Wszystkim Prawym Paniom z okazji ich Święta

Najważniejsza codzienna życzliwość. 

W Polszcze mamy Tradycję. Wstecznicką i antyJewro pejską.

Szanować Matki, Żony, nawet hmm...teściowe.

Bo my wstecznicy nie musimy się powoływać na kult takiej jednej co ją zakopali pod murem Kremla.

Mieliśmy Króla- Świętą Jadwigę. Uosobienie siły, władzy, pobożności, odwagi i kobiecości.

Także piękna Ducha, Umysłu, Wiary. I piękności kobiecej.

Nasze panie jako jedne z pierwszych zyskały Pełne Prawa Wyborcze. A mężczyźni( nie popaprańcy ) do dziś ustępują miejsca, pomagają, otwierają drzwi. Że o całowaniu w rękę nie trzeba wspominać. Wspomniałem.

No i Najważniejsze- Królowa Polski.

Nie jakaś tam Sieroda czy inny babon.

I co wieczór: 

Jestem.

Pamiętam.

Czuwam.

Nie opuszczaj nas.

I... zapomłem. winienem się nazwać Sklerozjusz.

W markecie PanzerMucha i w Żydlu- złożyłem wczoraj zbiorowe życzenia kasjerkom i kolejkowiczkom. Trafiła się jedna Ukrka. Zdumiona tym że uzupełniłem całość o to iż w Polsce Dzień Kobiet powinien być 3Maja albo 15 sierpnia. I zero konsternacji, jakoś się cieplej zrobiło.

Tamtą odesłałem do Wikipedii.

A nasze. Wszystkie zrozumiały!!!!!! Może wytłumaczyły jej gdy wyszedłem.