TUSK uciekł z Sopotu do Gdańska

Obrazek użytkownika kryska
Kraj

Donald Tusk opuścił sopocką Platformę, której grozi rozwiązanie. A wszystko przez sprawę prezydenta Jacka Karnowskiego.

Ta sprawa może zakończyć się totalną porażką PO w Trójmieście, bo już widać bunt w tamtejszych strukturach. Władze pomorskiej Platformy chcą, by z partii wyrzucono tych, którzy popierają podejrzanego o korupcję prezydenta Sopotu. Wczorajsza dyskusja regionalnych władz PO była długa i burzliwa. – Do sądu koleżeńskiego skierujemy wnioski o wykluczenie z partii – ogłosił wieczorem poseł Krzysztof Lisek, wiceszef pomorskiej Platformy.

Wyrzucenia z partii może się obawiać siedmiu radnych i Michał Woźniak, szef sopockiej PO. Zobligowano także członków Platformy do głosowania w referendum za odwołaniem Karnowskiego.

Decyzja Tuska o przejściu do gdańskich struktur partii wywołała emocje. Krzyszof Lisek tłumaczył: – Każdy ma prawo należeć do takiego koła, jakie mu się podoba.

Sopoccy radni PO, m.in. wbrew zaleceniom Tuska, w ubiegłym tygodniu wycofali wniosek o referendum w sprawie odwołania prezydenta miasta. Ale głosowanie się odbędzie (17 maja), ponieważ został złożony wniosek obywatelski, którego inicjatorem był Karnowski.

W czwartek jego przyjaciele powołali komitet, który ma go wspierać. Jednym z inicjatorów jest szef koła PO w Sopocie Michał Woźniak. Wśród 35 osób popierających Karnowskiego są artyści, naukowcy, m.in. Jacek Fedorowicz, oraz politycy Aleksander Hall i Jacek Taylor.
http://wyborcza.pl/1,75248,6437021,Tusk_uciekl_z_sopockiej_PO.html

http://www.rp.pl/artykul/16,283082.html

http://www.dziennik.pl/polityka/article349947/Tusk_wypisal_sie_z_Platformy_Obywatelskiej.html

Brak głosów