Nowa Targowica
"Wielu Polaków, którzy głosowali na Prawo i Sprawiedliwość czuje, że sankcje, którym grożą Niemcy zaprzeczają ich demokratycznym wyborom i są prawdziwym zagrożeniem dla ich suwerenności".
Z dużym rozbawieniem ale i irytacją obserwowałem wywiady z prominentnymi politykami opozycji, którzy negatywnie ocenili wezwanie ambasadora Niemiec Rolfa Nikela w celu wyjaśnienia wypowiedzi niemieckich polityków na temat sytuacji w Polsce. Widać jak na dłoni, że politykom obecnej opozycji nie mieści się w głowie, że można przeciwstawić się Niemcom. Nadal trwają w pozycji lokaja na klęczkach przed „możnymi tego świata!”. Zastanawiam się ile trzeba mieć złej woli, głupoty, braku odpowiedzialności i pogardy do własnego NARODU, aby tak postępować i bez mała publicznie przyznać się do zdrady, zaprzaństwa, warcholstwa i sprzedaży własnego państwa za przysłowiową „ciepłą wodę w kranie”. Uważam, że wezwanie ambasadora Niemiec do MSZ to jasny sygnał: Polska nie jest „brzydką panną na wydaniu” i powinno ostudzić zapędy Berlina do taktowania nas góry.
„Rodzimi zwolennicy „bratniej pomocy” wyobrażają sobie, że Polska jest pod każdym względem uwikłana i zależna od Brukseli i Berlina, i ma to być zgodne z europejskimi traktatami, np. lizbońskim, choć oczywiście nie jest. Nie wyobrażają sobie Unii Europejskiej w wersji, jaka została zapisana w traktatach, lecz w postaci jakiegoś nowego Układu Warszawskiego” - pisze Stanisław Janecki.
Problemem Polski, i to w bardzo różnych czasach, są ludzie i całe środowiska, które muszą mieć swoich panów. To są ci którzy przegrali wybory prezydenckie i parlamentarne, nie mogą pogodzić się z utratą władzy którą mieli pod kuratelą Brukseli i Berlina, przez ostatnie 8. lat. Nie potrafią albo nie chcą podnieść się z kolan i wyprostować plecy. Dążą do obalenia demokratycznie wybranego prezydenta i rządu PiS nawet za cenę wojny domowej. To pan Schetyna zapowiada wyprowadzenie na ulicę milionów Polaków przeciwko rządowi, to on wraz z panem Petru donosi na Polskę do Brukseli domagając się bratniej pomocy w obaleniu władzy. To tzw. dziennikarze Gazety Wyborczej piszą w zachodnich publikatorach teksty szkalujące nasz kraj. Robią wszystko aby nie dopuścić do odzyskania przez naród godności, dumy z bycia Polakiem, radości i zadumy nad naszą wspaniałą historią oraz tradycją i wreszcie prowadzenia aktywnej polskiej polityki historycznej sławiącej naszą ojczyznę w oparciu o polskich bohaterów i wspieranie polskiej kultury przez działania patriotyczne. Wieloletnie wysiłki mainstreamowych mediów na czele z GW sączące podstępnie „pedagogikę wstydu”, nie przyniosły oczekiwanego efektu a wywołały reakcję odwrotną od oczekiwanej, w ostatnich wyborach powiedzieliśmy im, że Polskość to normalność, że będziemy kierowali się wskazaniami Romana Dmowskiego: „Jestem Polakiem, więc mam obowiązki polskie”. To tyle i aż tyle w odpowiedzi dla ludzi nowej targowicy. Od rządzących oczekuję całkowicie suwerennego państwa republikańskiego, z mocną, propaństwową władzą. Państwo dążącego do dobrobytu wszystkich obywateli i walczącego z patologiami ustroju i metodami sprawowania władzy, które miały miejsce przez ostatnie 8. lat rządów koalicji PO-PSL. Jednym słowem oczekuję realizacji programu wyborczego Zjednoczonej Prawicy.
„Fakt, że ta nowa targowica ma tak znaczący zewnętrzny poklask, tak mocne wsparcie i tylu adwokatów poza Polską zupełnie nie dziwi. Chodzi przecież o duże europejskie państwo, które bardzo wielu chciałoby widzieć wyłącznie w roli kolonii czy guberni” - pisze Stanisław Janecki.
Na zakończenie fragment genialnej, ale mało znanej sztuki Stanisława Wyspiańskiego „Wyzwolenie”, który dedykuję współczesnym targowiczanom. Konrad ma w nim przejmujący monolog:
„Warchoły, to wy! - Wy, co liżecie obcych wrogów podłoże, czołgacie się u obcych rządów i całujecie najeźdźcom łapy, uznając w nich prawowitych wam królów. Wy hołota, którzy nie czuliście dumy nigdy, chyba wobec biedy i nędzy, której nieszczęście potrącaliście sytym brzuchem bezczelników i pięścią sługi. Wy lokaje i fagasy cudzego pyszalstwa, którzy wyciągacie dłoń chciwą po pieniądze - po łupież pieniężną, zdartą z tej ziemi, której złoto i miód należy jej samej i nie wolno ich grabić. Warchoły, to wy, co się nie czujecie Polską i żywym poddaństwa i niewoli protestem. Wy sługi! Drzyjcie, bo wy będziecie nasze sługi i wy będziecie psy, zaprzęgnięte do naszego rydwanu, i zginiecie! I pokryje waszą podłość NIEPAMIĘĆ!”.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 10635 odsłon
Komentarze
"Polski Quisling”.
12 Stycznia, 2016 - 01:03
„– Mój drogi przyjacielu, dwadzieścia lat jęczeliśmy pod polskim panowaniem, a teraz wracamy pod skrzydła wielkiego narodu niemieckiego – mówił Wacław Krzeptowski do Hansa Franka, "władcy" Generalnego Gubernatorstwa rezydującego na Wawelu, który w listopadzie 1939 roku przyjechał z wizytą do Zakopanego.
Współpraca z Niemcami otworzyła Krzeptowskiemu drzwi do kariery urzędniczej. Honory przeminęły wraz z postępującą klęską Niemiec w wojnie.
Zdrajca musiał ukrywać się w górach, ale długo nie przetrwał. W końcu i do niego dotarła świadomość, że przegrał życie. Chciał nawet wstąpić do słowackiej partyzantki, jednak bezskutecznie. W końcu wpadł w ręce żołnierzy z oddziału AK „Kurniawa”. W styczniu 1945 roku zawisł na jednym ze świerków w Zakopanem.
Ku przestrodze.”
~Waldemar Kowalski
casium
Niemieccy lokaje
12 Stycznia, 2016 - 07:43
Witam! Wezwanie Niemieckiego ambasadora na dywanik po szkalujacych Polske wypowiedziach Niemieckich unijnych politykow wywolaly,a jakze szczere wypowiedzi Panow, Rostowskiego,Szlapki i innych przedstawicieli klubow opozycji! Wypowiedzi tych Panow ocieraja sie o zdrade Polski! Ukazuja ,komu ta opozycja sluzy! Na pewno nie Polsce! To sa Ciecie Polskiej racji stanu! Pozdrawiam!
ronin
roninie,
12 Stycznia, 2016 - 08:30
to nie panowie, lecz hołota i na pewno nie warta nazywania ich "panami", w szczególności przez duże P.
Pozdrawiam
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
konfidenci
12 Stycznia, 2016 - 08:39
Dzięki Autorowi za ostatni fragment z Wyspiańskiego, piękny. Powinien byc stale powtarzany "obrońcom demokracji" i "postepowym europejczykom". Jedna uwaga - zaprzańcy, konfidenci i jurgieltnicy nie tyle nie chca ale nie mogą podnieśc się z kolan i zacząc myslec po polsku - wcześniej wzieli pieniądze od obcych to musza się z e swej agenturalnej roli wywiązać mimo totalnej kompromitacji...
Yagon 12
oni nie mogą bo zostali kupieni...
12 Stycznia, 2016 - 09:02
Słuszna uwaga nie mogą podnieść się bo do ziemi przygniata ich "trzydzieści srebrników" za które sprzedali swoje dusze o ile takie mają...
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
za tym zakrętem już będzie PROSTA !
12 Stycznia, 2016 - 10:14
Tak Trzymaj ! Prezydencie.
Polska Murem za Tobą Stoi.
wściek POtuskich oszustów
to nic.
zasłużyli na baty ! więc boli.
Jeszcze muszą dużo więcej dostać.
Jeszcze trzeba im odebrać ukradzione.
I rozliczyć za tę kupę kamieni !
I za lody przez lata ukręcone.
Jeszcze ogrom jest pracy przed nami.
Pełna wciąż jeszcze Stajnia Augiasza:
KODem teraz guano Polskę mami.......
Ale Polska z Tobą Będzie - NASZA !
Herkulesem Musisz Być Prezydencie.
Przeć do przodu Musisz jak Taran.
Polska jest na Historii zakręcie,
Ale z nami jest BÓG i HONOR !
i OJCZYZNA Jest i Nasza Jest WIARA !
Za zakrętem Prezydencie już jest prosta.
Już Horyzont Tam Jaśnieje Piękny.
I Zwycięży Najjaśniejsza Nasza Polska !
TY Prezydent i My NARÓD - ZWYCIĘSKI !!!
Problem
12 Stycznia, 2016 - 21:59
Problem polega na tym że wszyscy chcą być poprawni politycznie a to nie da się pogodzić z posiadaniem sprawnego,bezpiecznego i skutecznego Państwa.Poprawność polityczna nakazuje obchodzić się z opozycją (czytaj zdrajcami) w sposób cywilizowany.Natomiast Państwo jeśli ma byćsprawne i skuteczne to powinno już dawno aresztować,osądzić i skazać tę "opozycję".Przypomnę że jak dziadkowie,ojcowie dzsiejszej "opozycji" przejmowali siłą władzę w Polsce w 1944r to się tak nie cackali z nami jak my dziś z nimi.Efekt tej obecnej poprawności jest taki że pomimo iż mają bardzo poważne grzechy na sumieniu,to nadal pozostają na wolności i szczują na Polskę lewactwo z całego świata.Uważam że "kwestię bolszewicką" w Polsce trzeba rozwiązać raz na zawsze wprowadzając ustawowy obowiązek udowodnienia polskiego pochodzenia do trzech pokoleń w tył.Wszyscy,którzy pochodzenia nie udowodnią powinni zostać deportowani do krajów macierzystych,po uprzedniej konfiskacie kradzionych majątków.Brak realizacji powyższego spowoduje że przeczekają rządy PIS i powrócą kraść i szkodzić na potęgę.Mogą również tak ustawić prawo że już nikt nigdy żadnych wyborów oprócz nich nie wygra.Należy zatem zadać sobie pytanie czy ważniejsza jest poprawność polityczna ,czy dobro Polski i jej ochrona przed zdrajcami i szkodnikami ?
Mirek300
Jeszcze wczoraj uznałam, że
13 Stycznia, 2016 - 17:20
Jeszcze wczoraj uznałam, że to nie ma sensu, od dzis bojkotuję niemieckie lidle itd. Szkoda, że nie bardzo mam kogo do tego namówić gdyby choc przez jeden dzień połowa klientów przeniosła sie do innych sieci, to taki protest miałby szanse.