Donald Tusk - ksywa "Wahacz"

Media z samego rana zeelektryzowały nas POrażającą informacją :Tusk się waha...
Rzuciłam się i ja przeczytać tę wiadomość w oczekiwaniu,ze Donald powziął jakąś konkretną decyzję i widząc swoją nieudolność i niemożność rządzenia Polską abdykuje.
A tu nic z tego,kolejny raz Słońce Kaszub gra na emocjach,bo w tym jako tako się odnajduje i sprawdza.

-To ma być zwieńczenie najważniejszej inicjatywy rządu w polityce zagranicznej. Ale Donald Tusk wciąż nie zdecydował, czy weźmie udział w unijnym szczycie w czwartek w Pradze, na którym ma zostać zainaugurowany program Partnerstwa Wschodniego - informuje "Dziennik".
Katastrofa!

Co za wstyd dla Polski! Szczyt bez naszego Donka to zaden szczyt!
I znowu Donald gra pod publikę i pod merdające mu media,znowu ten paskudny Kaczor co siedzi na tronie Prezydenta i on- biedny a madry Donek,któremu wciąż Prezydent kij w szprychy wkłada.
A media - klakiery Tuska rozpisują jakie to ważne zadanie ma Donek do wypełnienia a może wszystko wziąć w łeb przez Kaczyńskiego.
Donek ma bowiem ocieplać Putina - tylko tyle i aż tyle,bo żadnych informacji merytorycznych ani premier ani media nie dostarczają poza ubolewaniami nad złym Prezydentem i zachwytami nad dobrym Tuskiem.
Nawet Radzio Sikorski zobowiązał się,że będzie gorąco namawiał Donalda aby ten udał się do Pragi .

-Szef MSZ Radosław Sikorski, który we wtorek leci do Moskwy, aby przygotować wrześniową wizytę w Polsce premiera Władimira Putina, jest skłonny namawiać Tuska, aby poleciał do Pragi. Wierzy, że szef rządu w razie czego skontruje wypowiedzi prezydenta.-

http://wyborcza.pl/1,91446,6566565,_Dziennik___Tusk_waha_sie__czy_jechac_na_szczyt_Unii.html

Takiego cyrku to poza PO i Tuskiem nikt by nam nie zafundował.
A ja mówię do Premiera- albo zakasuje rękawy i bierze się w końcu do faktycznego rządzenia krajem albo niech spada!
Kabaretu nam już wystarczy,trwa on już ponad 500 dni.