To wszystko już było. Czy warto powtarzać?

Obrazek użytkownika Zygmunt Zieliński
Kraj

Na niezależna.pl o Tusku, nawet o Sienkiewicza czyta się o wiele mniej niż o Bodnarze i Hołowymi, choć Sienkiewicz nie mniej ważne ma zadania. Dwaj pierwsi rażą swą brutalności, Hołownia raczej mnie bawi, przypominając rozgrymaszonego bachora. Ale czy może być inaczej? W tym rządzie i sejmie, nie. Wystarczy zapytać czy każdy może tu być marszałkiem sejmu? Patrząc na dokonanie i zachowanie Hołowni odpowiedź brzmi: tak. Ale dodać trzeba zarazem, że tak być nie powinno, gdyż sejm jest instytucją poważną i kierować powinien nim także człowiek poważny. Każdy rozumie, że on wykonuje tylko polecenia Tuska lub któregoś z subalternów. Ale pozory trzeba zachować. to minimum. Zarazem trudne dla kogoś, kto bawi się i zachłystuje swym stanowiskiem. Kiedyś, dawno zauważyłem, że naśladuje on Mussoliniego, robiąc kretyńskie miny, nadymając się, w ogóle zachowując się niepoważnie. Tym razem przebrał miarkę, wyrzucając dwóch posłów z sejmu. Obaj po prostu znienawidzeni przez Tuska, zatem stali się przedmiotem zemsty. Wykonanie powierzono Hołowni, bo zwyczajnie z braku wiedzy prawniczej i po prostu charakteru bez którego nie ma polityka, popełni on każde głupstwo. I dostał po nosie. Bodnar, odwołując 144 prokuratorów przypuszczalnie wiedział, co czyni. Niezależna.pl słusznie wskazuje na paraliż urzędu prokuratorskiego. Bodnar jednak beztrosko stwierdza, że „ta decyzja nie będzie prowadziła do żadnego paraliżu tylko są to argumenty osób, które się przyzwyczaiły do stanu, który funkcjonował, a moją rolą jest doprowadzenie do tego, żeby ta zmiana nastąpiła. Temu też poświecone było spotkanie Krajowej Rady Prokuratorów”. Czy do końca wiedział o czym mówi, względnie podyktowano mu takie wyjaśnienie? Wiele wskazuje, że nie bardzo orientował się w tym kogo odwołał. Jako przykład owej rzekomej konieczności naprawy dawnych nominacji podał prokuratora Pawła Śliwy, którego na liście zwolnionych w ogóle nie było. Zatem listę po prostu mi podesłano. Skąd? Dawniej robił to KC PZPR. Bodnar powinien przynajmniej widzieć jakie skutki w dalszej perspektywie mogą wyniknąć z jego bawienia się prawem. To, że ma przed nazwiskiem dr hab. nie powinno nikogo skłaniać do pochopnego obdarzania go zaufaniem. Wie o tym każdy, kto, zwłaszcza po reformach studiów, uczestniczył w przewodach habilitacyjnych. Jednak regulacje w sądownictwie pod dyktando sitw politycznych i przywracanie dyspozycyjności aparatu sądowego, do czego Bodnar zmierza dość jawnie, każe przypomnieć o odpowiedzialności, choć z drugiej strony w Polsce jej nie egzekwowano i właśnie dlatego środowisko to jest tak zabagnione i podatne na bodnarowe samowolki. Starsi, może bardzo starsi, pamiętają procesy, którymi kierował w Trybunale Ludowym III Rzeszy Roland Freisler, zwłaszcza po zamachu 20 lipca 1944 r. Jego postępowanie budziło odrazę i zdumienie, że prawnik mający solidne wykształcenie mógł zejść do roli kata, w dodatku przemieniając proces w orgię znęcania się nad sądzonymi. Każdy zaangażowany w wymiar sprawiedliwości winien mieć na uwadze niebezpieczeństwo podporządkowania tej ważnej dziedziny racjom partyjnym, zwłaszcza porachunkom osobistym i zemście. Po Freislerze byli podobni kaci w sądach czasu Bieruta i stalinizmu. Mnożyły się zbrodnie sądowe. Dyspozycyjne były sądy w PRL. Nie poniesiono za to odpowiedzialności, ale nie wszystkim katom się tak powiodło. Jagoda, Jeżow stanęli pod ścianą. Bo świadkowie brudnej i krwawej roboty muszą zniknąć, kiedy są już niepotrzebni i uciążliwi. System, jaki Tusk uznał za właściwy do wygaszania Polski posługuje się podobnie jak kiedyś wymienieni „władcy” dwoma skutecznymi, choć na krótką metę, narzędziami: dezinformacją i gaszeniem wolnej opinii publicznej po to, by ogłupiać społeczeństwo i móc bezkarnie wypełniać rolę podjętą na obce zlecenie oraz dezintegracją systemu prawnego i stworzenie wymiaru sprawiedliwości „na telefon”, by parodią wyroków sądowych eliminować wszystkich, którzy sprzeciwiają się wygaszaniu Polski, co jest zadaniem tzw. opozycji totalnej obecnie dzięki zgodzie dużej części Polaków i haniebnej roli tzw. partii kanapowych niszczącej Polskę. Dodatkowo wyprzedaż majątku narodowego wpędzi Polskę ponownie w pozycję dziada proszalnego. Pogłoska o tym, że Bieńkowska stanie na czele Orlenu jest równa klepsydrze naklejonej na jego siedzibie. I czy ktoś za to kiedyś odpowie? Czy w 2015 r. PO/PSL odpowiedziały za dewastację Polski? PiS ma tu swój grzech, za który pokutuje dziś naród. Mam na myśli Polaków, a nie ogłupiałych renegatów.



 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (11 głosów)

Komentarze

  • Nienawidzący polskiego polskości i patriotyzmu führer Tusk jest przydupasem Merkel, sowieckiej agentki zbrodniarza z KGB Putina. Sowieckim agentem jest także aktualny kanclerz Niemiec Sholtz, zdeklarowany komuch...

Tak więc nienawidzący Polski i polskiego patriotyzmu führer Tusk działa na zlecenie i rzecz zbrodniarzy niemieckich i zbrodniarzy rosyjskich oraz rosyjskiej agentury i przestępców w zbolszewizowanej UE.

Rozpętując nienawiść do polskiego patriotyzmu oraz zaczynając reset z Rosją führer Tusk działał i działa także na rzecz sowieckiego zbrodniarza z KGB Putina.

Na usługach zbrodniczych bolszewickich mafii w PO-PSL i Polska 2050 zarządzanych przez sowieckich zbrodniarzy z UB, SB i WSI-FSB są zbolszewizowani sędziowie, adwokaci oraz część zbolszewizowanego i przestępczego wymiaru sprawiedliwośći nienawidząca polskiego patriotyzmu.

Zadaniem führera Tuska oraz jego zbrodniczych mafii jest niszczenie Polski oraz rabowanie Polski i Polaków.

* * * * * * * * * * *

(...) Pionki Kremla i ich zadania

Nietrudno się domyśleć, że jedną z nich, bardzo intensywnie się wyróżniającą, jest Rosja. Narzędziem, jakie wykorzystuje do szerzenia dezinformacji, jest w dużej mierze Internet i to na nim się skupmy. „Matrixowym” żołnierzom Putina nie chodzi wcale o wzbudzanie miłości do Moskwy, tylko o rozbicie jedności społeczeństw, które Kreml chce, chciałaby, planuje bądź marzy o tym, żeby zaatakować. Sianie nienawiści i wzajemnej wrogości działa na ich korzyść.

Tu warto zauważyć, że przeciętny „olginiec”, „ruski troll” czy jakkolwiek inaczej roboczo i potocznie takiego rosyjskiego agenta wpływu by nie nazwać, zawsze będzie używał zasłony dymnej. Łubianka lubi się stroić w szatę patrioty. Maski, jakie zakładają pisząc do nas w Internecie, to często rzekomy patriota, rzekomy ksiądz, rzekomy potomek ofiar UPA, rzekomy narodowiec, rzekomy konserwatysta

Za: https://www.tvp.info/74562293/nienawisc-czyli-swiadome-niszczenie-debaty-publicznej-czym-to-grozi

Vote up!
5
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1657950

Samo ciśnie się na usta: quo vadis, Poloniae?

Vote up!
5
Vote down!
0

Justyna K.

#1658004

Tytusku z kolegami kradnie nam Polskę po kawałku i krzyczy pokazując na PIS "łapać złodzieja". Jakie "cyrografy" podpisały partie kanapowe, że ich przedstawiciele nie płoną ze wstydu, mają w tym co się dzieje udział.

 

Vote up!
3
Vote down!
0

pit

#1658005

Człowielu, czy taki Kosiniak-Kanysz lub Zgorzelski wiedzą w ogóle co to wstyd?  Nie mówie o selmowym płaczku, bo wiadomo kto zacz.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1658040