"Ciota" poprawna politycznie...

...równości o ile dobrze pamiętam zaczęły się w Niemczech w Berlinie. Z tamtąd importujemy gender i homoseksualizm. Chyba nie tylko Ty masz problem z rodziną.
Niedawno musiałem bronić polskości przed znajomymi mojej rodziny. Starsza osoba, która pracowała w USA u Niemca, powtarzała z przekonaniem co ten Niemiec mu mówił o polakach. A mianowicie, że byliśmy wielokrotnie zdradzani bo jesteśmy łatwowierni i naiwni, że jesteśmy zazdrośni i jest dużo pijaków i złodziei, że w Polsce kościół za dużo wtrąca się do życia społecznego i że do niczego się nie nadajemy, dlatego Polska nie może samodzielnie istnieć. Stawiał Niemców za wzór bo  są bardziej inteligentnym narodem bo, pomimo że przegrali wojnę są najbogatszym narodem na świecie”.
Zabolało mnie to bardzo, ale prosząc w duchu o pomoc naszą Królową dałem  temu panu taką odpowiedź. Niemcy chcą żebyśmy tak o sobie myśleli. Tak też uzasadniali przed światem swój udział w rozbiorach Polski.
Pomyślcie gdzie bylibyśmy jako naród gdyby nie chrześcijaństwo i Kościół Katolicki, jak wyglądalibyśmy jako naród gdyby nie Uniwersytet Jagieloński, i szkoły zakładane przez kościół?
W jakich ubraniach dziś chodzilibyśmy gdyby nie zwycięstwo Sobieskiego pod Wiedniem, czy nie w turbanach, albo wysługując się jako niewolnicy u muzułmanów?
Co do narodu niemieckiego zapytałem, czy w Niemczech istnieją więzienia, sądy i prokuratura?
Odpowiedź jest twierdząca i chyba dla wszystkich oczywista. One istnieją. Gdyby naród niemiecki był taki doskonały jak o sobie mówią to te instytucje byłyby niepotrzebne. Oczywiście w każdym narodzie są ludzie dobrzy i źli, nie usprawiedliwiam też naszych wad narodowych, z którymi mamy walczyć, co było też zawarte w Ślubach Jasnogórskich.
Dla równowagi zapytajmy co byłoby z narodem niemieckim gdyby ktoś zlikwidował ich inteligencję, inżynierów naukowców tak jak to zrobiono z narodem polskim i przez wieki rabował bogactwa naturalne i dobra kultury?
Na koniec uogólniając, chcę powiedzieć że między polakami a Niemcami jest taka różnica że, Polacy wielokrotnie bronili Europę przed islamem a Niemcy tę Europę a przynajmniej jej znaczną część wielokrotnie najeżdżali i okupowali.
Dlatego jestem dumny z tego że jestem polakiem.
 Niemcy nie byli jedynymi okupantami, ale skupiłem się na tym ponieważ ten kraj był stawiany jako wzór.
Pytasz  czy zerwać kontakt z rodziną. Jeżeli będziemy kierowali się przykazaniem miłości to chyba nie należy tego robić. Musi im ktoś powiedzieć że są inne wartości niż te, które wyznają, ale trzeba to zrobić bez emocji. Czasem nie mamy wpływu na niektóre sprawy i wtedy trzeba to pozostawić Panu Bogu. Sam w mojej rodzinie słyszałem kiedyś taką bolesną wypowiedź „dla mnie może nawet diabeł rządzić byleby było dobrze” i głosowali na PO, i nie było dobrze. Dziś już platformy nie chcą, ale czasem żeby jeden człowiek mógł się nawrócić musi pocierpieć cały naród, tak jak to było z królem Dawidem kiedy Bóg zesłał na izraelitów zarazę.   
P. S.
Francotirador masz niezłe hasło „Różaniec, karabin, Bóg, Honor i Ojczyzna”
Zacznij od różańca.
Pozdrawiam

Przez różaniec do wolnej ojczyzny.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl/?page_id=202(link is external)