Dyskryminacja czy akt odwagi?

      Na drzwiach jednej z sopockich restauracji jakiś czas temu pojawiła się kartka informująca, iż w tym lokalu nie obsługuje się Rosjan. Jest to, oczywiście wynik konfliktu na Ukrainie. Właściciel zapytany o motyw odpowiedział- "Robię to, ponieważ według mnie społeczeństwo rosyjskie jest współodpowiedzialne za to, co dzieje się na Ukrainie. Rosjanie zachowują się biernie, milczą, nie protestują, a wręcz popierają poczynania Putina" ( ]]>http://niezalezna.pl/59064-rosjan-nie-obslugujemy-protest-wlasciciela-re...]]> ).

      Informacja o zaistniałej sytuacji w  portalach: wgospodarce.pl ( ]]>http://wgospodarce.pl/informacje/15862-nie-obslugujemy-rosjan-odwazna-ak...]]> ), niezalezna.pl ( ]]>http://niezalezna.pl/59064-rosjan-nie-obslugujemy-protest-wlasciciela-re...]]> ) czy gazeta.pl ( ]]>http://wyborcza.pl/1,75478,16587407,_Nie_obslugujemy_Rosjan___Taki_napis...]]>) są stonowane i nie oceniają całej sytuacji w sposób negatywny. Ot ekscentryczna decyzja właściciela, choć uczciwie trzeba przyznać, iż Helsińska Fundacja Praw Człowieka, ustami swej przedstawicielki dr Pudzianowskiej stwiedziła, że "Jednak wygląda na to, że zachowanie właściciela jest niezgodne z prawem. - Bo jest to przejaw dyskryminacji" , dodając oczywiście, że: "Ustawa równościowa zakazuje odmiennego traktowania w dostępie do usług ze względu na pochodzenie etniczne lub narodowość. Jeśli mowa o Rosjanach, jest to grupa narodowo-etniczna, więc taki zakaz ma charakter dyskryminujący. U źródła zakazów dotyczących dyskryminacji jest to, aby nie stygmatyzować całych grup ludzi o cechach, których nie mogą się wyzbyć, ponieważ jest to niesprawiedliwe różnicowanie" ( cały tekst znajduje się tutaj  ]]>http://wyborcza.pl/1,75478,16587407,_Nie_obslugujemy_Rosjan___Taki_napis...]]> ). Jednocześnie nigdzie nie znalazłem informacji aby "niezależna prokuratura" ( zauważyliście moi mili, że ostatnimi czasy gdy w mediach pada słowo prokuratura, to zazwyczaj musi być podreślone przymiotnikiem "niezależna"? ) zajęła się całą sprawą, choć sprawa zdaje się posiadać znamiona przestępstwa, jak słusznie zauważyła dr. Pudzianowska. Nie było ekip Tusk Vision Network relacjonujących "na żywo" z Sopotu przejawów polskiego faszyzmu, rusofobii, nietolerancji etc. Wręcz przeciwnie, stacja TVN pokazała Macieja Maleńczuka zachwalającego ten akt odwagi przeciw Putinowi ( nota bene bohaterski Maleńczuk nie kwapi się aby odśpiewać swe antyputinowskie kawałki np. na Placu Czerwonym, gdzieś nieopodal Mauzoleum Lenina). Może ktoś miałby ochotę aby sprawdzić co w owej sprawie zrobiła w tej sprawie sopocka prokuratura? Takie lokalne śledztwo niepoprawnych?

    Pytanie to, jest zasadne, gdyż nie tak dawno temu, media jak Polska długa i szeroka emocjonowały się własnie polskimi -izmami, tymi mrocznymi -izmami oczywiście.

   Początek lata przyniósł pełne grozy doniesienia z Andrychowa o Polakach prześladujących Cyganów ( lub Romów- jak kto woli). Pełen grozy reportaż możemy znaleźć na portalu gazeta.pl pod wszystko mówiącym tytule " Polują na Romów w Andrychowie" (  pełen tekst tutaj: ]]>http://wyborcza.pl/1,134642,16138870,Poluja_na_Romow_w_Andrychowie___Boi...]]>). Zamieszani w całą tę antycygańską nagonkę mieli być zamieszani nawet kibole, z którymi miał negocjować sam komendant wojewódzki policji z Krakowa. Dodam tylko, że z restauratorem rozmawiał w sprawie napisu sam Jacek Karnowski, częsty ponoć bywaalec restauracji, jednak nawet po tej rozmowie napis pozostał, co tłumaczy jednocześnie brak zainteresowania prokuratury, "niezależnej" oczywiście.

    Wcześniej w Poznaniu prokuratura też wykazała się rewolucyjną czujnością i szybko zareagowała na doniesienia, iż Cyganie są dyskryminowani w poznańskich lokalach tanecznych. Zakaz wpuszczania Cyganów poruszył nawet gmachem Sejmu Rzeczpospolitej! Jak donosi niestrudzony portal Gazety Wyborczej "
Sprawą zajmowała się też Sejmowa Komisja Mniejszości Narodowych i Etnicznych; mediacji podjęło się MSWiA, RPO wszczął postępowanie wyjaśniające.
Stanowisko w tej sprawie zajęła również pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Elżbieta Radziszewska. Według niej niewpuszczanie Romów do restauracji to dyskryminacja ze względu na rasę, czyli postępowanie niezgodne z prawem. Jak stwierdziła, osoby potraktowane w ten sposób mają prawo domagać się odszkodowania." (Cały tekst: ]]>http://wyborcza.pl/1,76842,9432357,Sledztwo_w_sprawie_niewpuszczania_Rom...]]> ).