilka lat temu,kiedy pomagałam jednej z uczennic przygotować materiały do prezentacji maturalnej. Od tamtej chwili "przewędrowałam" z zapartym tchem i przez malarstwo tematyczne, i przez literaturę piękną ,biograficzną, historyczną i popularnonaukową, przeglądnęłam rozmaite albumy,filmy, przesurfowałam, co się da, w Internecie, obejrzałam kilka takich budowli "na żywo" i stałam się wręcz fanką polskich dworów - do cna oczarowana ich duchowością i architekturą.
Większość owych - jakże typowo polskich majątków - została unicestwiona przez komunistów, rozgrabiona, zdewastowana, zgodnie z wytycznymi partyjnych zakompleksionych wandali.
W obliczu tego, co się dzisiaj z Polską wyprawia - istota poruszonego przez Ciebie problemu nabiera bardzo poważnego wymiaru. Kto wie, czy za chwilę nie staniemy się druga Koreą Północną czy częścią jakiegoś zaboru? Trzeba nam na gwałt wskrzeszać ośrodki polskości na rozmaity sposób - a między innymi i poprzez odzyskiwanie takich miejsc oraz budzenie w nich nowego życia. Trudna to sprawa, ale konieczna - odbudować prawdziwą tożsamość nękanego od wieków narodu. Narodu, sterowanego dzisiaj przez perfidnych zdrajców, dla których polskość to nienormalność.

"Niechaj się święci mój cichy, pod drewnianym gankiem,
mój wiejski dworek biały, w gaju starych drzew!
W ogrodzie wonnym zielem: miętą i rumiankiem!
Z każdej ściany tam wieje innych czasów wiew!"
/W. TETMAJER/

Pozdr.

******************************************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#216824

Miałam przyjemnośc spędzic czas w tym dworze , który przejął PGR, w latach osiemdziątych na studenckim obozie jeździeckim. ]]>http://www.youtube.com/watch?v=sN0Tt1xDmYU]]> Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#216873

Nie był to PGR. Kurozwęki należały do Zjednoczenia Hodowli Zwierząt Zarodowych (i była tam do czasu odzyskania przez pp. Popielów) Państwowa Stadnina Koni Kurozwęki, hodująca konie małopolskie, a potem konie arabskie czystej krwi. Wielokrotnie odwiedzałem stadninę podczas przeglądu koni. Zajrzałem też kiedyś do pustego pałacu, który był przez dyrekcję stadniny zabezpieczany przed zniszczeniem.

**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
[ts@amsint.pl]

Vote up!
0
Vote down!
0

********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#216877

Nie słyszałam aby SK Kurozwęki miały cokolwiek wspólnego z dworem w Rzeszówku/Oksa,polożonego za Jędrzejowem. Byłam tam w 1985 roku, wtedy była już to ruina. Jako niezbyt bogaty klub jeździecki stacjonowaliśmy tam 2 tygodnie. Warunki były koszmarne ale dla młodych studentów SGGW , przyzwyczajonych do błąkania się po różnych PGR-ach nie stanowilo to problemu.
Główny salon w dworze miał zarwaną podłogę, więc spaliśmy pod scianami, Kąpaliśmy się w oborze , korzystając jedynie z lodowatej wody w kranie.Za ścianą były "hodowane" owce. Ale co tam takie niedogodności, serce, młodośc, ognisko, gitara i przede wszystkim ukochane konie były naszą siłą.
Rozmawiałam wówczas z byłą właścicielką, która nie wiem skąd się tam pojawiła (może sentymentalnie tam przyjeżdżała- nie pamietam), opowiadała ,że jest emocjonalnie bardzo zwiazana z tym miejscem, została wywłaszczona po wojnie i została na przysłowiowym bruku wraz z synem. Ostatecznie po wielu latach, otrzymała niewielką kawalerkę na siebie i dziecko.
Pamiętam, że park wokół dworu był przecudny, potężne drzewa , kiedyś z pewnością tętniło tam wspaniałe zycie, dom zrujnowany ale drzewa pozostały!
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#217081

Zachęcony powyższym wpisem napisałem od razu:

http://niepoprawni.pl/blog/5462/tulowice-zniszczone-przez-wladcow-prl-uratowane-dla-polskiej-kultury-przez-andrzeja-novak-

Pozdrawiam serdecznie!

A w Kurozwękach była stadnina państwowa należąca do Zjednoczenia Hodowli Zwierząt Zarodowych, a nie PGR - jak napisała Gaga. Hodowano tu konie małopolskie a potem konie czystej krwi arabskiej. Często przyjeżdżałem tam na przeglądy koni. Raz przeszedłem się też po pustym wtedy pałacu, zabezpieczanym doraźnie przed zniszczeniem przez dyrekcję Stadniny Koni.

**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
[ts@amsint.pl]

Vote up!
0
Vote down!
0

********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#216881

I co sie stalo z tym dworkiem ? 

Pozar ?  Film naprawde szokujacy.

pozdro.

a jak sie wam podoba nowoczesny dwor polski (Grebynice k. Krakowa) :

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#216929

To koszmarne skrzyżowanie stodoły z detalicznym punktem sprzedaży używanych aut, ktoś nazywa "dworem"?
Taki to "dwór" jak z matoła Polak.
Pozdrówka

"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
 

Vote up!
0
Vote down!
0
#217085

Nie krytykuj projektu, Rospinie.

To jest projekt konkursowy na dwor polski 2012.

Koszt wykonania... 3 miliony zlotych ;)

pozdrowko takze !

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#217089

Panowie! Dwór bez folwarku nie istnieje, a więc nie ma o co kruszyć kopii ;-)

A projekt, jak projekt. Nawet niezły w swoim minimaliżmie. Ale żeby to za dwór polski robić miało? Jak chcecie sobie podworować, to obejrzyjcie sobie domiszcze Czesława Bieleckiego. Szanuję go, a nawet może i lubię, ale ta jego architektura...

Dworu nie da się wybudować. Dwór jest jak angielski trawnik. Potrzebuje lat, dziesięcioleci i stuleci.

Pozdrawiam obu Panów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#217113

Witaj,
Oni nie kruszą kopii, a raczej sobie dworują z takiego dworu.
A to co napisałeś to bardzo ważne -
"...Dworu nie da się wybudować. Dwór jest jak angielski trawnik. Potrzebuje lat, dziesięcioleci i stuleci...".

Pozdrawiam

jwp

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#217174

A ja sobie z nich podworowałem, bo złośliwe ze mnie bydlę ;-)

Jeśli masz mnie za człowieka śmiertelnie poważnego, to masz rację. Jestem śmiertelny i jestem poważny ;-)

Pozdrawiam ;-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#217179

Powiedz szczerze...

czy ten nowoczesny, podkrakowski dwor polski podoba sie Tobie czy nie ?

W koncu juz niedlugo bedzie to Twoje dalsze czy blizsze sasiedztwo ;)

pozdro.

dla Pulkownika dwor Chotynia... a raczej zgromadzenie pseudodworkow/

mam nadzieje, ze Ci sie to nie podoba ;)

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#217220

Dom Bieleckiego nie pasuje do Polskiego krajobrazu.

Ale bym go nie rozebral:

W przeciwienstwie do wielu dworkow - gargameli.

Takich jak ten:

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#217226

A kto Ci go Baco rozbierać każe? ;-) A do krajobrazu to - moim zdaniem - akurat pasuje. Tyle, że takie twórcze przetworzenie tradycji narodowej to o kant... Interesujący obiekt - gdy pierwszy raz zobaczyłem dzieło Bieleckiego na Woronicz, to od razu o nim pomyślałem. Ale i budynek TVP ma swoje zalety. Ja widzę w nim wyjątkowo trafne, metaforyczne przedstawienie współczesnej wieży Babel ;-). Sam Bielecki mówił o statku - jeśli tak ma być to statek szaleńców...

A gargamel, no cóż, widać że jego twórca niejeden polski dwór obronny widział...;-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#217255

 Mam nadzieje, ze Bielecki wybaczy mi te male zlosliwosci na temat jego projektow.

* Ponizej - to nie Bielecki, ale jakos mi sie z nim skojarzylo:

A pod spodem prawdziwy Bielecki. Zrealizowany, widoczny golym okiem :) Zlosliwi powiadali, ze mial te wizje podczas przedwczesnego orgazmu:

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#217281

nie jest to dwór tylko po prostu stodoła. I w proporcjach i w formie - stodoła.

:)

Vote up!
0
Vote down!
0

Kazia

#217191

Nier spodziewalem, sie ze ten nowoczesny dwor spod Krakowa zaatakuje grzeczna Kazia.

Serio.

Macie racje, ze jest to pewne dziwadlo, ale... to dziwadlo moze zostac docenione w konkursie architektonicznym.

Serio ;)

Dla Kazi - pelny romantyzm dworkowy. Z odbiciem w wodzie:

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#217214

Dziękuję za tak duży odzew. Obejrzałam wszytkie linkowane strony. Jest na nich sporo materiału do rozpoczynanego przeze mnie cyklu.
Mam prośbę o teksy i o linki do nich pod tym wpisem. Będę je umieszczała na stronie http://hej-kto-polak.pl/wp/, by były w jednym miejscu i można było do nich zawsze zajrzeć.
KAZIU Twój tekst http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=1192, chciałabym skopiować też na tę stronę. Stałby się początkiem naszej wspólnej pracy nad historią dworów polskich.
Za pierwszy odzew bardzo dziękuję Tomaszowi A.S.
http://niepoprawni.pl/blog/5462/tulowice-zniszcz...
Spróbujmy wspólnie stworzyć cykl ocalający od zaponienia to co juz zniszczone i pokazujący to co jest pielęgnowaniem polskości. Nad nowoczesnymi polskimi dworami trzeba pomyśleć, zwłaszcza,, ze są takie, które są replikami dawnych budowli z zachowaniem ducha również we wnetrzach. Myślę, ze i o takich można będzie czasem pisać.

Vote up!
0
Vote down!
0

GosiaNowa

#217230

Ależ ja nie atakuję "nowoczesnego dworku", bo nie ma czegos takiego. Dworki istniały mniej wiecej od XVI w. do 2 ćw. XX w. Teraz mamy domy - budynki mieszkalne lub wille

Ten dom o cechach troszkę takiego "konstruktywizmu" jest domem wiejskim. A podobieństwo do stodoły - nic w tym uwłaczającego. Widziałam stodoły z okresu międzywojnie pięknie adaptowane na budynki mieszkalne (z przszklonymi scianami itd).

A za landszafcik z dworkiem dygam uniżenie i dziękuję acanowi, szkoda jeno że do stawu nie nagonił łabądków :)

Vote up!
0
Vote down!
0

Kazia

#217239

Co z moją wyżej wyartykułowaną prośbą?

Vote up!
0
Vote down!
0

GosiaNowa

#217247

Jak to co? przecież juz się zgodziłam, możesz używać mojego tekstu do woli, tylko proszę wspomnij o "pomniku", bo chcę go wspierać (jestem jego redaktorem).

Jestem za Twoją inicjatywą i pomogę jak potrafię :)

Vote up!
0
Vote down!
0

Kazia

#217259

Oczywiście, ze wspomnę o Pomniku, a nawet podam linka, bo przeciez nie będę się poszywała pod autorstwo ;)

Vote up!
0
Vote down!
0

GosiaNowa

#217265

O, właśnie, dzięki. Artur mnóstwo pracy wkłada, aby rozpropagować portal.

A jakbyś kiedyś miała ochotę, to mogłabyś też tam zamiescić jakiś tekst.

Pozdrawiam. :)

Vote up!
0
Vote down!
0

Kazia

#217268

Sorry z tym brakiem labedzi.

Juz je naganiam:

pozdrowienia !

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#217277

Labedzie do schrupania sa dla Kazi i p. Gosi ... za wywolanie tematu dworkowego:

i wersja dla lasuchow (wyraznie "przeslodzona") :)

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#217284

Takie "łabądki" - pychotka :)

Dzięki bardzo.

Vote up!
0
Vote down!
0

Kazia

#217330

Uwielbiam ptysie. Dzięki!

Vote up!
0
Vote down!
0

GosiaNowa

#217400

Jednak wiecie, co jest dobre.

A co powiecie na poczestunek ptysiami w jakims uratowanym dworku polskim ;)

* Zgadnijcie, co to za dwor - gargamel:

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#217420

Na ptysie w uratowanym dworku się piszę. Co to za "cudo" nie wiem i tam mnie raczej nie zapraszaj, bo mogą mnie zęby rozboleć i guzik będzie z ptysiowania. :)

Vote up!
0
Vote down!
0

GosiaNowa

#217562