Balcerowicz, Rostowski i moje (?) pieniądze

Obrazek użytkownika R.Zaleski
Kraj

Nie ufam żadnemu z nich. Przy czym obecny Minister Finansów ma znacznie więcej powodów by kłamać, jest przy władzy. Sypiąca się równowaga finansowa. Konieczność zorganizowania jakichś pieniędzy żeby zapłacić emerytury i pensje urzędników w tym miesiącu a jednocześnie nie podnosić jeszcze bardziej podatków, bo wyborcy więcej nie zagłosują na taką partię. Więc wygłodzony Rostowski krąży i szuka pieniędzy.

Tuż obok leżą sobie te tłuste pieniądze na kontach w OFE. To OFE żyło sobie z do niedawna prowizji na poziomie 7%, gdy rynkowe stawki w funduszach wynoszą około 2 % a najniższe w funduszach indeksowych 0,5%. Obniżone zostały niedawno ( przez Tuska) do 3,5 % - tak czy siak są z dwa razy za wysokie. Fundusze rynkowe muszą ciągle kupować i sprzedawać akcje bo ludzie wkładają w nie i wycofują pieniądze. Zarządzanie OFE jest znacznie bardziej luksusowe, można sobie pozwolić na długoterminowe inwestycje.

Gdyby dla polityków lub obywateli był to przez ostatnich 10 lat istotny temat i zadbaliby oni o rynkowy poziom stawek w OFE i efektywność systemu, własność wkładów, to tych pieniędzy na kontach emerytalnych byłoby znacznie więcej, +30%, więcej? Ale co kogo teraz emerytura obchodzi. Dla Polaków, OFE, rządu liczy się „tu i teraz”. Rząd chce kasy na bieżące wydatki, zarządy OFE zysków z prowizji, obywatele tego żeby nie musieli wpłacać na coś co im daje mierne korzyści i nawet nie jest ich własnością. Słowem typowe „polskie piekło”. Bez drogi wyjścia.

Ja osobiście nie wierzę w obietnice żadnej partii że zadba o moją emeryturę, to zbyt ryzykowne. Jak przejdę na emeryturę tej partii dawno może nie być. Zamiast „obiecanek cacanek” wolę mieć konto na którym są moje pieniądze na emeryturę, mam do nich prawo własności, mogę je zawsze przenieść, żaden polityk mi ich zabrać, „pożyczyć” nie może. Teraz w OFE są odłożone pieniądze (w ZUS ich nie ma), tyle że one nie są moje według Trybunału Konstytucyjnego(do wymiany). W każdym razie jakiś początek jest jest moje konto, są na nim pieniądze, wpływają na nie nowe pieniądze. Obowiązkowe kupowanie za nie w większości obligacji skarbu państwa mnie się nie podoba, bo nie mam pewności że to państwo, z tymi wyborcami, którzy potrafią wybrać takie coś na swojego prezydenta, będzie w stanie te obligacje wykupić. Takie państwo powinno zbankrutować. ZUS wraz z nim a OFE nie. Jak trafię na jakiegoś Warrena Buffetta to na starość będę milionerem, jak na przeciętnych zarządzających to też będzie z tego więcej, niż z pustych jak kasa ZUS obietnic polityków. Przedtem jednak większość sejmu musiałaby uchwalić odpowiednie zmiany w ustawie o emeryturach kapitałowych.

Ale wracając do wpływających pieniędzy – dzięki Rostowskiemu i Tuskowi wpływa ich obecnie mniej. Pierwszy plasterek salami został odkrojony. Siedźcie cicho, to wkrótce będą odkrajane następne. A rząd dzięki tym pieniądzom kupi sobie czas do następnych wyborów, może nawet kilka lat nicnierobienia.

Polecam:

http://www.kapitalizm.org/?action=show_article&art_id=4598

Brak głosów

Komentarze

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika uziel nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

"Zamiast „obiecanek cacanek” wolę mieć konto na którym są moje pieniądze na emeryturę, mam do nich prawo własności, mogę je zawsze przenieść, żaden polityk mi ich zabrać, „pożyczyć” nie może."

Niestety nie jest to prawda.
Wystarczy, ze owo panstwo zaporzyczy sie w tymze samym baknu i nie bedzie w stanie splacic tego co pozyczylo.
Dlatego jest tak potrzebne przestrzeganie trzymania deficytu pod kontrola, a obecne limity sa duzo za wysokie.

Vote up!
0
Vote down!
-2
#145570

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika R.Zaleski nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Tak teraz nie jest ale być powinno. Fundusz emerytalny musi prowadzić bezpieczną polityke finansową. Politycy mogą taką na jaką im wyborcy pozwolą. Na przykładzie obecngo rządu widać że pozwalają na skrajnie nieodpowiedzialną.

Vote up!
0
Vote down!
-2
#145608

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika whitewhale nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Pieniądze w OFE, skoro są zainwestowane w obligacje państwowe, są tak samo "obietnicami" jak te zapisane na imiennych kontach w ZUS. Pytanie tylko, gdzie te obietnice drożej kosztują. Wygląda że drożej jednak w OFE. A jeśli to Państwo, niezależnie kto nim akurat rządzi zbankrutuje, to będziemy oglądali figę a nie emerytury. Kaczyńscy rządzili w czasach koniunktury i palcem nie kiwnęli, żeby dług zmniejszyć i uzdrowić finanse państwa. Przeciwnie - populistycznie zmniejszyli składkę do ZUSu i teraz rząd ma pasztet, bo akurat na świecie bańka z koniunkturą pękła.
Myśleć, myśleć!

Stopy wody pod tym.. no... kilem

Vote up!
0
Vote down!
-2

Stopy wody pod tym.. no... kilem

#145594

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika R.Zaleski nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

A ja myslałem że jesteśmy "zieloną wyspą" i cały czas mamy wzrost gospodarczy.
Nie mam pretensji do Kaczyńskich że zmniejszyli mi obciażenia podatkowe i inne. Dzięki temu kryzys do nas nie dotarł.

Vote up!
0
Vote down!
-2
#145615

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika stefanek nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

najgorsze są banały...i nie chodzi o artykuł ani komentarze,

jedno sformułowanie w tej debacie mnie poraziło: "rząd pożycza pieniądze na zobowiązania wobec funduszy emerytalnych"

to ja się kurna pytam , gdzie się podziała moja kasa która bez mojej wiedzy ani zgody wylądowała w przepastnych czeluściach budżetu ?????????

dlaczego państwo(my ??) bez skrupułów zwiększa o kilkadziesiąt procent wydatki na administrację ????????

gdzie w kampanii wyborczej wszyscy krzyczą od co najmniej 8 lat o zmniejszaniu biurokracji ??????????????

wiele ciśnie się na usta, ale nie będę przeklinał...

to co się teraz dzieje obraża moją laicką (ekonomicznie) inteligencję...

reszta debaty bez komentarza bo dostanę bana :P

Vote up!
0
Vote down!
-2
#145642

Po części to była ustawka, taki wrestling. Nikt nikogo nie chciał sprać naprawdę. Sami swoi w końcu.

"to ja się kurna pytam , gdzie się podziała moja kasa która bez mojej wiedzy ani zgody wylądowała w przepastnych czeluściach budżetu"

W ustawianych za łapówki transakcjach, w wydatkach na krewnych i przyjacioł królików i króliczków w ilości parudziesięciu tysięcy zatrudnionych na etatach w administracji, w rachunkach dla Gazpromu za przepłacony gaz, itp itd. W nicnierobieniu i robieniu tego co nietrzeba przez rzadzących.

Vote up!
2
Vote down!
0
#145672