Bez kartki
Prezydent Komorowski otworzył debatę w sprawie OFE 11 marca br. takimi oto słowami:
Proszę państwa. Ja myślę... Zaraz będziemy rozmawiali o sprawach bardzo ważnych dla Polski, dla Polaków, ale sądzę, że będę wyrazicielem myśli i uczuć wszystkich uczestników dzisiejszego spotkania, jeżeli chciał... wyrażę w tym miejscu i w tym momencie również wyrazy solidarności i współczucia dla narodu japońskiego w obliczu tak gigantycznej katastrofy, robiącej przecież niebywałe wrażenie na całym świecie. Chciałbym bardzo, aby z tego miejsca i przy okazji polskiej debaty wyrazy solidarności i współczucia również popłynęły tam daleko.
Dobrze, że prezydent to powiedział, a nie napisał, bo mogłoby być np. tak: Prosie państfa. Ja myśle... (interesujące!)
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3008 odsłon
Komentarze
Ja myślę, że
18 Marca, 2011 - 11:29
wyjontkowy s tego prezdęta ciouek, nierup i yntelygęt, co to piepszy tszy po tszy pszy karzdei okazji i bez okazji. Nawet jak czyta s kartki, to mu nie wyhodzi.
Pozdrawiam Niepoprawnie
krisp
PS. miałem napisać "czy po czy" ale obraziłbym chyba Krakusów i Podkarpacie
"Myśli"? On? No w sumie...
18 Marca, 2011 - 11:12
"Myśli"? On?
No w sumie... moja kotka, na przykład, też pewnie coś tam sobie myśli ;)
Ale to jest inteligentne zwierzę!
Max-iu
18 Marca, 2011 - 11:32
nie napisałem, że prezdęt myśli, bo widać po jego działaniach, że nie myśli w ogóle. Póki co, jeszcze myślę ja. :)
Pozdrawiam Niepoprawnie
krisp
Re: Max-iu
18 Marca, 2011 - 11:34
"Proszę państwa... Ja myślę (...)"
To było a propos początku "wypowiedzi" :))
Swoją drogą - zastanawiam się czy nie jest wstyd tym, którzy na Komorowskiego głosowali - naprawdę zero refleksji??
Aha,
18 Marca, 2011 - 11:47
czyli jednak słabe moje myślenie, co przyznaję z bólem serca. :(
krisp
Co do kotki..
18 Marca, 2011 - 11:52
A idioci robili sobie śmichy-chichy z kotki(kotka) Jarosława Kaczyńskiego.Też miałem kilka kotów,ale żaden nie puszczał takich bronków.Bo koty mają wrodzoną inteligencję,ot co.
"Nie lękajcie się!" J.P.II
"Nie lękajcie się!" J.P.II
Buractwo do potęgi
18 Marca, 2011 - 11:48
Buractwo do potęgi - ale obawiam się, że spora część społeczeństwa właśnie dlatego uzna go za swojaka, tak jak kiedyś zalanego Kwasa, który po próbie wgramolenia się do bagażnika wyraźnie zapunktował...
Kuki
18 Marca, 2011 - 12:24
No hiba mamy docznienia z dópkiem, bócem i idiotom. Ale skont mam to wiedziedź - pszeciesz nie jezdem prezydętem!
Pozdro
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
hehe, w Salonie24 znalazłem
18 Marca, 2011 - 12:55
hehe, w Salonie24 znalazłem taki wierszyk który świetnie pokazuje tego buca i buraka którego nam lemingi uczynili prezydętem:
Dostąpił arcy boleśnie bulu.
Pomyślał ale ze mnie kiep,
Następnym razem włożę tam łeb.
Ja osobiście mu nie współczuję,
Mój bul się przy jego nie liczy.
Czy łeb włoży czy dupę,
Nie widzę zasadniczej różnicy.
Bo treści w nich podobne zawarte.
Różni je tylko wąsik i zęby,
A bez zębów u niego, wiadomo:
Nie odróżnisz dupy od gęby.
Pozdrawiam złączony w bulu :)
Dostąpił arcy boleśnie bulu.
Pomyślał ale ze mnie kiep,
Następnym razem włożę tam łeb.
Ja osobiście mu nie współczuję,
Mój bul się przy jego nie liczy.
Czy łeb włoży czy dupę,
Nie widzę zasadniczej różnicy.
Bo treści w nich podobne zawarte.
Różni je tylko wąsik i zęby,
A bez zębów u niego, wiadomo:
Nie odróżnisz dupy od gęby.
Pozdrawiam złączony w bulu :)
(Brak tytułu)
18 Marca, 2011 - 12:35
Bez kartki -שלום צו אי
18 Marca, 2011 - 13:09
ביטע שטאַט. איך טראַכטן ... באלד מיר וועלן זייַן טאַלקינג וועגן זייער וויכטיק ענינים פֿאַר דעם פויליש, די פּויליש, אָבער איך טראַכטן איך אויסגעדריקט די געדאנקען און פילינגז פון אַלע פּאַרטיסאַפּאַנץ פון הייַנט ס באַגעגעניש אויב ער געוואלט ... יקספּרעסאַז אין דעם פּלאַץ און דאָס מאָל די אויסדרוקן פון סאָלידאַרישקייַט און רחמנות פֿאַר די יאַפּאַניש מענטשן אין דעם פּנים פון אַזאַ אַ דזשייגאַנטיק ומגליק, נאָך טאן אַן ניט צו גלייבן רושם אויף דער וועלט. איך וואָלט ווי זייער פיל צו דעם פּלאַץ און דער געלעגנהייַט פון דער פויליש דעבאַטע מיטגעפיל און ראַכמאָנעס פלאָוד דאָרט איז אויך ווייַט
dlaczego temu burakowi uchodzi na sucho udawanie hrabiego??
18 Marca, 2011 - 13:39
Oszukiwał przed wyborami, że pochodzi ze szlacheckiej polskiej rodziny.
Wielką nieuczciwoscią ze strony profesjonalnych badaczy genealogii było bagatelizowanie faktu oszustwa i maskowanie go "rozmiekczającym" wątkiem, że co Prawda Komorowski ale nie herbu Korczak tylko Dołęga "odmienna".
Zasadą heraldyczną jest, że niejasności świadczą NA NIEKORZYŚĆ ubiegajacego się o honorowe tytuły.
Nie znam żednych dowodów, że dziad BK nijaki Szczynukow jako młody czekista wymordował wraz ze zbrodniczą bolszewicką bandą rodzine Komorowskich w Kowaliszkach i zmienił w ten sposób personalia.
Z samego chamskiego i knajackiego zachowania tego "magistra" co mu teść UBek napisał magisterkę, łajdak co kablował na Szeremietiewa zazdrosny że ten potrafil robic doktorat, teściowa UBeczka z córunia kaszalotem sterowały nim jak pacynką, temu kłamcy co bez krzty honoru po prostu usunąl ze stronki www info o "hrabiowskim" tytule wnioskuje i wyczuwam także intuicyjnie, że 100x bardziej prawdopodobne że BK to bolszewicki pomiot - śpioch usadzony przez KGB pod żyrandolem w Pałacu Namiestnikowskim, niz wariant że BK to rzeczywiście ma szlacheckie pochodzenie tylko tak się wicie rozumicie zdegenerował z deczka ;/
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
Bez kartki
18 Marca, 2011 - 14:17
tłumacz poproszę
pzdr