Dlaczego Putin zadzwonił do Obamy?

Minister Spraw Wewnętrznych Ukrainy

Andriej Geraszczenko powiedział wczoraj, że Boeing 777 został strącony za pomocą systemu Buk, którego batalion był w rejonie Doniecka. Napisano już wstępny raport w tej sprawie. Na swoim koncie na Facebook’u minister twierdzi dodatkowo, że to wina ich wojska, ale dodaje, że w ukraińskiej armii działają sabotażyści rosyjscy, więc winny musi być Putin !  Albo gość narwanym głupkiem, bo nie pomyślał, że może trzeba było wcześniej ugryźć się w język albo ewentualnie próbują ratować swoją skórę.
Prokurator Generalny Ukrainy Witalij Jarema przyznał, że separatyści nie posiadają ani systemów Buk ani S-300. Nie mają też sprawnych radarów, które naprowadziłyby rakiety na cel. Dodatkowo Rosja w tym czasie nie miała aktywnie operujących systemów obrony przeciwlotniczej (w razie wykrycia samolotu system przeciwlotniczy S-300 lub S-400 w ciągu kilku minut przechodzi na pozycję bojową i dopiero wtedy odpala rakietę), nie poderwała też żadnych myśliwców w tym regionie.
Na końcu zadajmy pytanie. Kto nie ostrzegł załogi, że są na niewłaściwym kursie i lecą w kierunku strefy działań wojennych ?

Wypowiedź Geraszczenki była też cytowana w ukraińskich mediach oraz innych zagranicznych serwisach informacyjnych.
Wszyscy wieszali psy na Rosji, że nie wprowadziła no-fly zone, ale widać doskonale rozumieli, że łatwo można przeprowadzić prowokację. Putin i jego ludzie to jest pierwsza liga a przeciwko nim wystawiono zwykłych trampkarzy. Z prowokacji szytej powrozem nic nie wyjdzie. Juncie kijowskiej i naszym parchom pozostało jedynie wciskać propagandę.
Przy okazji widzimy, że ci ludzie nie mają w ogóle szacunku dla życia ludzkiego. Żeby chociaż śmierć tych biednych ludzi doprowadziła do zakończenia czystek etnicznych dokonywanych rękami banderowskich siepaczy poprzebieranych w ukraińskie mundury

Trasa lotu została ustalona przez kontrolę powietrzną Ukrainy a powiodła w rejon toczonych od miesięcy walk !!!!!! To załatwia sprawstwo, bo nawet GDYBY strzelali separatyści, to na skutek ŚWIADOMEJ intrygi Kijowa. Koniec, kropka.

W bardzo krótkim czasie media oraz tabuny troli znalazły sprawcę. Niektórzy komentatorzy jeszcze zanim szczątki ostygły wyrazili radość ze spodziewanych nowych sankcji na Rosję.

a co do troli. Proszę zwrócić uwage, że ostatnio rozmieniają sie na drobne i przechodzą do krótkich szczeknięć, brzydko pachnących bączków, obelg….ale merytorycznie ZERO. Oni bronią zakłamanej sprawy i nie dają rady.

Bezwarunkowo państwo, na którego terytorium to się stało, ponosi odpowiedzialność za tę straszną tragedię - zadeklarował Putin w transmitowanej przez telewizję wypowiedzi.

Czyli za katastrofę smoleńską odpowiada Rosja i Putin bo na terenie jego kraju "rozbił" się nasz samolot

Nie ma to jak masowa produkcja męczenników "samostijnoj Ukrajiny". Gorzej, że oni chcą za tych męczenników dostać broń, która posłuży im do najazdu na Polskę. W tym czasie nasza "armia" będzie osłaniać polityków w czasie przejazdu do współczesnych Zaleszczyk...

Mnie dziwi jedno;

dlaczego Polacy, którzy wielokrotnie przekonali się o kłamstwach "polskich" środków masowego przekazu, w tej, tak ważnej sprawie "kupują kit".

Należy kierować się rozsądkiem i potrafić kojarzyć fakty. Nie raz przekonaliśmy się, że jest dokładnie odwrotnie, jak szczekaczki gadają. Dlaczego akurat w tej sprawie mieliby mówić prawdę?

Czy nikogo nie dziwi fakt, że wczoraj - cały dzień, non stop maglowano temat samolotu?

Chcą nas zaprogramować na konkretny kierunek myślenia.

Jak było w Smoleńsku?

A może Putin sam był zaskoczony, że to się wydarzyło?

Może samolot wyleciał  z Warszawy z odpowiednim "bagażem".

Ponieważ sms-y zostały rozesłane - wkręcili go w tę zbrodnię.

Nie wiem. Tak sobie robię różne przymiarki. Może się mylę, a może jednak coś w tym jest.

Kolejna sprawa:gdzie są teraz ci, którzy namówili Ukraińców do Majdanu i walki na śmierć i życie o przynależność do europejskiego raju?
Mam na myśli najważniejszych polityków światowych.

Nasi niektórzy  też dali się w to wciągnąć. Zwyczajnie, po ludzku dopingowali Ukraińców, ale prawdopodobnie zorientowali się, że to gra i dlatego wycofali się.
Kiedy wycofali się rozumni ludzie - do gry weszli z okrzykiem na ustach "rekinki" polskiej polityki.
Pacynki wykonują każde polecenie, które im unia nakaże.
Dlaczego UE milczała po katastrofie smoleńskiej?
Dlaczego milczały USA?
Czy może tamta katastrofa była im potrzebna?

Pozdrawiam.

Putin ma ich wszystkich gdzieś. Jest ustawiony z Chinami, zaraz będzie robić interesy z całą Azją, a wówczas Europa, Ameryka i Australia będą mu zupełnie zbędne. Poza tym najłatwiej zrzucić winę na Putina, bo zachodni świat kreuje go na największe zło tego świata. A prawda może być taka, że to USA zestrzeliło samolot i opłaciło jakąś grupę, która twierdzi, że jest rosyjskimi separatystami. Wszystko, aby pogarszać stosunki Rosji z innymi krajami. Świat wielkich pieniędzy i wielkiej polityki to bardzo zawiłe miejsce i wszystko jest tam możliwe.