"Droga do Solidarności" w Klubie Ronina

Obrazek użytkownika elig
Kraj

  Wczoraj, 3.11.2014, w Klubie Ronina /w Domu Dziennikarza przy Foksal w Warszawie/ miał miejsce wieczór autorski Jerzego Kłosińskiego, redaktora naczelnego "Tygodnika Solidarność".  Promował on książkę "Droga do Solidarności".  To zbiór artykułów i wywiadów z lat 1989- 2014, tworzących obraz dziejów związku w tych latach.


  Wieczór ten poprzedził, jak zwykle, Przeglad Tygodnia, który zaczął się o 19:00.  Prowadził go Łukasz Warzecha, a udział w nim wzięli Maciej Pawlicki i Mariusz Staniszewski..  Mówiono o sprawie ekstradycji Polańskiego, otwartym w Warszawie Muzeum Żydów Polskich "Polin", sprawie spotu reklamującego Polskę, wytworzonego przez MSZ /z którego usunieto krzyże, w szczególności ten na Giewoncie/, a na koniec poruszono sprawę niemrawej kampanii PiS przed wyborami samorządowymi.  W sprawie ekstradycji Polańskiego głos zabrał także sędzia Wiesław Johann, wyjaśniając sytuację prawną.  Relacja Blogpress.pl + wideo z Przeglądu Tygodnia jest  /]]>TUTAJ]]>/.

  Przed Przeglądem zapowiedziano szereg innych wydarzeń.  Dziś, 4.11, w godz 17:00 - 18:45 na "patelni" przed stacją metra Centrum odbędzie się plener przedwyborczy, jutro /5.11/ w Domu Dziennikarza o 19:00 - wieczór jubileuszowy STS, w piątek /7.11/ o 19:00, w tym samym miejscu, będzie spotkanie z kandydatami PiS w wyborach samorządowych.  Maciej Świrski zapowiedział, że 11 listopada o 13:30 odbędzie się przed hotelem "Forum" na rogu Alej Jerozolimskich i Marszałkowskiej demonstracja Reduty Dobrego Imienia.

  Kilka minut po godz. 20:00 rozpoczął się wieczór autorski Jerzego Kłosińskiego.  Prowadził go sam autor, a udział wzięli: dr Barbara Fedyszak-Radziejowska, prof. Grazyna Ancyparowicz i prof. Ryszard Bugaj.  Na wstępie red. Kłosiński opisał pokrótce swoją książkę i karierę dziennikarska.  Od 1991 pracuje on w "Tygodniku Solidarność".  Potem głos zabrała dr Barbara Fedyszak-Radziejowska.  Zacytowała ona fragmenty wywiadów z Wałęsą i Tuskiem pochodzące z początku lat 90-tych i zawartych w książce.  Podkreśliła, że na ich podstawie można było przewidzieć przyszłe postępowanie tych polityków.

  Prof Ancyparowicz zastanawiała się, czy transformacja ustrojowa z Polsce mogła przebiegać inaczej i doszła do wniosku, że nie.  Przyczyna tego był tzw. Konsensus Waszyngtoński.  Red. Kłosiński przypomnial, iż  Solidarność liczyła na początku lat 90-tych 2,5 mln członków, a mimo to była za słaba by przeciwstawić się dominującym tendencjom neoliberalnym.  Prof. Bugaj opisał jak Sachs wygłaszał wtedy ekonomiczne banały - jak do małp na drzewie, a wszyscy słuchali go jakby był prorokiem.  Prof. Fedyszak-Radziejowska stwierdziła, że wielkim sukcesem Polaków były wybory 4 czerwca 1989 , kiedy to zdecydowania odrzucili oni komunizm.

  Mówiono też wiele o Okragłym Stole i roli Wałęsy.  Bugaj powiedział, że teraz dopiero widzi, jak znaczący wpływ wywarł on na historię lat 90-tych w Polsce.  Zastanawiano się nad przyszłością Solidarności /obecnie liczy ona ok.700 tys. członków/.  Prof. Bugaj jest tu optymistą.  Sądzi, że związek staje sie coraz bardziej profesjonalny i odbuduje swe znaczenie.  Po godz. 21;00 przyszedł czas na głosy z sali.  Ja spytałam o rolę agentów SB w Solidarności i czemu tak malo mówi się o niej w książce.

  Prof. Fedyszak-Radziejowska powiedział kilka słów na ten temat, a red. Kłosiński zapewnił, iż tematyka ta jest obecna w książce.  Inny dyskutant oburzył sie na to, iż wychwala się tu, jego zdaniem, Wałęsę.  Paneliści zapewnili, że "ważna rola" to nie znaczy "pozytywna".  Inny słuchacz zachwalał swą pracę o demokracji finansowej i zapewniał, że w dzisiejszych czasach liczą się głównie: władza kół finansowych oraz informacyjna  /mediów/.  Dyskusja trwała do 21:45 po czym wyświetlono kilkunastominutowy film Bagnowki o zmarłym rok temu /25.11.2013/ rysowniku i karykaturzyście Stanisławie Łaskim.  Publikował on karykatury Breżniewa w piśmie "Wolny Związkowiec" w Hucie Katowice.

  Aresztowany w stanie wojennym i kilkakrotnie brutalnie pobity wyjechał w 1983 do Fuldy w Niemczech.  Tam dalej tworzył, a w 1989 roku wrócił do Polski.  Niestety jego stan zdrowia wciąż się pogarszał i od 2007 mieszkał w Domu Pomocy Społecznej w Garbarach.  Film pokazuje wizytę jego dawnych kolegów z "Wolnego Związkowca" u Stanisława Łaskiego w Garbarach.  Był on już wtedy ciężko chory, poruszał się na wózku, z trudem mówił i nie mógł rysować, bo ręce mu się trzęsly.  Nekrolog i życiorys Stanisława Łaskiego jest  /]]>TUTAJ]]>/, a informacje o filmie  /]]>TUTAJ]]>/.

  Spotkanie zakończylo się ok. 22:00.  Filmowali je Bernard i Margotte z Blogpress.pl oraz bloger Raven59

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)