Jakie drzewo, taki klin, jaki ojciec, taki syn
Nie wierzę, że europejscy przywódcy i elity nie zdają sobie sprawy, do jakiego tragicznego stanu doprowadzili stary kontynent. Oni to wiedzą, ale głośno im tego mówić nie wolno, bo to grozi buntem europejskich społeczeństw i istnieje groźba, że winni dramatu zawiśli by na latarniach. Europa jest dzisiaj rozkładającym się od środka kontynentem frajerów, który gnije od środka dzięki lewackim ideologicznym neomarksistowskim eksperymentom. Niektórym politycznym winowajcom, takim jak przewodniczący Parlamentu Europejskiego, niemiecki polityk żydowskiego pochodzenia, Martin Schulz puszczają jednak nerwy, czego najlepszym przykładem były jego chamskie pogróżki skierowane w stronę Polski, Czech i Węgier – państwom sprzeciwiających się przyjmowaniu muzułmańskich uchodźców pod dyktando Berlina. Miał racje były premier Włoch, Sylwio Berlusconi, który w 2003 roku w parlamencie Europejskim skierował do tego zatwardziałego lewaka następujące słowa: „Pewien producent we Włoszech robi właśnie film o nazistowskich obozach koncentracyjnych. Zaproponuję pana do roli kapo, do której pan świetnie się nadajesz!”
Z atakiem Schulza także na Polskę współgra akcja opluwania nas nie tylko tu nad Wisłą, ale także poza granicami naszego kraju. Pod tym względem rodzinne tradycje kontynuuje publicysta „Gazety Wyborczej”, Konstanty Gebert, który w dzienniku „New York Times” oskarża Polaków o islamofobię, wrogość do uchodźców oraz sugeruje, że chcemy reaktywować obóz zagłady w Auschwitz. To już jest najbardziej jaskrawy pokaz antypolonizmu i nienawiści do Polaków. W przypadku Geberta jednak to nie dziwi. Jego ojciec, Bolesław Gebert, jeden z założycieli Komunistycznej Partii Stanów Zjednoczonych i agent sowieckiego wywiadu o pseudonimie „Ataman” był wielkim zwolennikiem inwazji ZSRR na Polskę 17 września 1939 roku i już dwa dni po wkroczeniu sowietów apelował na wiecu w USA o poparcie dla Stalina, który wbijał naszej ojczyźnie nóż w plecy. Bolesław Gebert wzywał także do międzynarodowego uznania skutków paktu Ribentropp - Mołotow.
Akcja lewaka i przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, Martina Schulza wydaje się dobrze skoordynowana nie tylko z publikacją Konstantego Geberta w „New York Times”, ale także z poczynaniami dziennikarskiej psiarni Michnika tu na miejscu. Wydawane przez „Agorę” „Metro” nazwało organizatorów marszu przeciwko sprowadzaniu do Polski muzułmańskich uchodźców, nazistami. Organizowanie wieców oraz demonstracji umożliwiających prezentowanie własnych poglądów gwarantuje nam demokracja i obowiązująca konstytucja. Okazuje się jednak, że jeżeli te poglądy niezgodne są z linią Czerskich od razu kwalifikowane jest to, jako nazizm. Sądzę, że po takim etykietowaniu Polaków bez żadnych oporów i skrupułów możemy dzisiaj Michnika i spółkę określać mianem bolszewików, marksistów i zdrajców.
Czy to wszystko nie układa się w spójną całość i nie wygląda na starannie zaplanowaną oraz skoordynowaną akcję przeprowadzoną niejako w rodzinie? Skoro zdaniem Czerskich „polscy naziści” okazują wrogość uchodźcom, demonstrują islamofobię oraz szepczą na forach internetowych o reaktywowaniu obozu w Auschwitz to Schulz dostaje w łapy wspaniałe argumenty by grozić Polakom użyciem siły. Czy takie użycie siły jest w ogóle możliwe? Oczywiście tak. Na początku ubiegłego roku sejm uchwalił przygotowaną z inicjatywy Donalda Tuska ustawę umożliwiającą interwencję obcych służb mundurowych w Polsce. Art. 4 ust. pkt. 1 tej ustawy mówi: „Funkcjonariusze obcych państw (występujący we własnych uniformach) będą mieli identyczne uprawnienia jak polskie służby mundurowe, z prawem użycia środków przymusu bezpośredniego, broni palnej i środków pirotechnicznych włącznie.”
Nie da się ukryć, że nadchodzą trudne czasy obfitujące w wielkie zagrożenia. To nie przypadek, że akurat w takim momencie naszej historii na czele rządu stoi kompletnie nieudolna oraz żenująco gamoniowata i uboga intelektualnie osoba. Jak mawiał Napoleon: "Stado baranów prowadzone przez lwa jest silniejsze od stada lwów prowadzonego przez barana."
Nasza tragedia polega na tym, że prowadzeni jesteśmy nie przez jednego barana, ale całe ich stado, na czele którego beczy bez ładu i składu żałosna Kopaczowa.
Artykuł ukazał się w Warszawskiej Gazecie
Nowy numer od jutra w kioskach
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3147 odsłon
Komentarze
lewackie barany
24 Września, 2015 - 13:16
Lewacy zachodu sa jeszcze bardziej toksyczni dla normalnych pańastw i społeczeństw niż wschodni kmunizm. Ich celem jest stworzenie społeczeństwa niewolników, bez narodowej tożsamości, wiary, z rozwalonymi więziami rodzinnymi. Dlatego sprowadzają islamistów by to co stanowi przez dwa tysiące lat fundament zniszczyć , a potem budować "swój śwait" opisany już dawno temu przez Orwella...
Yagon 12
hieny
24 Września, 2015 - 13:51
Qrcze jaka tytaniczna prace musi wykonać nowy "Nasz" rząd chocby tylko w sferze prawa ,żeby nasze Panstwo moglo funkcjonowac jako normalne stanowiace o sobie i zewnetrznie i wewnetrznie.
A niektórzy nie doceniaja prowadzacego nas stada. To nie barany , to hieny!
Jaki świder ...
24 Września, 2015 - 18:02
jakie drzewo taki klin
jaki ojciec taki syn
jaki świder taka dziura
jaka matka taka córa
Przypuszczam, że matka Efki Kopaczkowej też nie różniła się niczym od swojej córy, a o matkach jej "psiapsiułek" można chyba powiedzieć to samo. Wojujące ZMP-czki.
Pozdrawiam
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
A u nas na wsi
25 Września, 2015 - 22:56
mowilo sie odwrotnie: Jakie drzewo taki klin, jaka matka taki syn, jaki swider taka dziurka, jaki ojciec taka corka. I to w przypadku Olejnik by sie sprawdzalo co do joty. :) A w wypadku Efki pewno i matka i ojciec byli z ZMP. Pozdrawiam serdecznie!
Medardo
Crux Sacra Sit Mihi Lux, Non Draco Sit Mihi Dux Vade Retro Satana, Numquam Suade Mihi Vana Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Kornell nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Zmienić sojusze wyjść z UE i NATO24 Września, 2015 - 20:55
Jedyne wyjście dla Polski to opuszczenie UE i NATO czyli zmiana sojuszy i zorientowanie się na Rosję. Nie tylko można by decydować o przyjmowaniu emigrantów ale nawet o ilości produkowanego mleka.
Nie wiem czy to realne bo Polacy to rusofoby i za poklepanie po plecach przez USA czy UE dali się pozbawić przemysłu , kilku milionów obywateli i będą cierpliwie znosić opluwanie przez żydów a nawet wypłacone będzie im odszkodowanie.
Po drugie to obecni właściciele Polski czyli USA , UE i żydzi bez wojny nie pozwolą na żadne zmiany.
Poza tym zawsze chętni Polacy lub udający Polaków się znajdą do wypełniania ich poleceń.
Zostaje się nachylić wypiąć pośladki i niech .....
Pozdraawiam
Kornell
"Zorientowanie na Rosję"
24 Września, 2015 - 23:56
Czy Ty Kornell nie znasz historii? Po tym wszystkim co nas spotkało od tych kałmuków w ciągu wieków, radzisz zbliżyć się do tego potwora, niesamowite! To znaczy z deszczu pod rynnę, na początku zbliżenia, ich politycy i media by nas wychwalały, aby później okraść ze wszystkiego, a patriotów po raz któryś, mordować i zsyłać na Syberię. Polska może wybić się na niezależność, może to potrwać trochę dłużej, aniżeli tego sobie życzylibyśmy, lecz zostawmy to głowom, mocniejszym w tych sprawach od naszych.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Innego wyjścia nie ma
25 Września, 2015 - 08:32
We współczesnym świecie trzeba stać po którejś ze stron jak chcesz być niezależny to kończysz jak Kadaffi.
Trwanie w tym czym teraz jest Polska to oczekiwanie na kalifat prędzej czy później.
Wszyscy tutaj są przekonani ,że po wyborach wszystko się zmieni i będzie rządził samodzielnie PIS. Ja natomiast obawiam się ,że koalicja PO PSL i Lewica a wtedy pójdzie z górki.
Pozatym Soviety to nie Rosja a chyba słyszałeś o roli żydów w bolszewiźmie.
Teraz uczy się ,że Niemcy to taki dobry naród bronił nas przed sovietami w 1939.
Pozdraawiam
Kornell
@Kornel
25 Września, 2015 - 21:20
"Jedyne wyjście dla Polski to opuszczenie UE i NATO czyli zmiana sojuszy i zorientowanie się na Rosję."
chyba masz jakies rodzinne problemy Grisza, i to powazne problemy;-)))))
przewodniczący Parlamentu Europejskiego
25 Września, 2015 - 18:12
niemiecki polityk żydowskiego pochodzenia..................
Źródło: http://niepoprawni.pl/blog/kokos26/jakie-drzewo-taki-klin-jaki-ojciec-taki-syn
©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.