Bruksela ocenzuruje internet
Eurokraci dobrze wiedzą, że źródłem siły kontestatorów unijnych regulacji i wizji przyszłości jest wewnętrzne oddolne zorganizowanie. Naród irlandzki zagłosował przeciwko Traktatowi Lizbońskiemu m.in. dzięki szerokiej kampanii informacyjnej zorganizowanej w internecie przez tamtejszą opozycję i organizacje wolnościowe. W Polsce widać to zjawisko na blogach. Jesteś eurosceptykiem i chcesz poczytać teksty ludzi o podobnych poglądach - gdzie zaglądasz? Na Gazetę.pl? Wolne żarty. Blogi internetowe i serwisy łączące nasze środowiska jak Niepoprawni.pl, itp. to nasza siła. To całkowicie niekontrolowana forma obywatelskiej aktywności znajdująca się poza zasięgiem wszelkiej odgórnej władzy, w tym brukselskiej. Tak przynajmniej było do chwili obecnej.
Brukselscy urzędnicy wysunęli ostatnio projekt zdolny nieodwracalnie zmienić oblicze sieci w Europie. Otóż, projekt ów zakłada ustanowienie ,,paczek internetowych'' jako nowej formy dystrybucji sieci w internecie. Tłumacząc z brukselskiej nowomowy, eurourzędnicy pragną zapewnić obywatelom krajów członkowskich dostęp do wszystkich słusznych i zdaniem urzędników interesujących stron w internecie. I do żadnych ponad to.
Owe paczki internetowe to nic innego jak lista adresów, które dostawca internetowy udostępni swoim klientom. Dostęp do stron spoza listy będzie zablokowany. Wniosek jest taki, że żadna strona powstała bez wiedzy bądź zgody dostawcy nie będzie miała racji bytu, gdyż poprostu zabraknie jej na liście dostępnych stron www. Koniec małych domowych stron o Twoim kocie, koniec darmowych ogłoszeń, koniec niekontrolowanych serwisów społecznościowych, koniec wolnego dostępu do światowej sieci. Dzisiaj Europa, jutro Eurokołchoz.
Ponadto ów projekt ,,warunkowego dostępu do internetu'' zmienia wpisy dotyczące obowiązków dostawców internetowych oraz praw obywateli korzystających z internetu. Zmiany dotkną zapisów o wolności dostępu do sieci i jej zawartości zmieniając ich treść na mały akapit o obowiązku informowania swoich klientów przez dostawcę o wszelkich limitacjach oraz blokadach jakie ma zamiar wprowadzić. Nowomowa europejska nazwała tę zmianę wzmocnieniem ,,transparencji''. Ja nazwę tę zmianę wzmocnieniem kontroli i stopniowym wprowadzaniem terroru na skalę całego kontynentu. Nazwę tę zmianę stekiem bzdur który to już raz wprowadzanych bez oglądania się na prawa obywatelskie, bez informowania europejskiej opinii publicznej pod płaszczykiem konsmetycznych zmian. O nie, to nie będzie kosmetyczna zmiana. To będzie zmiana dzięki której wolność słowa w internecie się skończy.
Sól w oku Brukseli - wolny internet, może niebawem zostać zniewolony. Zniewolony dla każdego - bez względu na poglądy. Nie wolno nam przyglądać się biernie kneblowaniu sieci i coraz większemu ograniczaniu wolności obywatelskiej. Młode pokolenie nie pamięta czasów komuny, dobrowolna zgoda na europejski dyktat będzie doskonałą okazją do zaobserwowania czerwonego totalitaryzmu w praktyce. Na Waszym podwórku, w Waszych domach.
Jeszcze można coś zrobić, dlatego też naszym obowiązkiem jest działać. Głosowanie odbędzie się 5.05.2009r. Nie pozwólmy, aby ten dzień stał się datą, w której skończyła się wolność słowa i dostępu do informacji w Europie. Dane zawarte w tym tekście musimy rozprzestrzeniać na wszelkie możliwe sposoby. Nie dajmy się zwieść dezinformacji i europejskiej propagandzie. Wykorzystajmy oręż, którego jeszcze nie zdążono wytrącić nam z rąk - przekazujmy tę informacje w każdy możliwy sposób, w każdym możliwym kierunku. Nie dajmy się zniewolić!
***
Polecam stronę z której dowiedziałem się o całej sprawie: http://www.blackouteurope.eu/
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 9476 odsłon
Komentarze
Bardzo ważne!!
23 Kwietnia, 2009 - 15:11
Na stronie:
http://www.blackouteurope.pl/
znajdziemy tylko ogólne informacje.
Po więcej informacji na temat poprawki 138 do pakietu telekomunikacyjnego odsyłam do strony:
http://prawo.vagla.pl/node/8459
Jest to bardzo niebezpieczny zamach na wolność w internecie. Możliwość blokowania przez dostawców niektórych protokołów, niektórych portów protokołu TCP/IP oraz niektorych domen może być krokiem w bardzo niebezpiecznym kierunku cenzurowania treści w internecie. Precedens w Europie został już stworzony - http://www.pcpro.co.uk/news/251609/bt-blocks-off-pirate-bay.html. Brytyjskie sieci komórkowe na podstawie swoich wewnętrznych regulacji zablokowały użytkownikom dostęp do Pirate Bay.
Jestem zdania, że mimo ewentualnego wprowadzenia blokad, użytkownicy poradzą sobie z problemem dopóki będzie istniała choć jedna dziura pozwalająca komunikować się ze światem, ale po dco nam utrudnienia. To jest skandal.
W tym wypadku ludzie powinni zmobilizować się i działać solidarnie niezależnie od politycznej opcji!
Proponuję temat ten przykleić na górę na tak długo jak sie da.
Inne informacje na ten temat:
http://blog.lrem.net/2009/04/21/abonament-za-google/
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Re: Bardzo ważne!!
23 Kwietnia, 2009 - 15:27
Chodzi o zasady. Pozwolimy im przekroczyć pewną granicę, to się nie cofną, a jedynie będą przeć dalej. Tak jak z rewolucją seksualną i transformacją społeczną, która zaczęła się przecież w latach 60 bardzo niewinnie (hippisi, wolność, pokój).
Jaku
23 Kwietnia, 2009 - 15:47
Unia pokazuje kły, już dość tej "niekontrolowanej wolności słowa", czas na "wolność słowa a' la A. Michnik". To dopiero początek końca, geriatrycznej unii eunuchów.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Danz
23 Kwietnia, 2009 - 15:52
Tylko co po tej Unii Eunuchów nastanie. Nowy totalitaryzm? Wszystko wskazuje na to, że tak.
Również pozdrawiam Druhu:)
Re: Re: Bardzo ważne!!
23 Kwietnia, 2009 - 15:52
To absolutny skandal!!! Słów brak...
Trzeba będzie wyjść na ulicę. Ma to większy sens niż wygłupy pedałów. Tu chodzi o prawdziwą wolność.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dxi
23 Kwietnia, 2009 - 15:55
Te informacje zszokują każdego, poza największymi lemingami. Musimy naciskać na kampanię informacyjną, żeby w ewentualności dalszych ograniczeń wolnośći miał kto wyjść na tę ulicę.
Nie mam już wątpliwości - Unia to coś jednoznacznie złego i poważnie się zastanawiam, czy iść do eurowyborów.
Dixi
23 Kwietnia, 2009 - 16:40
To gówno znajduje się tam nie bez powodu. Wszystko idzie zgodnie z dawno ustalonym planem.
A może, by w końcu uzdrowić świat z lewackiej zarazy potrzebujemy przeciążenia, które otworzy ludziom oczy? Może to nieuniknione? Takie teorie pojawiają się coraz szerzej w środowiskach konserwatywnych.
@Rebeliantka - Konsolidacja internetowej prawicy wokół sprawy
24 Kwietnia, 2009 - 14:54
List protestacyjny powinien być szerszą akcją całego naszego środowiska. Nasze głosy to za mało. Musimy wykorzystać nasze kontakty w internecie by nagłośnić sprawę i wspólnie coś zrobić.
Czas na prawdziwą konsolidację - póki jest jeszcze możliwa.
Maile do europosłów.
23 Kwietnia, 2009 - 16:20
Wysłałem trzy maile do znajomych europosłów. Bombardujmy ich, żeby się publicznie zadeklarowali.
Ciekawe jak chroniony jest system Brukseli.
Inaczej patrzę na kłopoty S24
Sorry za chaos, ale się wqrwiłem
Bajbars
23 Kwietnia, 2009 - 16:35
Hehe dokładnie - mój post na s24 wklejałem prawie pół godziny...
Ślijmy maile, mamy prawo wymagać od naszych europosłów obrony podstawowych wolności obywatelskich.
Jaku
23 Kwietnia, 2009 - 16:49
Przeczytałam Twoją notkę w salonie, chciałam wpisać komentarz, ale nagle przerwa konserwacyjna.;) Tu na szczęście jeszcze nie.
Informowanie to za mało, to musi być wrzask. Pomysł UE jest próbą skomercjalizowania (tak jak ze sprzedażą pakietów klimatycznych czy telewizją cyfrową). Będziesz miał minimum ocenzurowane za darmo, za resztę płać!
Nie będzie się "motłoch po internecie pałętał" ;(( Ciekawe czy w pakiecie będą pornusy ;(
Myślę, że potrzebna jest międzynarodowa akcja internautów, by zdusić to w zarodku; adresy emailiowe deputowanych, nie tylko polskich, "oflagowanie" w wyróżniający się sposób stron, portali i blogów. Wszystkie chwyty, łącznie z komórkami dozwolone. Najlepiej byłoby, aby wymyślić jakiś sposób na zagrożenie pozbawieniem dochodów. Doświadczeni Internauci powinni pomyśleć, jaki portal najwięcej zysków czerpie z reklam unijnych.
To tak na gorąco.
Ps.
Na każdy protest biorę plecak i wsiadam do pociągu, nawet byle jakiego ;)
Katarzyna
Katarzyno
23 Kwietnia, 2009 - 17:04
Skąd my to znamy, prawda?
Takie swoiste "deja vu".
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Katarzyna
23 Kwietnia, 2009 - 17:11
Obawiam się, że płatne strony to optymistyczna wersja albo wizja funkcjonowania internetu na najbliższe lata. W przyszłości może dojść do sytuacji w której żadna niezatwierdzona strona nie będzie mogła być załadowana. W ten sposób serwisy jak np. Niepoprawni upadną.
W ogóle możliwość blokowania dostępu do internetu to atak na wolność dostępu do informacji sensu stricto. Jeśli pozwolimy im włożyć but w drzwi to na pewno go nie cofną.
Te zmiany potrwają kilka lat, żeby stopniowo nas oswoić. Ostatecznie jednak będzie to, co zwykle w systemach totalitarnych czyli pałka, obóz i kulka w tył głowy za nieposłuszeństwo.
Póki co mamy gdzie o tym pisać. Salon psuje się od jakiegoś czasu a szkoda, bo chciałem odpowiedzieć kilku lewakom pod moim wpisem - dezinformacja się już rozpoczęła;)
W Warszawie będzie jakiś protest, ale to chyba za mało. Ja mieszkam w Krakowie - jeśli uda się coś zorganizować to na pewno będę. Pisałem do Frondy w kwestii informacyjnej. Może im uda się to rozdmuchać.
Jaku
23 Kwietnia, 2009 - 17:23
W ferworze zapomniałam dodać. Dzięki, że uzupełniłeś. Oczywiście, w pełni się z Tobą zgadzam; to jest pierwszy krok do rozmiękczania opinii i postępującej cenzury. To jest pierwszy zamach na wolność internetu.
Dla mnie to tak jasne, że może dlatego pominęłam to, co najważniejsze.
Co do protestu, kurcze, brukselskie biurwy muszą poczuć, ze jesteśmy silni.
Pozdrawiam
Katarzyna
Katarzyna
23 Kwietnia, 2009 - 17:41
Piszmy nie tylko do europosłów ale i do zaprzyjaźnionych serwisów jak wcześniej wymieniona przeze mnie Fronda. Może razem uda się postawić sprawę przed oczami opinii publicznej. Poza tym kontakty w realu przydadzą się na niepewną przyszłość.
Jeśli pewien użytkownik się zgodzi, to skopiuję jego komentarz spod mojego bloga na s24 pod ten wpis - bardzo mądrze rozwinął temat a podaje się za specjalistę z branży więc warto się zapoznać z jego opinią.
płatne strony
23 Kwietnia, 2009 - 17:29
a ja myślę, że to jest właśnie najbardziej realny wariant. Zauważcie, ze działa to np w kablówce. Nikt nie może powiedzieć, że UPC cenzuruje TV Trwam, bo przecież ma ją w ofercie, tyle, że płatnej.
Re: płatne strony
23 Kwietnia, 2009 - 17:31
Ok, ale internet nigdy nie był obłożony takimi sankcjami a teraz może być. Jest to ograniczenie dostępu do informacji.
Poza tym po raz kolejny przypominam o zmianie zapisu o wolnym dostępie do informacji. To jest najważniejsze.
Re: Bruksela ocenzuruje internet
23 Kwietnia, 2009 - 16:50
na tej stronie ejst dość mało informacji, niestety, tak naprawdę dopiero z Twojej notki można wyłapać, o co chodzi.
Właśnie ten mial być w moim komentarzu
23 Kwietnia, 2009 - 17:00
Daję jeszcze raz bo tam najwięcej info:
http://prawo.vagla.pl/node/8459
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Re: Właśnie ten mial być w moim komentarzu
23 Kwietnia, 2009 - 17:21
Gawrion, możesz to wziąć na warsztat? To chyba sedno sprawy.
Wpis do preambuły poprawki 138 dot. wolności dostępu do internetu
,,Recognizing that the Internet is essential for the practical exercise of freedom of expression and access to information and education, any restriction imposed on the exercise of these fundamental rights must be subject to a decision by an independent and impartial tribunal established by law acting in respect of due process as defined in Article 6 of the Convention for the Protection of Human Rights and Fundamental Freedoms.''
kolejny ważny link
23 Kwietnia, 2009 - 16:55
http://prawo.vagla.pl/node/8459
Re: kolejny ważny link
23 Kwietnia, 2009 - 17:23
http://blog.lrem.net/2009/04/21/abonament-za-google/
Jeszcze jeden wpis na ten temat - daje jeszcze szersze pojęcie o sprawie.
Z tej notki wynika że komisja przegłosowała poprawkę
23 Kwietnia, 2009 - 18:54
Komisja PE przegłosowała poprawkę zakazującą selektywnego blokowania serwisów i rekomendowała PE przyjęcie tej poprawki w głosowaniu 5 maja, tak że nie jest tak źle.
Poza tym to prawo bez poprawki miało umożliwiać dostawcom okrawanie Internetu ale nie zmuszało ich do tego okrawania. Po prostu operatorzy by mogli dostarczać Internet okrojony ale za to musiał by być przecież tańszy od Internetu pełnego, bo inaczej nikt tego by nie kupił. To tak jak by prawo zezwoliło aby operatorzy mogli uruchomić sieć taką, z której można dzwonić bardzo tanio, ale tylko do swojej sieci. Wpływ tej taryfy na taryfy pozwalające dzwonić wszędzie był by w kierunku obniżenia cen, bo pewnym klientom taka okrojona sieć by wystarczała i spadł by popyt na sieci pełne.
Poza tym jednak trzeba wystąpić z UE - w Warszawie mamy aż nadto wyzyskiwaczy, którzy nastają na nasze wolności.
Bacz
Pozdrawiam. Bacz
Bacz
23 Kwietnia, 2009 - 19:04
Nie gniewaj się, ale zapytam. Ty naprawdę nie rozumiesz, co to oznacza w praktyce; pakiet czyli Twój "internet okrojony"?!
Dla kogo miałby być ten tańszy niby? ;))
Jeśli jeszcze nie wiesz, o co biega, to przeczytaj notkę jeszcze raz i komentarze, również te pod tą notką na salonie 24.pl
Katarzyna
W praktyce to oznacza np. Orange World
23 Kwietnia, 2009 - 19:35
Za jedyne 10 zł kupujesz pakiet Orange World i możesz sobie przez miesiąc bez ograniczeń czasowych bądź ilości transferu buszować z komórki po stronach http://wap.orange.pl i www.orange.pl
Szczegóły tu: http://www.orange.pl/portal/map/map/prepaid_pop_services?category=PREPAID_POP_SERVICES&stamp=1240507366898&articleId=2872950
Nie polecam, ale chyba są na to klienci skoro utrzymują tę usługę.
Bacz
Pozdrawiam. Bacz
Bacz
24 Kwietnia, 2009 - 14:58
To jest przerażające, jak Wy ,,konserwatywni liberałowie'', przeliczacie wszelkie wartości i wydarzenia na pieniądze oraz korzyści majątkowe.
Naprawdę nie widzisz w tym co się dzieje nic zdrożnego?
Jak coś jest tańsze to jest łatwiej dostępne
24 Kwietnia, 2009 - 15:21
Pojawienie się nowych ofert np. na tani, ale okrojony Internet - zwiększa, a nie zmniejsza, zakres wolności. Może niektórzy ludzie nie używają teraz w ogóle Internetu bo musieli by kupić teraz pełny - a na to ich nie stać, a na okrojony by im starczyło.
Bacz
Pozdrawiam. Bacz
Bacz
24 Kwietnia, 2009 - 15:34
Brak pieniędzy na internet to nie jest ograniczenie wolności. Brak pracy to też nie jest ograniczenie wolności. Wyjątkowo socjalistycznie teraz pojechałeś.
Ograniczeniem wolności jest blokowanie dostępu do części stron. To powinno być jasne.
Danz
23 Kwietnia, 2009 - 18:44
Skąd my to znamy? ;)) Pamiętasz rejestrowane maszyny do pisania? Rozmowy kontrolowane, wydzielany papier do maszyny, kalki w biurach i nawet papier podaniowy. Ja pamiętam awanturę w szkole o zwykły powielacz spirytusowy.
Wszystko musi być kontrolowane, kwestia tylko interpretacji.
Ten projekt to nic innego jak badanie gruntu, na ile mogą sobie pozwolić. Jestem pewna, że koronnym argumentem będzie terroryzm i pedofilia. Od zdecydowania internautów zależeć będzie, kiedy będzie następna próba.
Notka ta powinna lecieć w naszym radio. Powinniśmy też o naszym proteście informować we wszystkich internetowych gazetach, A zresztą, wszędzie, gdzie można się wpisać.
Koniecznie potrzebny jest jakiś znaczek do naszych blogów jako znak protestu. Uśmiecham się tu do DoktoraNo ;))
Pozdrawiam
Ps. Uspokajam. Nie przypomniał mi się rok 1980 ;) Po prostu wiem, że sprawdzają siłę internautów i dlatego odpowiedź powinna być taka, jak pisze Jaku.
Katarzyna
Może być? :)
23 Kwietnia, 2009 - 19:23
DoktorNo
24 Kwietnia, 2009 - 14:53
Elegancki, prosty - w sam raz na demonstracje...
Jaku
23 Kwietnia, 2009 - 19:30
Przeczytaj to do audycji, proszę.
To się w pale nie miesci
24 Kwietnia, 2009 - 02:36
będzie gorzej niż w Chinach, gdzie cenzurowane są jedynie treści związane z prawami człowieka. Tu mamy do czynienia z zamachem na skalę totalną. Już zresztą zaczęli pod pozorem "walki z piractwem" - taktyka małych kroczków w systematycznej hodowli ogłupiałych, bezwolnych euro - lemingów.
A w ogóle, co za dzień - najpierw wyrok w sprawie spotu, potem drakońska inicjatywa "antynikotynowa", teraz internetowy zamach na wolność słowa i dostępu do informacji. Przyjdzie spieprzać do Ekwadoru, jak Cejrowski.
Mam dość, idę spać - może przyśni mi się wolność.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
@Gadający Grzyb
24 Kwietnia, 2009 - 14:50
Niebawem jedynym wyjściem może zostać emigracja albo trudny żywot człowieka który żyje w czymś co dawniej było jego krajem a dziś jest polem do zaorania przez brukselskie kombajny. Nie pamiętam komuny ale czuje, że dyktat brukselski nie będzie się od niej wiele różnił.
DoktorNo
24 Kwietnia, 2009 - 11:54
Mnie się baner podoba ;)) Choć wymaga dla niezorientowanych komentarza. Umieściłam go na salonie, który niestety, nie jest już zainteresowany notką Jaku. A to ciekawe nawet. Na co liczą, że znajdą się w podstawowym pakiecie?
Pozdrawiam ;)
Katarzyna
Katarzyna i wszyscy - prośba
24 Kwietnia, 2009 - 14:52
Nikt nie robi szumu, fronda nie odpowiedziała. Musimy się zmobilizować i przekonać przyjazne nam portale, że musimy wspólnie nagłośnić tę sprawę. Prości ludzie słyszeli jakieś pogłoski na ten temat ale tak naprawdę nie wiedzą co się dzieje. Muszą się dowiedzieć i naszym obowiązkiem jest pisać o tym na każdej możliwej platformie.
Banner Doktora umieściłem, polecam to zrobić każdemu dla kogo wolność dostępu do informacji to nie byle błahostka.
Jaku
24 Kwietnia, 2009 - 17:44
Jestem zdezorientowana. Dziś rano baner zniknął. Wkleiłam go na nowo. (w salonie) Teraz znowu go nie widzę. Wpisałam też Niepoprawni.pl (blog na salonie do ulubionych, też nie ma. Twoja notka zjechała na sam dół.
O co chodzi? Czego ja nie rozumiem?
Pozdrawiam
Katarzyna
@Katarzyna
4 Maja, 2009 - 22:04
To wynik blokady informacyjnej albo braku zainteresowania tematem. Niestety obawiam się, że chodzi o to drugie.