10 lat SLD - historia i dziedzictwo
Marek
Siwiec na swym blogu słusznie zauważył, że SLD to w rzeczywistości
formacja będąca bezpośrednią kontynuacją SdRP. Od siebie dodam więcej.
To partia sięgająca korzeniami dużo dalej, anomalia polityczna i
sadystyczny żart historii - wrzód, który od tylu lat jątrzy Polskę i
nie potrafi uczciwie zdechnąć.
Jeśli spojrzeć wstecz, to rodowód polityczny Sojuszu Lewicy
Demokratycznej sięga samych początków tworzenia sowieckiej ekspozytury
w Rzeczpospolitej. Stopniowo cofając się od czasów współczesnych w
przeszłość, zauważyć możemy delikatną nić ciągłości pomiędzy kolejnymi
czerwonymi nowotworami pączkującymi jeden z drugiego na przestrzeni XX
wieku. Dostrzec możemy, że owa nić prowadzi bezpośrednio do kłębka
jakim w przypadku wszystkich lewackich ruchów na świecie niezmiennie
jest Moskwa.
Przenosząc się wstecz od ,,postępowego'' SLD, poprzez ,,nowoczesną''
SdRP, późny i wczesny PZPR, po czym PKWN, a wreszcie obydwa
Proletariaty możemy zauważyć, iż pan Siwiec ma słuszność uznając Sojusz
za kolejną zmianę makijażu na niezmiennie prostackiej i śmierdzącej,
czerwonej facjacie. Oczywiście sam będąc komuchem Marek Siwiec
nagromadza więcej eufemizmów w opisie swojej partii. Ja jednak pozwolę
sobie zerwać maskę pięknych słówek, by przybliżyć czytelnikom wyżej
opisaną bolszewicką japę.
Świętujący 10-lecie istnienia SLD pożyteczni idioci w istocie świętują
kolejny etap w istnieniu ruchu komunistycznego w Polsce, występującego
tym razem w postaci socjaldemokratycznego przetrwalnika. A mają co
świętować. Czerwony nowotwór rozniósł się z życia politycznego na
wszystkie dziedziny życia publicznego. Zaczynając od kultury i mediów,
kończąc na światopoglądzie szarego obywatela oraz życiu rodzinnym.
Wszędzie tam możemy dziś obserwować czerwone przerzuty eseldowskiego i
zagranicznego pochodzenia. Ów rak trawi wszystkie te domeny, a szanse
na całkowite jego wyplenienia maleją z każdym rokiem. Zaiste jest, co
świętować. Wszystko idzie zgodnie z planem.
Nie zmienia tego żałośnie niskie poparcie dla komunistów, które akurat
na dziesięciolecie wyniosło 10 procent, o których Siwiec mówi, że to
,,za dużo, by umrzeć, ale i za mało, by żyć''. Należałoby się cieszyć,
tym, że lewacki polityk stwierdza iż czerwone truchło chwieje się nad
trumną i wystarczy ją ostatni raz kopnąć w czerwoną dupę, a wieko
trumny historii zatrzaśnie się nad nią samo. Jednak w rzeczywistości
bliska końca jest jedynie stara gwardia, beton, aparatczycy -
jakkolwiek ich nazwać. Nawet gdy guz pod tytułem SLD zostanie wycięty,
to pozostaną przerzuty w postaci narybku z Krytyki Politycznej,
niezwykle płodnych intelektualnie lesbijek i mniej kreatywnych
pederastów skupionych w postępowych kręgach, nie wspominając o
nawiedzonych ekologach i lewackich organizacjach pacyfistycznych, czy
niezawodnym postępowym skrzydle Platformy Obywatelskiej oraz jej
bękarcie Stronnictwie Demokratycznym, które mają się do Sojuszu jak rak
ma się do AIDS.
Tak więc wspomniany przez Marka Siwca rodowód SLD oraz jego
przedłużenie przypomniane przeze mnie to nie jedyna z wątpliwych chlub
tej drugiej w historii RP, a na pewno pierwszej antypolskiej partii w
Polsce. Kolejną chlubą tej formacji jest wspomniane ogromne dziedzicwo,
które z prikazu Polska otrzyma w spadku po ostatecznym zwiędnięciu tej
czerwonej poczwary. Świętujcie czerwoni, bo jak każdy rak, wasz
komunistyczny nowotwór jest nieśmiertelny i wszystko wskazuje na to, że
powoli przejmuje kontrolę nad ciałem Rzeczpospolitej.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 6552 odsłony
Komentarze
Jaku
20 Maja, 2009 - 18:33
Pominąłeś bardzo ciekawego przodka tej formacji: SDKPiL. Wściekle antynarodowa, była jednak rzeczywistą partią a nie obcą agenturą. jak jej wszystkie następne mutacje.
ukłony
@Bajbars
20 Maja, 2009 - 18:54
SDKPiL to byli ideowi komuniści czyli ludzie błądzący intelektualnie;)
Zapomniałem też o KPP...można by całe artykuły pisać na ich temat.
Mój tekst pojawił się przypadkowo akurat w dniu pojawienia się Olejniczaka na salonie. Mam nadzieję, że ten blog jest prowadzony przez niego, nie przez kogoś z biura i nasz milusiński będzie miał okazję zapoznać się z tym co napisałem.
czy ta lina z tą pętlą mają aby Europejski...
20 Maja, 2009 - 18:37
... Certyfikat Jakości, że spytam?
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
Liberalizm to lewactwo sklepikarzy (i alibi aferzystów).
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Triarius
20 Maja, 2009 - 18:56
Trzeba określić ilość włókien, podzielić przez wagę przeciętnego obywatela i dodać do tego współczynnik krzywizny sznura ustalany co roku na Sympozjum Sznurownictwa Europejskiego. Zaraz się za to zabieram.
Rebeliantko
20 Maja, 2009 - 18:57
Owszem, ale liczy się też czas, który zawsze działa na niekorzyść chorego.
Jaku, leg. part. nr 1-Róża Luksemburg, nr 2-W.I.Lenin
20 Maja, 2009 - 19:17
Ta partia to wyjątkowo antypolska swołocz!, tak jak jej historyczne, ideowe i finansowe poprzedniczki.
pzdr
antysalon
Antysalon
20 Maja, 2009 - 19:40
Trzeba o tym przypominać a akurat nadarzyła się okazja. 10 lat istnienia politycznej gnidy pt. SLD.
na temat
20 Maja, 2009 - 20:50
Tadeusz Sikora
Chciałem Panu przesłać swoją piosenkę pt. "Krótka historia SLD". Nie umiem jednak jej pliku dodać do tej wiadomości. Tę piosenkę nagrałem kilka lat temu z "Ligą Republikańską".
Jeżeli to kogoś zainteresuje to proszę o kontakt: tadziu.sikora@gmail.com Pozdrawiam. Tadeusz Sikora.
Tadeusz Sikora
Tadeusz Sikora
20 Maja, 2009 - 21:36
kontakt@niepoprawni.pl
Nasi technicy na pewno zamontują tę piosenkę w godnym dla niej miejscu.
Tadeusz Sikora
20 Maja, 2009 - 23:57
Nasi technicy na pewno pomogą też Panu umieścić ten plik w załączniku. Jeśli umieścił Pan tę piosenkę gdzieś w necie to wystarczy podać link:)
Tadeusz Sikora & all
21 Maja, 2009 - 18:30
Witaj,
piosenka do odsłuchania na stronie radiopl wystarczy kliknąć
http://radiopl.pl/index.php?module=Pagesetter&tid=10
Pozdrawiam