W Austrii wygrał jednak Van der Bellen

Obrazek użytkownika elig
Świat

  Wczoraj [22.05.2016] wieczorem napisałam notkę "Wciąż nie wiadomo, kto wygrał wybory prezydenckie w AUstrii?" {]]>TUTAJ]]>}.  Teraz już wiemy.  Około godziny 16:45 w portalu Interia.pl pojawiła się {]]>TUTAJ]]>} wiadomość "Alexander Van der Bellen wygrał wybory prezydenckie w Austrii".  Czytamy w niej:

 "Wspierany przez Zielonych Alexander Van der Bellen, który wygrał niedzielne wybory prezydenckie w Austrii, otrzymał 50,35 proc. głosów. Kandydat prawicowo-populistycznej Austriackiej Partii Wolności Norbert Hofer dostał 49,65 proc. - podało w poniedziałek austriackie MSW. (...) Z kolei agencja APA poinformowała, że Norbert Hofer, kandydat prawicowo-populistycznej Austriackiej Partii Wolności, przyznał się do porażki w niedzielnych wyborach prezydenckich.".

 No cóż, w Brukseli i Berlinie prawdopodobnie strzelają korki od szampana, a wszyscy lewacy i eurokraci się cieszą  - "porządek panuje w Austrii"  Dla Polski to oczywiście zła wiadomość.  Komisja Europejska, która dziś [23.05.2016] rano zdawała się wycofywać rakiem ze swojego ultimatum {]]>TUTAJ]]>}, mniej wiecej godzinę temu ustaliła, iż tę opinię o praworządności w Polsce opublikuje najprawdopodobniej w środę {]]>TUTAJ]]>}.

 Warto jednak zauważyć, iż Van der Bellen wygrał zaledwie z przewagą 0,7% [zakładając, że wybory były uczciwe].  Skromne zwycięstwo lewicy w wyborach prezydenckich może zaowocować jej katastrofą w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.  Być może, Bruksela , Berlin oraz lewacy będą cieszyc się krótko.  Zobaczymy.

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (13 głosów)

Komentarze

Komentarz niedostępny

Komentarz użytkownika o_Onufry (niezweryfikowany) został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(

#1513654

b) "prawicowość" pewnie mocno umowna - po prostu oznacza, że gość nie rzuca na prawo i lewo polityczną poprawnością c) Austria jednak kart nie rozdaje, to mimo wszystko zapewne trzeba trzymać "rękę i oko na pulsie":) i podrasować wyniki wyborów. Jakoś było to do przeiwdzenia, gdy wczoraj informowano, że łeb w łeb idą kandydaci

PS Państwo niby spokojne i alpejskie, ale "zły" polityk Haider miał wypadek lub "wypadek", a Baranina "popełnił samobójstwo" tam w strzeżonym więzieniu, nota bene po oskarżeniu austriackich funkcjonariuszy o łapownictwo:)))

Vote up!
8
Vote down!
0
#1513659

Ruchu Kontroli Wyborów. A powinna!

Natomiast padalców - w rodzaju Onucy, pardon - Onufrego - też tam zapewne mają (jeszcze) w nadmiarze.

Każdy kraj ma taki rząd, na jaki zasluguje.

Vote up!
10
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1513666

Onuca bardziej mi się podoba,śmierdzi od razu,a Zagłoba dopiero po przepiciu.

Vote up!
9
Vote down!
0
#1513671

http://polskaniepodlegla.pl/filmy/item/7142-max-kolonko-o-wyborach-w-austrii-skandal-czy-dojdzie-do-rewizji-wyborow-prezydenckich

Właśnie oglądalam wystąpienie Kolonko; w jednym z okręgów frekwencja wynosila 147%.

 

 

Vote up!
6
Vote down!
0
#1513767

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika Verita został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

Skąd się wzięło 147% ? Gdyby cała Austria na niego głosowała...to byłoby 100% ;-)

Pozdrawiam

Vote up!
4
Vote down!
-6

Verita

#1513771

Polecam wystąpienie (krótkie) Kolonki. Pokazano tam listę z tym procentami. Ale już inni donoszą, że w Linzu frekwencja wyniosla 600%. U nich głosy liczy ministerstwo; ciekawe jak by to wyglądało w wykonaniu Piotrowskiej.

Vote up!
6
Vote down!
0
#1513772

z czasu poprzednich polskich wyborów samorządowych.

Aby Ci "przybliżyć": jeśli w jakimś okręgu mieszka 100 osób uprawnionych do głosowania, to owe 100 osób stanowi 100%. Tyle też głosów (maksymalnie!) może zostać oddanych. Ale, gdy po przeprowadzonym głosowaniu policzono głosy, i okazało się, że było ich 147 - to - jak myślisz? Ile procent stanowiło owe 147 głosów? I czy to były ważne wybory? Może jednak - sfałszowane.

Pzdr.

 

Vote up!
8
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1513862

  Zielony lewak wygrał dopiero po północy, podobnie jak swego czasu u nas Komorowski.

  Można powiedzieć "cuda Panie , cuda nad tymi urnami"

Vote up!
6
Vote down!
0

To ya.

#1513832

W Austrii nawet zmarli ...się obudzili , żeby wesprzeć "zielonych" . Czy To nie zakrawa na "cód" wybiórczy !

http://infosa.pl/zmarli-masowo-oddali-glosy-wybory-w-austrii-sfalszowane/

 

ps.

skąd My to znamy ?

Vote up!
8
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#1513871

... powinni się uczyć od nas, jak kontrolować wybory. To społecznie zawiązany w Polsce Ruch Kontroli Wyborów spowodował, że nie był możliwy "cud nad urną" zarówno w majowych wyborach prezydenckich, jak i do parlamentu na jesieni. Szkoda, że nie wcześniej, tj. przed jesiennymi wyborami do samorządów w roku 2014.

A Austriacy?... No cóż, będą już niebawem żałować, że dali się zrobić w konia lewakom.

Pozdrawiam,

Satyr 

Vote up!
6
Vote down!
0

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1513907