Rządy terrorystów
W świecie władzy mamy różne rodzaje zbrodni: najbardziej typowe to przemoc i terror.
Pierwsza, gdy psychopata dochodzi do władzy i druga, gdy psychopata według wszelkich reguł traci władzę, a chce ją utrzymywać "za wszelką cenę".
Kiedy „politycy” dochodzą do władzy środkami pozapolitycznymi posługują się przemocą. Typowymi są tu zabójstwa polityczne, zwykle skrytobójstwa , czy „seryjne samobójstwa”, albo półjawne zamachy (gdzie idzie się domyślić kto był sprawcą pierwotnym, choć z dowodem może być problem), groźby ujawnienia jakichś „haków”, grożby „karalne” typu zastraszanie rodzin czy innych osób bliskich, groźby utraty pracy, groźby wobec prowadzonych biznesów...
Odpowiednio kiedy władze państwowe ją tracą, a chcą się u władzy utrzymać za wszelką cenę, kiedy „władzy raz zdobytej nie chcą oddać nigdy” - stosują terror.
Normalnie władza to ciężar, brzemię obowiązków i odpowiedzialności. – Tylko psychopata chce „władzy dla władzy”, a tylko złodziej „władzy dla interesu”. Terrorysta u władzy to z zasady psychopata.
Dotyczy to wszelkiej ludzkiej władzy. Jest to i w małżeństwie, i w rodzinie, jest i w ludzkich organizacjach i w państwie, a nawet w relacjach międzypaństwowych (tu wręcz nagminne jest stosowanie szantaży i wymuszeń, stawianie "warunków politycznych", a w efekcie pozbawianie narodów suwerenności, a państw niepodległości. Tu bywa iż wystarczy parę telefonów i „prawda zostanie ustanowiona” i nie trzeba nawet false flag, żeby bomby mogły bezkarnie lecieć na ofiarę terroryzmu).
Oczywiście jak w każdym terroryźmie tak i tu za groźbą idzie sprawdzian realnych możliwości jej spełnienia. - Czy to atak ekonomiczny, gospodarczy, zwłaszcza handlowy, zmowa międzynarodowa, manipulowanie międzynarodową opinią publiczną, korupcja władz i rozmieszczanie baz wojskowych w formalnie "wolnych krajach", zabijanie niewygodnych przywódców niepodległych państw, naukowców, czy historyków, nie tylko skrytobójcze, ale i z poparciem międzynarodowej opinii publicznej okłamanej, czy zmanipulowanej – to wszystko terroryzm.
- To terroryzm którego nie mogłoby być bez udziału władz państwowych.
Oczywiście groźbą najwiekszą zawsze jest wojna, przy czym nie musi ona jeszcze być bezpośrednią, a może być wojną domową typu "kolorowe rewolucje". – I my znamy takie - od "Powstania Chmielnickiego" (zorganizowanego i opłaconego przez Anglików z City of London), przez zdradę oligarchów chcących urwać sobie "kawał sukna z Rzeczpospolitej", a potwierdzaną już realną wojną zwaną Potopem Szwedzkim zasponsorowanym Szwedom przez Anglików, nasze wielkie Powstania, w których łapy maczali Anglicy, włącznie z Warszawskim, przez "zamach majowy" (opłacony przez Anglików), po dzisiejsze "kolorowe rewolucje", z najgłośniejszym ostatnio i negatywnie nas dotyczącym Majdanem w Kijowie.
Dla dzisiejszych patokratów, czyli psychopatów którzy mają władzę, jawna, otwarta, bezpośrednia wojna to ostateczność.
Jednak oprócz takiej, to już każdą inną prowadzą ochoczo – oczywiście skrycie i bez wypowiedzenia wojny, wykorzystując zaskoczenie, zwłaszcza kiedy jest ona przeciw przyjaciołom oficjalnym, ale przy faktycznym pozostawaniu przyjacielem fałszywym.
- Po pierwsze oficjalnie krzyczą "nigdy więcej wojny", są obłudnikami i zakłamanymi ze swojej natury faryzeuszami. W podtekście chcą żebyśmy i my przyłączyli się do nich, zwłaszcza wykluczając wszelką wojnę, obronną też, a także wszelką obrone konieczną, oraz na codzień karę śmierci również dla zdrajców;
- Po drugie najpierw próbują zaatakowanych rozgrywać od wewnątrz na drodze podstępnego siania demoralizacji, deprawacji i psucia dobrych obyczajów;
- Po trzecie działania w tym zakresie jawnego, tylko pod pretekstem, że związana z tym ideologia jest jakoby szlachetną postawą, np broniącą idei wolności (kiedy jednak bliżej przyjrzeć się to jest to faktyczne sianie postaw prowadzących wyzbywania się wolności, a wchodzenia w postawy prowadzące do zniewolenia);
- Po czwarte wspieranie tych swoich akcji przez lokowanie własnej agentury zwłaszcza we władzach państwowych i partiach politycznych, zwłaszcza przez finansowanie organizacji pozarządowych (organizacji szpiegostwa, sabotażu i akcji dywersyjnych – ZWŁASZCZA EKOTERRORU), oraz mediów, a gdzie się daje to ich przejmowanie na własność;
- Po piąte już wszelkimi dostępnymi środkami promowanie wrogów wewnetrznych zaatakowanego państwa, zwłaszcza wszelkiej zdrady i fałszywej przyjaźni, ale i kierowanie do zaatakowanego kraju wrogiej imigracji, nie zmierzającej ku asymilacji.
W tym ostatnim przypadku wrogą aktywność przejawiają zwłaszcza ulokowane w zaatakowanym kraju firmy, zwłaszcza zdecydowanie wrogie państwom narodowym korporacje prywatne, usiłujące wraz ze swoimi oligarchiami i prawnikami zajmować miejsce zwalczanego narodu. – Narodu właścicieli Państwa i wszystkich swoich dóbr wspólnych jako własności niezbywalnej.
- Otóż te korporacje usiłują swoje prawa wynosić nad demokrację w zaatakowanym kraju i nad prawodawstwo narodowe (u nas wspiera je faktycznie wroga nam UE, która tak samo chce wynoszenia nad nasze swojego prawa. W rzeczywistości ona mieć jakiś regulamin, ale prawa jako takiego mieć nie może bo jest organizacją międzynarodową i nie ma suwerena. Władze państw składowych nie mogą być traktowanymi jako suweren. - Jest tworem odgórnie stanowionym, faktycznie pustym, bezideowym, a nawet ideologicznym (któryś z ancymonków z KE powiedział, że marksizm kulturowy to oficjalna ideologia UE” – jak tak to jakim cudem oni mieli by mieć możliwość legalnego stanowienia prawa). UE jest tworem uzurpatorskim – jest tylko instytucją lobbingową gangsterstwa gospodarczo-ekonomicznego korporacji prywatnych).
Żywiołem korporacji prywatnych jest fałszywy pokój. To jego preferują zamiast otwartej wojny, bo w ten sposób swoje cele osiągają z nie mniejszą skutecznością, a same pozostają w ukryciu.
Np. straszą wtedy wojną, obiecują wsparcie, przyjaźń, pomoc, ale to wszystko w przyszłości. Na dziś to tylko temat zastępczy dla ich ekspansji na już.
– Na już podporządkowanie sobie ekonomii i gospodarki zaatakowanego fałszywym pokojem państwa, a nawet podporządkowanie sobie jako „sojuszniczych” sił zbrojnych państwa postraszonego jakimś wrogiem (np. Rosją), i na to konto zaatakowanego metodą terrorystyczną (umieścimy u was bazy wojskowe żeby was „bronić” – o przypadku Gruzji w której były bazy USA kiedy zaczęła się jej wojna z Rosją to jakoś się Dudzie „zapomniało”), a zwłaszcza sprzedaż własnego złomu wojskowego po baaaardzo zawyżonych cenach.
- I może sobie taki np. Putin oświadczać, że on agresywnych planów wobec Polski nie ma. - Kto mu uwierzy, jak ci, co sa pod wpływem terrorystów wręcz chcą wierzyć że ma, zwłaszcza jak łapówki już wzięli?
Istotą aktu terrorystycznego jest groźba karalna. To: "Zrób to, co ci każę, lub nie zrób tego co jako władza państwowa masz obowiązek zrobić, bo cię spotka z mojej ręki krzywda".
Oczywiście to nie musi być ręka terrorysty podkładającego bombę, ale "ręka sprawcza" organizatora - terrorysty pierwotnego, choćby tego co , co zleca i finansuje, albo korumpuje terrorystów bezpośrednich (tu się mieszczą i władze państwowe jeśli terrorystą bezpośrednim jest zagraniczna korporacja lub zagraniczny rząd).
I co ma robić taki zaatakowany metodą terrorystyczną?
Wszyscy wiedzą że w moralności handli ani kompromisów nie ma i być nie może. Zaatakowany przemożnymi czy wymuszającymi określoną postawę pod groźbą skrzywdzenia siłami musi już wziąć na siebie ciężar agresji, aby inni mogli jako ostrzeżeni przygotować obronę.
Obowiązuje nas zasada dokonywania wyborów opisywana jako hierarchia wartości wyższego rzędu. Oznacza ona że w sytuacji konieczności wyboru, chronimy to co jest tutaj tą wartością wyższego rzędu.
Przykładowo ważniejszą od prawa jest sprawiedliwość, w tym demokracja rozumiana jako sprawiedliwość wspólnotowa, w tym np wolność i odpowiedzialność; ważniejszą od sprawiedliwości jest prawość, a więc kierowanie się prawidłami natury, w tym w tym wciąż poznawanej natury Bożej i odkrywanymi prawidłami przyrody.
Dochodzi konieczność korygowania dotychczasowych błędnych poglądów i narracji rzeczywistości w miarę poznawania prawdy jedynej i istoty czynienia innym ludziom dobra jako sedna tego co w relacjach ludzkich jest prawe.
Ktoś powie – to trudno brać na siebie ciężary, zwłaszcza niezasłużone – niech je od razu wezmą ci co zawinili lub chca zawinić. Sprawiedliwość mi tego nie nakazuje, heroizm jest tylko dla bohaterów – mie obowiązuje tylko nie czynienie źle.
Rzecz w tym, że żeby takich ofiar i poświęceń nie podejmowali kiedyś nasi przodkowie, to by nas nie było. I my jeśli nie podejmiemy to nie będzie już naszych potomków, może już w paru pokoleniach.
Jest tu i demoralizacja, bo wróg nam w procesie wielo-wielo-letnim wmawiał, że najważniejsza sprawiedliwość (choć ważniejsza jest moralność), i że moralność to przykazania (choć to prawość – to w tej sferze uczymy się rozróżniania dobra i zła i opowiadania się po stronie dobra, a moralność to to, co musimy zachowywać, aby zachować zdolność do życia jako osoby indywidualne i wspólnoty). W rezultacie nawychowywało się mnóstwo „usprawiedliwionych” cwaniaczków, a o życie, o wspólnoty, o rodzaj ludzki to nie ma za bardzo kto walczyć, i to mimo że jest to przejrzyste dla każdego myślącego, że walczyć trzeba. Moralni walczą.
A co robi psychopata? On równouprawnia dobro i zło. Dla niego dialog z siłami zła jest możliwy, bo on w swojej interesowności patrzy tylko na swoje „tu i teraz”. Ot, uszczknąć coś, spasożytować coś, ukraść byleby nie dać się złapać, pokonsumować, poużywać, porządzić sobie, a w swojej pysze myśleć, że „jutro znów coś się wymyśli”.
Nie musi się od razu deklarować jako satanista, nie musi podpisywać cyrografu – starczy że zrówna dobro ze złem, że zdecyduje się ich nie rozróżniać. – I już jest po stronie zła.
Kiedy władza przechodzi na stronę sił zła, traci swoją rację bytu jako władza. Przestaje być władzą. - Jeżeli dalej pełni „obowiązki” to już faktycznie nielegalnie od chwili zdrady, a nie od chwili ujawnienia zdrady.
- Nie dotyczy jej twierdzenie św. Pawła, że "Każda władza pochodzi od Boga". Władza która przeszła na stronę sił zła zdradziła i Boga, a więc jako władza pochodzi już od diabła.
- Kiedy to władza państwowa, nie dotyczy jej prawo w ramach którego muszą działać władze państwowe, a więc i nie dotyczy jej wola narodu, którego państwo jest i nie dotyczy jej umowa społeczna, zwłaszcza wyrażona w Konstytucji.
- Nie dotyczy jej polityka, bo ta zawsze jest związana z dobrem obywateli państwa i dobrem wspólnym narodu, którego państwo jest, w tym dobrem samego państwa - najpierew jako dobra wspólnego tego narodu. - Jak przeszła na stronę sił zła to już nie może pełnić funkcji w służbie dobru.
- Nie musi już działać zgodnie s-prawem, czyli dotyczącym jej prawem sprawiedliwym - a więc i zgodnie z zasadami demokracji w jej głębokim znaczeniu „sprawiedliwości wspólnotowej” (nie mającej nic wspólnego ze sprawiedliwością społeczną, której nie ma, „sprawiedliwości wspólnotowej” w odróżnieniu od „sprawiedliwości indywidualnej” dotyczących relacji mędzy osobami indywidualnymi i „sprawiedliwości Bożej” jako relacji osób indywidualnych i wspólnot z Bogiem).
- Nic jej nie dotyczy – sama ustala swoje uzurpacje i pozory których będzie się trzymać.
Kiedy już władza jako zła działa, a pozostaje bezkarna, nabiera przekonania że jej wolno tak robić, że ma prawo, bezczelnieje a jej apetyty, pożądliwości i uzurpacje rosną bez umiaru, obrasta w sympatyków i wspierających.
- Ona nic nie musi, ale ona ma moc żeby nas terroryzować, krzywdzić, przymuszać.
Jednak aby przeżyć, musimy się obronić, obronić koniecznie, powstrzymac jej złe zapędy odebrać insygnia władzy, skarcić odstraszajaco, ustalić lepsze prawo i dobre władze, władze zdolne walczyć z terroryzmem.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5222 odsłony
Komentarze
W znacznym rozszerzeniu pola badawczego...
13 Sierpnia, 2018 - 11:19
W znacznym rozszerzeniu pola badawczego Autora pomoże lektura znakomitej książki Ryszarda Jana Czarnowskiego, Rosja. Kryminalne dzieje imperium.
Pozdrawiam
jan patmo
jan patmo
13 Sierpnia, 2018 - 11:26
Dziękuję, z pewnością to wartościowa pozycja, spróbuję odszukać.
Pozdrawiam. miarka
Książka wydana...
13 Sierpnia, 2018 - 11:33
Książka wydana w Warszawie w 2016 przez Oficynę Wydawniczą RYTM.
jan patmo
jan patmo
13 Sierpnia, 2018 - 11:37
Dzięki, widzę, kilka księgarni ją oferuje.
Oblicza rosyjskiego terroru.
13 Sierpnia, 2018 - 13:14
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1719416,1,oblicza-rosyjskiego-terroru-kto-jest-najgrozniejszy.read
Jeśli się teraz Putina nie powstrzyma, będzie tylko gorzej.
13 Sierpnia, 2018 - 13:25
Najwyższy czas przestać się cackać z Putinem, największym obecnie na świecie terrorystą.
I najwyższy czas przestać tolerować w Polsce rosyjską agenturę patrz - PISKORSKI -NEON24-WPS
Swoim tchórzostwem, a często otwartym sprzyjaniem Putinowi i Rosji, jak jest w wypadku Niemiec, Włoch, Francji czy Grecji, Zachód zachęcił Putina do kolejnych zbrodni. Dlatego władze prorosyjskich państw Europy ponoszą odpowiedzialność za eskalację zbrodni Putina na Ukrainie. I pośrednio ponoszą odpowiedzialność za tragedię malezyjskiego samolotu. Po raz kolejny sprawdziła się zasada, że pobłażanie dla zbrodni, rodzi jeszcze większe zbrodnie. Putin nie wahał się, by pozwolić na wysadzenie budynków mieszkalnych w Moskwie, żeby uzasadnić karną krucjatę przeciwko Czeczenom. Nie wahał się zabijać skrytobójczo swoich przeciwników, w tym wielu dziennikarzy. Nic go nie powstrzymało przed agresją na Gruzję i utrwaleniem oderwania od niej części terytorium. Nie wahał się przed wspieraniem bandycko-mafijnego reżimu w Naddniestrzu i działaniem przeciwko Mołdawii czy przed cyberatakami na państwa bałtyckie. Wreszcie, doprowadził do aneksji ukraińskiego Krymu i wywołania rewolty na wschodniej Ukrainie. Nie zapominajmy też, że to za rządów Putina i na terenie Rosji doszło do katastrofy polskiego samolotu rządowego z prezydentem Lechem Kaczyńskim i 95 innymi osobistościami.
Zachód i wolny świat nie mogą pozwolić na to, żeby Putinowi wszystko uchodziło bezkarnie, żeby krył się za jakimiś „separatystami”, bo to są po prostu rosyjscy najemnicy. Pieniądze i interesy z Rosją Putina nie mogą być usprawiedliwieniem dla zbrodni, łamania praw i wolności Rosjan oraz innych narodów, nie mogą tuszować agresji na inne państwa, ofiar, strat i nieszczęść wielu ludzi. Nie może być dłużej politycznych randek największego obecnie światowego terrorysty z zachodnimi politykami Jeśli się teraz Putina nie powstrzyma, będzie tylko gorzej.
I trzeba wreszcie skończyć z tolerowaniem, także w Polsce, rosyjskiej agentury, która z całą bezczelnością i tupetem natychmiast zaczyna działać po wciśnięciu w Moskwie guzika, gdy zdarzy się coś takiego jak zestrzelenie malezyjskiego samolotu. To nie są zwykli użyteczni idioci, to są wrogowie Polski i wolnego świata służący człowiekowi odpowiadającemu za mordowanie ludzi i agresję na suwerenne państwa. Tolerowanie tej ogromnie rozbudowanej i mającej poczucie absolutnej bezkarności agentury jest śmiertelnym zagrożeniem dla Polski.
https://wpolityce.pl/swiat/205491-najwyzszy-czas-przestac-sie-cackac-z-putinem-najwiekszym-obecnie-na-swiecie-terrorysta-i-najwyzszy-czas-przestac-tolerowac-w-polsce-rosyjska-agenture
@miarka
13 Sierpnia, 2018 - 13:27
Teoria – teorią, ze wszech miar słuszna.
Barbarzyństwo myślenia, gdy rozum podczas rozwoju odchodzi od celu moralnego jest gorsze od barbarzyństwa zmysłów. Taki rozum, biegły co prawda, w kalkulowaniu, w konstruowaniu – to dość niski poziom umiejętności, który występuje równiż u mrówek i pszczół.
Jeżeli natomiast zostanie dokonany akt rozumu, przekraczający zasięg własnych ograniczeń i możliwości i zostaną przyjęte prawdy wiary...zapanuje ład chrześcijański a sprawy publiczne będą porządkowane z myślą o nadprzyrodzonym celu człowieka.
Terrorystami są najczęściej psychopaci, którzy bazują na własnych rachubach i kombinacjach albo tacy, którym nie udała się zaplanowana, własna kariera lub zawiedli się w miłości i nie potrafią dalej z tym żyć bo zaślepia ich zranione uczucie.
Pięknym czasem w kulturze ,sztuce - było średniowiecze, które odznaczało się ścisłością i precyzją myślenia w kwestiach nadprzyrodzonych. Ludzie nie mieli problemów w rozumieniu prawd wiary bo były wykładane w kościele jasno i klarownie.
Panowała wszechobecna harmonia, która odzwierciedlała główną zasadę stworzenia świata przez Boga-Stwórcę w trzech osobach a więc Boga osobowego.
Jednak istotą harmonii jest hierarchia a nie demokracja.
Teoria – teorią...ale co z praktyką ?
Jak praktycznie mogłaby wyglądać obrona przed terrorystą?
Weźmy przykład z Niepoprawnych. Główny terrorysta – „zawiedzony” teroryzuje wszystkich, którzy nie popierają jego pomysłów i obrazków. Do ulubionych środków należą „onuce” i „gnidy”. Widać na tym się najlepiej zna. W tym co robi jest bezkarny. Potrafi nie tylko zerwać każdą, merytoryczną debatę ale również obrażać i dokuczać innym.
Ani na władze portalu ani na ostracyzm niepoprawnych nie ma co liczyć.
Jak więc praktycznie można walczyć z terroryzmem?
Pozdrawiam
Verita
Verita
13 Sierpnia, 2018 - 13:45
cyt:
Główny terrorysta – „zawiedzony” teroryzuje wszystkich, którzy nie popierają jego pomysłów i obrazków.
pocałuj ty mnie w 5 literek, ty to już zapewne ta ostatnia członkini teamu SL i ścierwomedialnego Neonu
reszta poszła w ........u
Terroryzujesz wszystkich swoimi, rosyjskimi fobiami...
13 Sierpnia, 2018 - 14:04
A Putinek pewnie ci się śni po nocach.
To trzeba leczyć a nie zaśmiecać blogosferę. .
Verita
Verita
13 Sierpnia, 2018 - 16:56
Patrzę na te wszystkie twoje komentarze i zastanawiam się czy tu jest potrzebny bardziej lekarz czy raczej egzorcysta.
Być może moje "leczenie" dałoby jakieś efekt, co w twoim przypadku jest już to nierealne.
Najlepsi psychiatrzy bezradnie rozkładają ręce
Jak mi przykro
Jak mi przykro
Verita
13 Sierpnia, 2018 - 14:37
"Pięknym czasem w kulturze ,sztuce - było średniowiecze, które odznaczało się ścisłością i precyzją myślenia w kwestiach nadprzyrodzonych. Ludzie nie mieli problemów w rozumieniu prawd wiary bo były wykładane w kościele jasno i klarownie.
Panowała wszechobecna harmonia, która odzwierciedlała główną zasadę stworzenia świata przez Boga-Stwórcę w trzech osobach a więc Boga osobowego".
Tu zgoda, ale co do następnego zdania to już nie.
"Jednak istotą harmonii jest hierarchia a nie demokracja".
- Niby gdzie masz hierarchię między Osobami Bożymi? Jeżeli jest to ta, która Je łączy tak że są Jednym - hierarchia wartości.
- Po drogie w demokracji jest i hierarchia - to hierarchia ludzkich i wspólnotowych wartości, ale jest i harmonia między cnotami składowymi demokracji jako sprawiedliwości wspólnotowej: odpowiedzialnością, wolnością, równością i braterstwem, występującymi zawsze razem i we wzajemnych relacjach. Powszechnie znane jest że "Tyle wolności ile odpowiedzialności", ale to nie wszystko.
Demokracja jest piękna Verito - to oczywiście demokracja to wcale nie to, co jest nią nazywane w dzisiejszym życiu politycznym.
"Jak więc praktycznie można walczyć z terroryzmem?"
Świat musi być miejscem przyjaznym dla ludzi, a dokąd będą w nim terrorysci takim nie będzie.
Jedno jest pewne - terroryzm jest gorszy jak złamanie prawa, terroryzm jest gorszy jak niesprawiedliwość, terroryzm jest gorszy jak zło i wynaturzenie, terroryzm jest gorszy jak niemoralność i gorszenie maluczkich oraz zdrada, terroryzm jest gorszy jak odczłowieczenie. Terroryzm to już bestialstwo, terroryzm to już ideologia.
Co do samej walki - jeżeli zło mamy zwalczać dobrem, to przez analogię i to co jest najgorsze w terroryźmie czyli ideologię należy zwalczać ideą - życiem jak najczyściej ideowym. W szczególności ideą narodu, bo w nim są siły do zorganizowania się w obronie przed agresją terroryzmu.
Samo to jednak nie wystarczy, bo jest jeszcze drugi człon tego co najgorsze w terroryźmie - bestialstwo. Przed bestią obronić się trzeba bezwzględnie, nie dać jej sobie i swoim bliskim, wszystkim normalnym ludziom, nawet i nienormalnym ale "ludziom - nie bestiom, robić krzywdę, i w ogóle ich terroryzować.
Tu najważniejsze żeby z terrorystą nie wchodzić w żaden dialog czy kompromis, i żadnych jego roszczeń i wymuszeń nie spełniać. Kazda inna postawa by go jeszcze umacniała i robiła trudniejszym do pokonania. To kosztuje, ale jutro będzie tylko drożej.
Pozdrawiam. miarka
miarko...z kim chcesz dyskutować?
13 Sierpnia, 2018 - 17:45
Albo z kim chcesz unikać dyskusji?
Idzie o terroryzm UE.
Jesteśmy świadkami spisku przeciw chrześcijańskiej
(katolickiej) Polsce, opartego na zwietrzałej filozofii oświeceniowej, która
prowadzi prostą drogą do ubóstwienia państwa i równocześnie do
zniszczenia autentycznie ludzkiej cywilizacji. Wszystko za sprawą demokracji.
Dość wszystkich mitów i kłamstw, którymi karmi nas „Europa”.
Gdzieś ty widział piękną demokrację? Co znowu wymyśliłeś z "cnotami składowymi demokracji"? Co to za dziwolągi?
Ale jeżeli nie widzisz hierarchii między Stwórcą a stworzeniem a w Trójcy św. widzisz demokrację...to wybacz...ale się poddaję...jeżeli idzie o dalszą dyskusję.
http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=23629&Itemid=100
Verita
Verita
13 Sierpnia, 2018 - 19:38
"Albo z kim chcesz unikać dyskusji?
Idzie o terroryzm UE.
Jesteśmy świadkami spisku przeciw chrześcijańskiej
(katolickiej) Polsce, opartego na zwietrzałej filozofii oświeceniowej, która
prowadzi prostą drogą do ubóstwienia państwa i równocześnie do
zniszczenia autentycznie ludzkiej cywilizacji".
Ależ w notce jak najsurowiej wypowiadam się o UE.
Niektórzy głośni mędrkowie wypowiadają się że jeszcze nie powinniśmy występować z UE - ja tego nie popieram, bo UE nas już zdradza, a więc dalej może być tylko gorzej.
Jesteśmy w sferze moralności - tu przebaczenia nie ma, to nie sprawiedliwość, że można stracić i dalej żyć, tu wszystko ma skutki nieodwracalne, tu się trzeba obronić koniecznie.
Nie rozumiem dlaczego tak się uparłaś na nazywanie demokracją tego co nią nie jest ani trochę, co jest od początku kłamstwem i sztuczką manipulatorską dla wymuszenia na głosujących, aby przyłożyli ręki do ustanowienia nad sobą tyranów. Demokracja musi być oddolnie stanowiona i oddolnie strzeżona.
Weź poczytaj fragment mojej odpowiedzi do blogera Oscara:
""Oligarchia wystawia do wyborów swoje pacynki a pożyteczni idioci wybierają pacynkę która im się najbardziej podoba.
Wystawiane pacynki są jak w sklepie różnych kolorów, barw, ideologii co kto chce .. ale każda made in globalna oligarchia.
Kandydaci spoza składu pacynek są brutalnie i bezwzględnie wycinani i nie kandydują".
Tak jest w tej pozornej demokracji, ale opisujesz tu nie terror, a przemoc.
I jedno i drugie stosują wymuszenie, ale w inny sposób.
Przemoc jest przymusem zrobienia czegoś i nie masz możliwości praktycznych żeby się spod niego wyłamać.
Listy kandydatów to zmowa tak ukartowana, że każdy kto będzie z nich wybrany będzie realizował wolę twórców listy, czy jeszcze głębiej ukrytych władców rządzących zafasadowo.
Nie pójdziesz głosować, to wybiorą się sami.
Przemoc nie daje szans na wolny wybór.
Zreszta już w pierwszych słowach notki pisałem że przy dochodzeniu do władzy psychopaci stosują przemoc, a nie terror..."
Dodam tutaj, że tam gdzie jest przemoc nie ma i demokracji, bo ona zaczyna się od wolnego wyboru. Dodam, że nawet Duda publicznie nazwał demokrację tylko sposobem ustanawiania władz państwowych.
Nie czas otrzeźwieć i zacząć myśleć o ty jaka ma być ta demokracja faktyczna, ta piękna i harmonijna, ta sprawiedliwa...?
miarka
13 Sierpnia, 2018 - 19:50
Sracja demokracją,terror ,przemoc.
A ogłośmy monarchię.
Króla już mamy, a nawet dwóch
Po problemie z tą faszystowską tyranią i terrorem Kaczora
Ostatnie pytanie
13 Sierpnia, 2018 - 20:05
Co to jest "demokracja faktyczna, ta piękna i harmonijna, ta sprawiedliwa."..?
Gdzie widziałeś takie zwierzęta? Kto je rodzi?
Proszę o konkretną, krótką odpowiedź...bo przestanę cię lubić. To dopiero będzie terroryzm...ale może w twoim mniemaniu będzie to
właśnie ta piękna , harmonijna, sprawiedliwa....demokracja?
Może pomyliło ci się z jakąś dziewczyną z lat młoduieńczych?
Verita
Verita
13 Sierpnia, 2018 - 20:16
"piękna , harmonijna, sprawiedliwa....demokracja?
Może pomyliło ci się z jakąś dziewczyną z lat młoduieńczych?"
A nie pomyślałaś że może Ciebie tak widzę?
""Co to jest "demokracja faktyczna, ta piękna i harmonijna, ta sprawiedliwa."..?
Gdzie widziałeś takie zwierzęta? Kto je rodzi?"
ŻEBYŚ OD RAZU POBIEGŁA? Najpierw pomyśl! Przecież pisałem:
"Nie czas otrzeźwieć i zacząć myśleć o tym jaka ma być ta demokracja faktyczna, ta piękna i harmonijna, ta sprawiedliwa...?"
Miarko, na miłość Boską
13 Sierpnia, 2018 - 20:20
nie ma czegoś takiego. To twoje marzenia.
Tylko nie mów mi, że jesteś Napoleonem...bo mi się zrobi smutno.
Verita
Verita
14 Sierpnia, 2018 - 02:22
Moje? A Twoje nie? Czyś Ty aby nie zakałapućkała się w swoich kobiecych boleściach, zamętach i beznadziejach? A gdzie miecz zasad, a gdzie miecz strzegący nienaruszalnych granic tego co święte i konieczne? A gdzie miecz słowa dodający odwagi niezłomnej?
Ma przyjechać rycerz na białym koniu i Ci dać wszystko na tacy, gotowe do konsumpcji?
Ileż mam pisać, że najgorsze patologie biorą się z ideologii, a tylko pełny powrót do życia ideami daje odporność na ideologie?
A to znasz?: "...nie przestajmy czcić świętości swoje I przechowywać ideałów czystość; Do nas należy dać im moc i zbroję, By z kraju marzeń przeszły w rzeczywistość"?
http://www.youtube.com/watch?v=1Tw0_BtJ3as
?
Nazywanie rusofobią...
13 Sierpnia, 2018 - 15:08
Nazywanie rusofobią bardzo powściągliwych ocen Rosji i jej działań przez Zawiedzonego jest dużym nadużyciem!
Pozdrawiam
jan patmo
jan patmo
13 Sierpnia, 2018 - 17:01
Niech ona spojrzy dziś w oczy rodzicom ,braciom,siostrom,bliskim i znajomym tych zamordowanych w bestialski sposób przez terrorystę Putina,czy to w Syrii,czy Czeczeni,na Ukrainie,w Gruzji,w Anglii i w wielu innych krajach.
Czy będzie ja stać na taką "odwagę".
Pytanie - kim ona tak naprawdę jest.Co sobą (i kogo) tu reprezentuje
Putin and the Mafia 2018
13 Sierpnia, 2018 - 18:32
Bohater dokumentu, Władimir Putin, przeszedł drogę od drugorzędnego szpiega KGB do fotela jednego z najbardziej potężnych ludzi świata. Człowiek ten rzekomo zdołał zgromadzić prywatną fortunę wartą czterdzieści miliardów dolarów. Zyskał też przydomek "ojciec chrzestny mafii". Teraz zostają ujawnione nowe fakty dotyczące jego przeszłości i teraźniejszości. Przed kamerami wypowiadają się byli wspólnicy w interesach, osoby zajmujące się praniem brudnych pieniędzy oraz członkowie mafii. Ich zeznania obnażą tą nieoficjalną twarz Vladimira Putina, która kryje mroczne sekrety. Ponadto dokument pokazuje mechanizmy działania mafii, historię jej ekspansji, sposoby obrony czy przenikanie do szarej strefy z władzą państwową.
Rosyjski sztylet
13 Sierpnia, 2018 - 18:34