Cha, cha, cha

Obrazek użytkownika Zygmunt Zieliński
Kraj

Nie myślałem, że mając 92 lata dożyję takiej głupoty. Przypomina mi się finalna scena z Nikodema Dyzmy – nie tego obecnego, ale tego z Wilhelmim – kiedy Dyzmie przedstawiciel prezydenta chce wręczyć nominację na premiera. Obecni są sami oficjele, którzy oczekują na to, że cudowny człowiek, polityk, ekonomista, oksfordczyk (vide Sikorski), słowem zbawca ojczyzny weźmie ów ciężar na swoje barki i wyprowadzi kraj z kryzysu. I wtedy brat Ninusi, żony Dyzmy, niesforny George, uznany za niespełna rozumu, wyśmiewa głupotę i tępe zaślepienie elity, która poza blichtrem, konwenansem i zasklepieniem we własnym, już mocno butwiejącym świecie, nie widzi rzeczywistości, nie spostrzega prymitywizmu Dyzmy, jego ignorancji niemal we wszystkim, cwaniactwa i w rezultacie też gotowości do popełnienia każdego świństwa. Dołęga Mostowicz w umiejętny sposób odkrył całą nędzę ówczesnej elity za co został dotkliwie pobity. A prawdę mówiąc, w stosunku do obecnej, to tamta elita była z prawdziwego zdarzenia, z tym może zastrzeżeniem, że nie potrafiła wyciągnąć wniosków z własnej słabości, podobnie zresztą, jak nie potrafi i dzisiejsza.

Wiem, że to może złośliwe, ale podobieństwa aż się proszą. Oto co powiedział Arkadiusz Mularczyk, któremu trudno zarzucić nowicjuszostwo w kwestiach polityki i parlamentu:

To kuriozalna wypowiedź pana Hołowni, który segreguje polityków PiS-u na lepszych i gorszych. Mówi, że to on będzie decydował o tym, kto może być reprezentantem Prawa i Sprawiedliwości w prezydium Sejmu. Widać, że ten człowiek nie ma pojęcia o demokracji, nie ma pojęcia o parlamentaryzmie. Jest to osoba, która została wykreowana medialnie i dzisiaj próbuje stroić się w piórka marszałka Sejmu, demokraty, praworządnego polityka”

Mularczyk nic nie przesadził, bo Hołownia powiedział: Chciałbym zapewnić, że miejsce w prezydium Sejmu będzie czekało na przedstawiciela państwa partii tak długo, jak będzie trzeba". Zaznaczył jednak, że czekać będzie na kandydata, który uzyska aprobatę innych ugrupowań parlamentarnych. Zachował się jak chłopiec, który bawi się w nauczyciela, siedząc na katedrze szkolnej i bimbając nogami. Na kabotyństwo wprost zakrawa inne zdanie: "Przez tych kilka dni wprowadziłem już w Sejmie pierwsze zmiany. Zniknęły bariery, które od siedmiu lat niepotrzebnie odgradzały parlament od Polaków”. Równie dobrze mógłby zarządzić trójwarstwowy papier w pewnych miejscach.

Jeśli opozycja chciała mieć swojego marszałka sejmu, to przecież mógł nim zostać n. p. Stanisław Tyszka, człowiek legitymujący się, w przeciwieństwie do Hołowni, wykształceniem, doświadczeniem sejmowym i – choć brakuje mu stabilności politycznej – w moim przekonaniu uczciwością. Ale rzecz chyba w tym, że PO chce mieć kogoś, kogo będzie można ustawiać do woli, czego on nawet nie spostrzeże. Po prostu produkt medialny i nic więcej. Przepraszam pana Hołownię, bo nic do niego nie mam, ale mu współczuję.

Jeśli jest z czego, to można się śmiać. Oglądając Dyzmę, nawet wypadało, ale czy i teraz wypada? W końcu sejm, to nasze przedstawicielstwo, rzecz jednak w tym, kto nim włada.

P. s. Przeczytałem komentarze na temat Hołowni. Nikomu nie życzę czegoś podobnego. Ciekaw tylko jestem kto go wpuścił w te maliny? Musiał być ktoś, kto go chce z polityki wykolegować, bo pomyślmy co go jeszcze czeka? Marszałkowanie to nie synekura.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (23 głosy)

Komentarze

produkt łatwopalny...

 

produkt łatwopalny

wytwórca merdialny!

Vote up!
8
Vote down!
0

jan patmo

#1656237

I wielu głosujacych się na to nabrało...

  • Jednak, jedynym celem założonej przez postbolszewicką mafię i antypolskiej partii Hołowni - który jako błazen współpracował z bolszewickimi i niemieckimi mass mediami - było odebranie głosów polskim patriotom pod pozorami niezależności partii Hołowni od mafijnej PO.

Partia Polska 2050 załganego błazna Hołowni - nominata WSI, tak samo jak Komuruski - została założona przez sowieckich zbrodniarzy z UB, SB, WSI-FSB by typowo komunistycznym zwyczajem zakłamać Polaków co do realnych celów tych bolszewickich oszustów.

Oraz by wszelkiej maści przestępcy i mafiozi znów mogli bezzkarnie rabować i Polskę i Polaków.

Vote up!
15
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1656241

W punkt. Centralnie.

 

Vote up!
5
Vote down!
0

Bogdan Lipowicz Skaut

#1656263

Dokładnie! Ja już przed wyborami wskazywałem, że Sz. Hołownia został wystrugany przez komunistyczno-bolszewickie służby specjalne w Polsce. Kobosko to nadzorca ze strony UB-SB a gen. Różański ze strony WSW/WSI. 

Pzdr

Vote up!
5
Vote down!
0

krzysztofjaw

#1656278

    Dzisiaj Hołownia oświadczył, że jest przeciw aborcji... To następna próba chwilowego  medialnego oszustwa, bo zaczyna do tej hołoty docierać, że nie będą rządzić Polską. Głos Mateusza Morawieckiego ma coraz więcej zwolenników, bo hasło przewodnie Polskie Sprawy, Polską Racją Stanu.

Vote up!
9
Vote down!
0

ronin

#1656244

Nie jest mi do śmiechu. Ogłupiały przez media, zmotywowany negatywnie elektorat (bo nie naród chyba, sam już nie wiem), karmiony "mową nienawiści" (tym rzeczywistym językiem nienawiści) do PiS wybrał jak wybrał. Ale i polscy patrioci głosowali na PiS z zaciśniętymi zębami. Bo święty PiS nie jest. I ma "za uszami" sporo błędów (i świadomych, cynicznie złych, decyzji). Węszący dookoła wrogów, palący mosty, nie szukający potencjalnych dróg wyjścia, dał szansę na wybór kompletnych ignorantów i świadomych, konsekwentnych wrogów polskości rozumianej jako narodowa tożsamość. Wygrały łże-"elity", potencjalni destruktorzy wszystkiego, co polskie, chrześcijańskie, Boże. Wygrał "humanizm" - coraz bardziej podejrzana we współczesnym świecie idea. Zwyciężył kult zła i brzydoty. Zaczęło się od wymiany Pani Premier na "europejczyka" (zapis celowy), negocjatora od siedmiu boleści. I jeszcze nadal lansowanego jako nadzieja na ratunek Narodu.

Vote up!
5
Vote down!
-4
#1656249

To jest 75% prawdy. Niestety, taki jest kawał rzeczywistości. Mamy do czynienia ze zorganizowaną i starannie zrealizowaną destrukcją intelektualnej konstrukcji polskiej myśli społecznej. Nastąpiła krańcowa destrukcja "systemu cywilizacji Rzeczypospolitej Obojga Narodów". Grupa Rekonstrukcyjna PRL jest kompradorskim wykonawcą wyroku śmierci na Polskę.

Vote up!
9
Vote down!
0

michael

#1656252

Oby to nie była prawda, o czym piszesz, Michaelu. Że nastąpiła totalna destrukcja Rzeczypospolitej.  Ja tu narzekam i wyrzekam. Jednak jeszcze trochę, tak myślę z nadzieją, Rzeczypospolitej zostało. Jej oryginalnej, niezwykłej, niewykształconej w pełni (bo nie pozwolili wrogowie) cywilizacji. Cywilizacji polskiej. Ona jest w nas. W Tobie, we mnie. W naszych Kolegach tu, na tym portalu.

To wiara, to rycerstwo (we wszystkich sytuacjach i we wszystkich profesjach), gotowość do poświęcenia (czy za wszelką cenę, no, to nie wiem...), szacunek dla tradycji narodowej i religijnej i dla dorobku Przodków (nasze Dziady/ polskie Święto Wszystkich Świętych i Święto Zmarłych). Troska o bliskich. To szacunek dla naszej pięknej historii i dla wielkiej narodowej literatury. To nasze polskie dworki, chłopskie chaty i robotnicze mieszkania. Lipy nasze i dęby. Jeziora i góry. I Bałtyk nasz pachnący i szumiący falą.

Nie damy, by nas gnębił wróg. Tak nam dopomóż Bóg.

Vote up!
6
Vote down!
0
#1656254

Ten tekst to ekstraliga. Dzieki

Vote up!
5
Vote down!
0

Prezydent Zbigniew Ziobro 2025
Howgh

#1656270

stanie się zrozumiała gdy zdamy sobie sprawę że zapewne powiedział zbyt dużo, choć za to samą prawdę. Według Autora Hołownia powiedział: "Chciałbym zapewnić, że miejsce w prezydium Sejmu będzie czekało na przedstawiciela państwa partii tak długo, jak będzie trzeba". Zaznaczył jednak, że czekać będzie na kandydata, który uzyska aprobatę innych ugrupowań parlamentarnych". Intuicja mówi mi, że tu nie chodzi o "aprobatę innych ugrupowań" tylko raczej o bardzo konkretną i jednoznaczną akceptację kandydata przez wodza partii która choć nie wygrała wyborów, ma ambicję rządzić, do tego niepodzielnie. Moim zdaniem wszystko co się dzieje obecnie jest przewidziane przez niego i anonimową (może niemiecką?) armię doradców. Na pewno wymagało to gigantycznej pracy oraz błyskotliwej wiedzy jakiej ja nie posiadam. Ale z dawniejszych czasów zimy 2009/2010, niedługo przed katastrofą smoleńską, pojawił się w mediach pomysł wprowadzenia w Polsce urzędu kanclerza. Szybko z niego zrezygnowano, bo w Polsce źle się kojarzyło. Ale mniejsze partie, które same niewiele by znaczyły, dzięki Tuskowi mogą mieć "swoich ludzi" w rządzie. Dopóki ci ostatni "będą grzeczni" oczywiście. Więc Donald Tusk rządzi opozycją chociaż sam przegrał wybory. Twierdzę, że władza zawsze była tym co go rajcowało najbardziej, a walczył z tymi którzy mu w tym stali na przeszkodzie. Trzeba czekać aż oni "pozdradzają się" lub pokłócą.
Honic

Vote up!
6
Vote down!
0
#1656272

Całkiem niedawno ktoś w TV przekazał to:

cyt WiKi :  "9 października 2009, odrzucając prezydenckie weto, Sejm ponownie uchwalił ustawę o zmianie ustawy o prokuraturze, która z mocą od dnia 31 marca 2010 rozdzieliła urzędy prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości". 

Wiemy jak po 10 kwietnia 2010 zachowała sie "Niezależna prokuratura" w śledztwie - faktycznie go nie prowadząc. Inicjatorem tej zmiany był osobiście Tusk. Czy to był tylko przypadek, że 10 dni po zmianie zginął Prezydent Kaczyński? Czy tez Tusk wiedział co zdarzy się podczas lotu do Smoleńska?

9 10 2009 to było świeżo po wystąpieniu Prezydenta na Westrplatte, kiedy to zapewne Putin podjął decyzję. 

Vote up!
5
Vote down!
0
#1656288

rozdzielenie urzedów prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości było jednym z etapów przygotowań do "katastrofy smoleńskiej"

Vote up!
3
Vote down!
0

Leopold

#1656328

No właśnie, ale ja osobiście nie spotkałem sie dotąd z timingiem - to włąśnie mnie zaskoczyło. Jakoś nikt tej informacji nie podawał.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1656336

Dobre komentarze, ale myli się każdy, kto sądzi, że Holownia coś sam wymyśłi, to jest słup. I jeszcze jedno. On i pchająca go i  grupa łobuzów i durni będą go lansowac na prezydenta, Bo dureń na tym stanowisku ostatecznie i gruntownie znieważa Polskę. Pamiętamy o Wałęsie, To się może powtorzyć, gdyż masa Polaków nie myśłi,. Oczywiście może może być jeszcze gorszy wariant: Trzaskowski - co jest wart pokazał jako prezydent stolicy i pomyśleć, że po Starynkiwiczu, rosyjskim generale i Starzynskim taka kukła. Czego zatem spodziewać się? 

Vote up!
4
Vote down!
0
#1656287