Podsumujmy temat zamachu na wybory
Mam nadzieję że faktycznie coś zaczyna się zmieniać
W świetle ostatnich wydarzeń podsumujmy temat zamachu na wybory
On nie tylko jest przygotowywany, ale miał miejsce wcześniej, co potwierdziło dzisiaj nawet środowisko Gazety Wyborczej.
I w obu tych wypadkach celem tego zamachu miało być niedopuszczenie PiS do władzy.
I iteracją zamachu była cała akcja propagandowo-medialna przed wyborami w październiku 2023, której podwaliny zostały położone kilka lat wcześniej tworząc propagandową sektę Soku z Buraka, która z czasem ewoluowała w sektę silnych razem, specjalnie sprofilowaną na wsparcie Tuska i wyśmiewanie/dehumanizowanie PiS i ich wyborców.
To wtedy rozpoczęto kłamliwe, jak się dzisiaj okazuje, narrację o Pegasusie, aferze wizowej i Funduszu Sprawiedliwości.
Twierdzono, że to PiS i Kaczyński jest autorytarny, że to Kaczynski zrobi wszystko, by nie dopuścić do uczciwych wyborów.
Kłamano o pani Joannie, której problemy psychicznie cynicznie wykorzystano jako zebranie Marszu dla Tuska na dwa tygodnie, na który jej nawet nie zaproszono, by po tym całą jej postać, biedną i pokruszoną, wyrzucić na śmietnik.
Jak teraz się okazuje, nawet Rosja miała swoją sporą cegiełkę w tworzenie takiej samej narracji, co dzisiaj przyznaje nawet Dominika Wielowieyska.
Na tym właśnie przykładzie można zobaczyć jak się zazębiają obie iteracje zamachu na rzetelne i uczciwe wybory, w których PiS i popierany przez nich obywatelski kandydat ma ich za wszelką cenę nie wygrać.
Wyjście na jaw, że to rosyjscy hakerzy stali za atakami na Prawo i Sprawiedliwość na kilka dni przed wyborami w październiku 2023 powinno być trzęsieniem ziemi i powodem dla którego społeczeństwo nie będzie już w żadnym razie ufać rządowi Tuska i ich propagandzie medialnej - bo wszyscy mający choć trochę rozumu w głowę, jak przeczytają co ruskie służby specjalne wypisywały o PiS w trakcie kampanii wyborczej, zrozumie że to był autentycznie atak na ich agendę, wycelowaną w dwa najważniejsze czynniki ich kampanii wyborczej:
w świadczenia socjalne, których PiS był autorem i w bezpieczeństwo militarne, które podważano poprzez propagandę o tym, że ma być obowiązkowa służba wojskową dla Polaków.
To część II iteracji zamachu, której właśnie jesteśmy świadkami.
Wielomiesięczne pojenie z baniek medialnych Tuska, takich jak TVN, neoTVP i niemieckie portale internetowe jak Onet, o tym, że PiS to banda z Rosji, Macierewicz to agent Putina, a Karol Nawrocki MOŻE mieć kontakty z Rosją, a to wszystko podbijane "specjalną komisją slajdową" reseciarza Stróżyka, ma na celu stworzenie kolejnych fundamentów pod unieważnienie wyborów, w razie gdyby wygrał Karol Nawrokci i przekazanie władzy Szymonowi Hołowni, a później Rafałowi Trzaskowskiego.
Stąd nielegalne odbieranie PiS subwencji partyjnej, ignorowanie Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego, mimo że to własnie ona zalegalizowała wybory i Donalda Tuska na Premiera i cały Sejm opanowany przez Koalicję 13 Grudnia.
Wszystko, byle osiągnąc największe marzenie Niemiec, Rosji i Donalda Tuska - domknąć system i rozpierdolić Polskę na amen na dekady.
Bo póki jest Prezydent Andrzej Duda nie mogą, a gdy będzie Prezydentem zostanie Karol Nawrocki cała ich antypolska konstrukcja rozsypie się jak domek z kart.
Okazali się być dokładnie tym, o co niesłusznie i propagandowo oskarżali PiS, tylko że naprawdę i 1000 razy gorzej niż oszukani Polacy mogli sobie wyobrażac.
Dlatego tak ważne jest, by uświadamiać Polaków - że zamach na wybory trwa już od dłuższego czasu i nie jest zwykłą narracją polityczną - to autentycznie coś, co najbardziej w tym momencie zagraża Rzeczposplitej.
https://x.com/HubnerrMax/status/1869076266797719783
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 357 odsłon
Komentarze
Sowieccy okupanci pozostawili parę dziesiątek tysięcy agentów
18 Grudnia, 2024 - 07:20
Sowieccy okupanci pozostawili w Polsce parę dziesiątek tysięcy swoich agentów m.in. w tajnych służbach SB i WSI kontrolowanych przez FSB. Wielu z tych agentów sowieckich zajmujących kierownicze stanowiska było szkolonych przez sowieckie KGB czy FSB w Moskwie.
W 2013 roku za zgodą ówczesnego premiera Donalda Tuska pomiędzy SKW-FSB podpisana została umowa. Treść tej umowy jest szokująca, bo zobowiązywała prorosyjką agenturę z SKW do przekazywania rosyjskim tajnym służbom informacji o działalności „wywiadowczo-wywrotowej” prowadzonej przez „państwa trzecie” przeciwko Rosji.
Umowa ta uderzała w interesy NATO oraz praktycznie oznaczała zdradę polskich interesów.*
Zob. https://niepoprawni.pl/blog/andy-aandy/zbrodnicza-sowiecko-rosyjska-agentura-niszczaca-polske
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
@ Husky
18 Grudnia, 2024 - 16:21
Ostatnie wybory parlamentarne wygrały niemieckie pieniądze i ruska agentura. Dominika z Wyborczej sama powiedziała, że koalicja Tuska ściśle współpracuje z ruskimi służbami specjalnymi przeciw PISowi. Za to w normalnym kraju KS.
ronin
Sądy Polskie pod brzozą
19 Grudnia, 2024 - 01:58
Jeżeli ta ruska hołota chce Polakom stworzyć scenariusz wyborczy rumuński, to pewne grupy zbrojne ruszą w Polskę na historycznym przekazie Kedywu, ruszą zbrojnie po zdrajców i tu hierarchia społeczna, będzie bez znaczenia.
ronin
Z czym w rękach?
20 Grudnia, 2024 - 06:33
Z argumentacją?
A może z pierwszym szeregiem bejsbolistów przeciw naszpikowanym psychotropami i inną chemią policjantom, toczącym pianę z wściekłych pysków
"Kochanie, ja nic nie pamiętam, dali nam do picia napój energetyczny".
Resztki wątpliwości ugasi extra premia na koncie.
A że niektórzy sąsiedzi spluwają na widok tatusia, tatuś już ich spisał.
I ich mieszkanka dostaną dobrzy ludzie...
Tak to może być. Z kamieniami na transportery. A z bratnią pomocą ściągnie się np.francuskich doświadczonych kolegów.
By pomogli zgnieść nazistowskie demonstracje.
Nie pogróżki i stopniowanie, nie ultimatum. Tylko nagły atak ma jakiekolwiek szanse.
Jako że nikt jeszcze nie oceniał, z przykrością przypominam:
By powstała AK, musiała mieć wpierw Czym. Nie tylko z Kim. Pobojowiska były źródłem oręża. A teraz? Pomyślcie. Niestety, dzisiaj AK bardzo szybko zyskała by najwyżej status IRA.
Mimo struktur, tajnych szkoleń, całkowicie analogowych( przy powszechnej inwigilacji ).
Przy niespotykanym Nigdzie, nawet w tzw.zaprzyjaźnionych dymaniokracjach terrorze wprost proporcjonalnym do skali strachu przed zwykłymi ludźmi.
Oficjalnie myślącym tylko co należy a bojącym się cokolwiek powiedzieć nawet w gronie najbliższej rodziny. Ba, nawet i do siebie gdy narzędziem podsłuchu może być np.chip wszczepiony niepostrzeżenie pod tatuaż identyfikacyjny. Zasilany ciepłotą ciała.
Jeśli walka, albo najprymitywniejsza pod pozorem zwykłej bandyterki albo z udziałem ultra high- tech.
Nie będzie alternatywy.
Dr.brian