Jaka Polska? Debata SPJN z posłami Babinetzem i Girzyńskim

Obrazek użytkownika elig
Kraj

  Piotr Babinetz jest posłem z Prawa i Sprawiedliwości z Krosna, natomiast Zbigniew Girzyński był wybrany z listy PiS w Toruniu, ale w grudniu 2014 zrezygnował z członkostwa w partii i klubie parlamentarnym PiS z powodu wątpliwości dotyczących jego wyjazdów służbowych podczas pracy w Sejmie.  Obaj są historykami.


  Spotkanie z nimi odbyło się we wtorek 17 marca 2015 o godz 18:15 w dolnej sali kościoła na pl. Grzybowskim w Warszawie.  Prowadzili je : dr Andrzej Wroński z SPJN oraz sympatyczna pani, asystentka jednego posłów.  Debacie przysłuchiwało się. ok. 40 osób.  Zaczęła się ona od pytania o polską politykę zagraniczną.  Najpierw jednak Andrzej Wroński poinformował, że Zbigniew Girzyński obchodzi właśnie imieniny i urodziny /jednocześnie/.  Otrzymał więc piekny bukiet białych i czerwonych kwiatów, a zebrani wstali i odśpiewali "100 lat".

  Jako pierwszy głos zabrał Piotr Babinetz.  Skrytykował on politykę Tuska i Sikorskiego polegającą na łaszeniu się do Rosji i zaniedbywaniu kontaktów z innymi państwami Europy Środkowo-Wschodniej, Ukrainą, Litwą czy innymi państwami bałtyckimi.  Opisal dzieje ustawy o dialogu ze Wschodem, storpedowanej przez Tuska.

  Po nim wystąpił Zbigniew Girzyński.  Okazal się on dużo lepszym mówcą.  Wygłosił płomienne przemówienie w którym nakreślił wizję federacji państw MIędzymorza  /od Bałtyku do Morza Czarnego/ w której udział wezmą Polska, Ukraina, Białoruś , państwa bałtyckie, Słowacja i Rumunia.  Był on sceptycznie nastawiony do udziału Węgier, gdyż pragną one rewizji granic i zniwelowania skutków układu z Trianon po pierwszej wojnie światowej.  Zabrał on Węgrom 2/3 ich terytorium.

  Potem mówił o przyszłości Europy.  Jego zdaniem nie warto stawiać na Europę Zachodnią, gdyż za 30-40 lat przekształci się ona w muzułmański kalifat.  Szczerze przyznam, iż nie wierzę w to.  Niecałe dwa miesiace temu pisałam  /]]>TUTAJ]]>/:

  "Przyznam, iż nie jestem w stanie wyobrazić sobie "Eurabii", czy też "Kalifatu" w Europie Zachodniej.  Doskonale za to mogę przewidywać wielkie "czystki etniczne" lub nawet "Holocaust-bis" /skierowany tym razem przeciw muzułmanom, a nie Żydom/.  Oczywiście - nie dziś, ani nie jutro, ale powiedzmy, za 10. 20, lub 30 lat.".

  W wizji Girzyńskiego Rosja ma zostać odepchnięta na wschód i sprowadzona do roli państwa peryferyjnego, takiego Księstwa Moskiewskiego.  Ostoją cywilizacji europejskiej będzie owo Miedzymorze, w którym najważniejsze staną się Polska i Ukraina.  Girzyński powiedzial, że obecnie trzeba pomagać Ukrainie jak tylko się da.

  Padło więc pytanie o to, czy Polska powinna wysłać wojska na Ukrainę?  Obaj poslowie odpowiedzili przecząco, stwierdzając, iż rządy PO doprowadziły polską armię do tak rozpaczliwego stanu, że nie możemy myśleć o samodzielnej akcji zbrojnej.  Powinniśmy jednak działać w ramach NATO.

  Dyskusja zeszła potem na sprawy krajowe.  Posłowie stwierdzili, że prywatyzacja dokonana w ostatnich 25 latach była oszustwem.  Opowiedzieli sie za reindustrializacją i zwiększeniu roli państwa w gospodarce.  Państwo powinno wspierać polski przemysł, tak by młodzi ludzie nie musieli jeździć za pracą za granicę, lecz znaleźli zatrudnienie w naszych, polskich fabrykach.  Jako przykład wspierania obcego kapitału przez PO podano zakup Pendolino zamiast pociągów z bydgoskiej PESY.

  Na pytanie o edukację Girzyński odparł, że on osobiście jest zwolennikiem systemu 8+4, ale najważniejsze są programy nauczania, które powinny rozbudzać ducha patriotyzmu.  Zauwazył, iż w kilku najblizszych latach sprzyjać będą temu liczne rocznice, w 2016 - 1050 lat od Chrztu Polski, w 2018 - stulecie odzyskania niepodległości przez Polskę w  1918, a w 2020 - setna rocznica Bitwy Warszawskiej.  Wszystkie one powinny zostać hucznie uczczone.

  Przyszła potem kolej na pytania z sali.  Dotyczyły one m. in sytuacji na dawnych Kresach Wschodnich.  Poseł Girzyński zdecydowanie stwierdził, że nie powinniśmy dążyć do odzyskania tych terenów.  Prowadziło by to tylko do konfliktów z sąsiednimi państwami, a my powinniśmy starać się utrzymywać z nimi dobre stosunki.  Na Kresach mieszka obecnie tylko ponad milion Polaków i wszędzie poza okręgiem wileńskim stanowią oni nieznaczną mniejszość.  Polska powinna upominać się o ich prawa, ale nie należy dążyć do rewizji granic.  Jeśli powstanie Międzymorze to kultura polska rozszerzy się i na dawne Kresy.

  Spotkanie zakończyło się o 20:00.  Nie rejestrowała go żadna kamera, tylko jeden ze słuchaczy nagrywał smartfonem.  Relacji wideo w sieci raczej więc nie będzie.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)

Komentarze

Też nie wierzę w przekształcenie Europy Zachodniej w kalifat.

Prędzej właśnie skończy się na wojnach domowych, czystkach, deportacjach i sterowanych migracjach.

Oby tylko nie skończyło się na tym, że w ramach unijnej "sprawiedliwości" podrzucą nam 3 miliony Arabów, czy Turków. Oczywiście, pobudowaliby dla nich mieszkanka, ufundowali zasiłki, a potem zostalibyśmy z nimi jak z uprzednim "prezentem etnicznym", który wrósł w Polskę jak wrzód na d...

Bo ja Europce nie wierzę. Ruskom zresztą jeszcze bardziej, a żyć jako trzeba. 

5*

Vote up!
2
Vote down!
0
#1470263

wiecie co? ja juz tem panom nie wierze ,niezaleznie czy sa z PiS ,czy a zwlaszcza z Popsl i lewicy.Jakie miedzymorze,jaka gospodarka rynkowa kontrolowana przez panstwo,jakie vw koncu kufa panstwo????????

dopoki choc jeden z tych panow nie bedzie krysztalowo czysty i uczciwy to niech se pomarza o zaufaniu itd itp.ot tyle w temacie

 

Vote up!
3
Vote down!
0

marekpolo

#1470269

A informacje o tych kryształach, oczywiście pobierał będziesz z reżimowych mediów?

Gratuluję obiektywności.

Vote up!
2
Vote down!
0

Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze

#1470274

no przeciez ze nie z mendiow.moze by  jakiegos Marlowa zatrudnic hehehe,ale nie tego jak mu tam super detektywa rutkowskiego czy jakos tak

Vote up!
1
Vote down!
0

marekpolo

#1470281

ktorych, zreszta nie uzywal bym do mycia podlogi bo by mi smierdziala.

Vote up!
0
Vote down!
0

casey

#1470285

takim czy innym trzeba najpierw uporządkować nasze sprawy , wzmocnić państwo. Tylko wtedy staniemy się zarodkiem krystalizacji do którego będą "lgnęły" kolejne państwa. Lecz zanim to się stanie myślę że Turcja mocno zaznaczy swoje aspiracje.Już teraz jest to kraj który jako drugi na świecie (po US) przeprowadził udane próby z bronią laserową.Technologicznie stoją o niebo wyżej od większości państw europejskich nie mówiąc o Rosji.

Przeorientowanie z Węgier na pierwszego sojusznika US w Europie - Rumunię wydaje się słuszne i mniej konfliktogenne.

Vote up!
1
Vote down!
0

hobo

#1470270

Najpierw zostanie usunieta euro. Potem arabia. Co zostanie ? To nowy koncept i niestety pesymistyczny.

Niech Pan Bog Najmilosciwszy zlituje sie nad Polska.

Rozaniec, karabin, Bog, Honor i Ojczyzna.

 

P.S.

Obym byl w bledzie.

Vote up!
0
Vote down!
0

casey

#1470284

Europa jest rozlazła, dekadencka. W miejsce opuszczone przez Boga chrześcijańskiego wdziera się skutecznie islam. W dodatku dzietność europejczyków jest niewielka, w odróznieniu od muzułmańskiej. Europejczycy będą się zajmować walką z Kościolem, seksualizacją dzieci i róznorodnością płci, ktorych jak się okazuje jest znacznie więcej niż 2.

Islam ma szansę zwycięzyc w Europie, chyba, że większą ekspansję będą mieli Chińczycy. Już wykupili pół portu w Pireusie i ta część podobno się  prężnie rozwija.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1470295