Sylwestrowy skok gangu Donalda

Obrazek użytkownika R.Zaleski
Kraj

Niby nic ale większość pieniędzy przekazywanych do OFE pieniędzy pójdzie teraz do ZUSu. Ma iść tam, też na indywidualne konto. Może bym uwierzył i się nie przejmował tak bardzo ale ekonomiści strasznie krzyczą i to nie tylko Rybiński :„Drugi filar emerytalny w dwóch trzecich idzie pod nóż. Rąbanie obywateli, dezinformacja, wynalazek”.
Zdawało by się zrównoważony człowiek, prof. Gomółka, były wiceminister finansów i to nawet tego rządu rzuca jakieś „oszołomskie” tezy o „dezinformacji”. Jego nikt nie wyrzucił, tylko sam, po pół roku podziękował za pracę, więc mu wierzę. Tytuł na portalu Bankier alarmuje o roztrzaskanej reformie:
„— To, co mówi premier, to dezinformacja. Jakaś nowomowa gospodarczo-polityczna, wynalazek premiera i jego doradców. Te 5 proc., które trafi do ZUS, to w żadnym wypadku nie jest drugi filar. To zwykły filar pierwszy: pieniądze ostatecznie przeznaczane będą na bieżące emerytury — mówi Stanisław Gomułka, były wiceminister finansów.
Według ekonomistów, to kolejny dowód na to, że liberalne hasła Platformy Obywatelskiej z kampanii wyborczych były fikcją. Rząd w imię łagodzenia doraźnych napięć budżetowych rezygnuje z kapitałowego systemu emerytalnego. — Konta w ZUS można by nazwać drugim filarem, gdyby pieniądze tam odkładane były inwestowane na rynku, to znaczy, gdyby analitycy w ZUS wybierali najlepsze oferty inwestycyjne. Tymczasem ZUS po prostu "zainwestuje" te pieniądze w FUS, czyli w bieżące emerytury. Znam parę ciekawszych inwestycji — mówi Ryszard Petru, ekonomista. „
O co chodzi? W skrócie o to, że pieniądze które były do tej pory oszczędzane na naszych kontach, będą wypłacane na bieżące emerytury, co oprócz wyprucia kasy z rezerwy demograficznej, podwyżki VAT itp. skoków Tuska & Rostowskiego, da im pieniądze jeszcze na jakiś czas. Ich horyzont czasowy zamyka się i tak następnymi wyborami.
To co robi Orban na Węgrzech z emeryturami, też mi się nie podoba. Ale on przynajmniej, będąc w gorszej sytuacji ekonomicznej, za to daje zdecydowane reformy, najniższe podatki w Europie. Tusk na dodatek zabiera podwyższonymi podatkami. W krótkiej perspektywie mamy najwyższy VAT w Europie.
Kilka miesięcy temu napisałem notkę „ Sępy krążą nad OFE”. W sylwestra przestały krążyć, obecnie szarpią nasze przyszłe emerytury na sztuki, nagie świecą kości.
Napisałem w niej, że rządowi brakuje pieniędzy i że dla mnie wszystko jest jasne. To fragment notki:
„Reforma w Polsce była tylko częściowa. Jak mówił twórca systemu chilijskiego Jose Pinera ”nawet teraz 7,3 % (wynagrodzenia) składki emerytalnej trafia na prywatnych rachunek a reszta do kieszeni rządu. To bardzo źle. W Chile ludzie oszczędzają wszystko na prywatnym rachunku i żaden rząd nie może tknąć tych pieniędzy. W Polsce w wielkim stopniu o oszczędnościach obywateli decyduje państwo. Nie ufam politykom....”
Mówiąc o polskim systemie emerytalnym podkreślał że Polacy zatrzymali się w połowie drogi a rzekę powinno się przekroczyć raz. Widać że Jose Pinera umiał przewidywać, wręcz antycypować jak pisarz Oborniak kartki na mięso.
„Pewnego dnia może przyjść jakiś polityk i powiedzieć że kraj ma problemy i tyle obchodzi go (tu drze kartkę papieru) co jest napisane. Wtedy okaże się że rachunek(w OFE) ma wartość papieru na którym został zapisany.” „Mam nadzieję że pewnego dnia pójdziecie na całość”

No i poszli ale w przeciwnym kierunku, na szczęście nie na całość, około 1/3 składki na razie ocalało. Na jak długo – moim zdaniem do 10 minut po wyborach, o ile ich goły i wesoły naród znowu wybierze.
Jakim cudem Polacy mają zamiar być bogaci, jak prawie bez przerwy i bez protestu dają się ostatnio rabować.

Rząd roztrzaskał reformę. Jacek Kowalczyk Bankier.pl
Chile poszło na całość, Polska zatrzymała się w połowie drogi. Wik autor Manager 2008

Brak głosów

Komentarze

pzdr
*gdzieś wyczytałem taką opinię.

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#121108

oskarżyć te ekipę o kradzież???

Bo przecież kradną moje konkretne pieniądze, zarobione przeze mnie i w postaci konkretnej kasy przekazane do ZUS, by ta instytucja, bez zbędnej zwłoki i ociągania się, przekazała moje konkretne pieniądze na moje osobiste konto w II filarze (skoro już musi być pośrednik, który i tak kradnie sobie po drodze, albo opóźnia przesłanie pieniędzy).

Ta kasa miała być tylko moja, a teraz złodzieje zarządziły, że ma być wspólna.

A co ja z tego interesu będę miał???

Ok. Jestem gotów im pożyczyć, skoro im zabrakło, ale na warunkach komercyjnych. I wypadałoby mnie ładnie poprosić. Jak mi się będzie opłacało, to moja zgoda murowana.

Pozdrawiam wszystkich Niepoprawnych, życząc na Nowy Rok nam wszystkim jak najlepszego zdrowia i jak najszybszego upadku i zesłania do dowolnego Piekła tej całej tusko-komorry.

krisp

Vote up!
0
Vote down!
0
#121196

należą do "systemu emerytalnego". Mówi o tym sławetny wyrok Sądu Najwyższego z wiosny 2008. W myśl tego wyroku pani Fedakowa na komisji trójstronnej kilkanaście dni temu mówiła o "pieniądzach publicznych". Pan Boi albo w wyniku słabości umysłu i braku wiedzy na temat stanu prawnego albo w skutek zaplanowanego na zimno kłamstwa medialnego mówił że nie wolno mówić ze to "pieniądze publiczne" tylko że prywatne. Ten dysonans poznawczy został opisany poniżej:

http://www.niepoprawni.pl/blog/2456/czyje-sa-skladki-z-ofe-boni-mowi-ze-nasze-fedak-publiczne

Jak by w każdym razie nie było te składki były poza zasięgiem lepkich łapek rządzących. Zawsze istniał cień szansy że kiedyś przyjdzie do władzy ktoś (prawdziwa prawica) kto ogłosi ostateczne bankructwo systemu emerytalnego i przynajmniej jako zadość uczynienie każe oddać nam przechowywane przerz OFE nasze składki.

Po tym numerze Tuska niebezpieczeństwo takiego rozwoju sytuacji zostało zażegnane.

Ciekawe że Boi podobno złożył dymisje i czeka na jej przyjęcie przez Tuska (pewno wróci ponownie jako ekspert do Lewiatana lub BICC gdzie przez lata się przechowywał nim poszedł na rządową posadę). Co ciekawsze ucieczkę planuje jakoby Rostowski - nasz najlepszy (prawie) minister w całej UE

Vote up!
1
Vote down!
0
#121250